Data dodania: 2021-06-23 (09:35)
Prezes Fed Powell nie powiedział wczoraj nic nowego, ale to wystarczyło, by załagodzić zeszłotygodniowe strachy związane z jastrzębim zwrotem FOMC. Odbicie apetytu na ryzyko utrzymuje się, a dziś uwagę od Fed mogą odciągnąć wstępne odczyty PMI z Europy o USA. Złoty jest silniejszy, a w tle podwyżki stóp procentowych w regionie. Im więcej komentarzy przedstawicieli Fed, tym większa waga ich słów kosztem przejmowania się „kropkami” z projekcji stóp procentowych.
Jak w ubiegłym tygodniu silna reakcja rynków na przekaz FOMC skupiona była na prognozie dwóch podwyżek stóp procentowych po 25 pb do końca 2023 r., tak w tym tygodniu większa uwaga sjest na komentarzu członków Fed do nastawienia banku. Nawet jeśli przekaz jest taki sam, jak był w komunikacie po czerwcowym posiedzeniu. Wczoraj prezes Powell przemawiając w Kongresie USA powtórzył, że przestrzelenie celu inflacyjnego będzie przejściowe, Fed nie zamierza przedwcześnie reagować wyłącznie w obawie przed wysoką inflacją, a ma także na uwadze dobro rynku pracy. Doda jednak, że nie które efekty cenowe są silniejsze niż wcześniej sądzono, co tłumaczy jastrzębi zwrot. Ale powtórzmy, dużo dla decyzji Fed będą znaczyć napływające dane, a termin pierwszej podwyżki jest odległy i może zostać ponownie odroczony. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że ostatnie komentarze Powella i jego kolegów nie stoją w sprzeczności z wydźwiękiem ubiegłotygodniowego posiedzenia FOMC. To raczej uczestnicy rynku przesadzili z nerwową reakcją na projekcję „kropek”, nie zważając na łagodzący prognozy forward guidance.
Od strony FX oznacza to tylko tyle, że w najbliższych dniach komentarze z Fed nie dostarczą dolarowi świeżych impulsów do umocnienia. To może skonsolidować kursy z USD do czasu publikacji danych, które wspierałyby wcześniejszy proces normalizacji polityki (np. wysoki wzrost zatrudnienia, skok inflacji). W międzyczasie mamy moment na ocenę postępu ożywienia po obu stronach Atlantyku. W strefie euro czerwcowe wskaźniki PMI będą pokazywać dwa oblicza. Dalsze luzowanie restrykcji z końcem maja powinno się przełożyć na nasilenie aktywności w sektorze usługowym. Z kolei tempo rozwoju przemysłu może wyhamować w związku z zakłóceniami łańcuchów dostaw (choć PMI pozostanie wysoko powyżej 60 pkt.). Indeksy PMI z Wielkiej Brytanii powinny pozostać na podwyższonych poziomach, gdyż bieżąca aktywność gospodarcza pozostaje mocna, jeszcze korzystając z pędu po otwarciu gospodarki. PMI z USA mogą mieć drugorzędne znaczenie, gdyż rynek preferuje wyciągać wnioski z wskaźnik ISM, ale odczyt z sektora usługowego na 70 pkt. nie może być odebrane negatywnie.
Złoty kontynuuje odbicie i EUR/PLN wraca pod 4,51. Korekta siły dolara mocniej ściąga w dół USD/PLN, który wczoraj dotknął 3,77 i jest już prawie 2 proc. poniżej zeszłotygodniowych szczytów. Sądzę, że fundamentalnie złoty dotarł do krótkoterminowego punktu równowagi, ale może jeszcze dalej zyskiwać z pomocą (naiwnych) spekulacji. Po wczorajszym rozpoczęciu cyklu zacieśniania monetarnego przez Narodowy Bank Węgier (podwyżka głównej stopy proc. z 0,6 proc. do 0,9 proc. i zapowiedź comiesięcznego zacieśniania) oraz w obliczu oczekiwanej dziś podwyżko stopy procentowej w Czechach (z 0,25 proc. do 0,50 proc.), rosną oczekiwania, że w tym samym kierunku ruszy Narodowy Bank Polski. Szczerze wątpię, aby do tego doszło. Kilkukrotnie podkreślałem, jak niepewność prognoz gospodarczych (w tym dotyczących trwałości presji inflacyjnej) daje wygodną elastyczność prezesowi Glapińskiemu, by opierać się głosom za podwyżką stóp procentowych w tym roku. Nie zmienia to jednak faktu, że od teraz do następnego posiedzenia RPP (7 lipca) jest sporo czasu, by wzmacniać złotego oczekiwaniami jastrzębiego zwrotu RPP.
Od strony FX oznacza to tylko tyle, że w najbliższych dniach komentarze z Fed nie dostarczą dolarowi świeżych impulsów do umocnienia. To może skonsolidować kursy z USD do czasu publikacji danych, które wspierałyby wcześniejszy proces normalizacji polityki (np. wysoki wzrost zatrudnienia, skok inflacji). W międzyczasie mamy moment na ocenę postępu ożywienia po obu stronach Atlantyku. W strefie euro czerwcowe wskaźniki PMI będą pokazywać dwa oblicza. Dalsze luzowanie restrykcji z końcem maja powinno się przełożyć na nasilenie aktywności w sektorze usługowym. Z kolei tempo rozwoju przemysłu może wyhamować w związku z zakłóceniami łańcuchów dostaw (choć PMI pozostanie wysoko powyżej 60 pkt.). Indeksy PMI z Wielkiej Brytanii powinny pozostać na podwyższonych poziomach, gdyż bieżąca aktywność gospodarcza pozostaje mocna, jeszcze korzystając z pędu po otwarciu gospodarki. PMI z USA mogą mieć drugorzędne znaczenie, gdyż rynek preferuje wyciągać wnioski z wskaźnik ISM, ale odczyt z sektora usługowego na 70 pkt. nie może być odebrane negatywnie.
Złoty kontynuuje odbicie i EUR/PLN wraca pod 4,51. Korekta siły dolara mocniej ściąga w dół USD/PLN, który wczoraj dotknął 3,77 i jest już prawie 2 proc. poniżej zeszłotygodniowych szczytów. Sądzę, że fundamentalnie złoty dotarł do krótkoterminowego punktu równowagi, ale może jeszcze dalej zyskiwać z pomocą (naiwnych) spekulacji. Po wczorajszym rozpoczęciu cyklu zacieśniania monetarnego przez Narodowy Bank Węgier (podwyżka głównej stopy proc. z 0,6 proc. do 0,9 proc. i zapowiedź comiesięcznego zacieśniania) oraz w obliczu oczekiwanej dziś podwyżko stopy procentowej w Czechach (z 0,25 proc. do 0,50 proc.), rosną oczekiwania, że w tym samym kierunku ruszy Narodowy Bank Polski. Szczerze wątpię, aby do tego doszło. Kilkukrotnie podkreślałem, jak niepewność prognoz gospodarczych (w tym dotyczących trwałości presji inflacyjnej) daje wygodną elastyczność prezesowi Glapińskiemu, by opierać się głosom za podwyżką stóp procentowych w tym roku. Nie zmienia to jednak faktu, że od teraz do następnego posiedzenia RPP (7 lipca) jest sporo czasu, by wzmacniać złotego oczekiwaniami jastrzębiego zwrotu RPP.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.