Data dodania: 2021-05-26 (10:04)
Dlaczego najmocniejszemu odbiciu gospodarczemu od lat towarzyszą przeciętne nastroje konsumentów? Dlaczego maleje sprzedaż domów, a jednocześnie silnie rosną ceny nieruchomości? Publikowane wczoraj dane z USA dają do myślenia. Czy tak wygląda trwałe ożywienie? Dla przypomnienia, w USA sprzedaż detaliczna już dawno przekroczyła poziomy sprzed pandemii. Dzięki olbrzymim transferom, a ostatnio także ożywieniu na rynku pracy jest ok. 20% wyższa niż na koniec 2019 roku!
Wydaje się, że konsument powinien być zadowolony: nigdy jeszcze nie miał tylu pieniędzy, a teraz może je swobodnie wydawać dzięki otwarciu gospodarki. Jednak tak nie jest – opublikowany wskaźnik Conference Board za maj potwierdza to, co pokazał wcześniej podobny wskaźnik sporządzany przez Uniwersytet z Michigan – nastroje konsumentów przestały się poprawiać i są sporo gorsze niż przed pandemią. Dlaczego tak jest? Jednym z głównych powodów jest fakt, iż konsument widzi wzrost cen. Dotyczy on nie tylko dóbr konsumpcyjnych, co pokazały już dane za kwiecień, ale na przykład rynku nieruchomości. W USA ich ceny rosną obecnie w tempie powyżej 13% - zbliżonym do poziomów widzianych ostatnio w roku 2014. Tyle, że wtedy wzrosty następowały bo długim okresie spadku cen (wywołanym Globalnym Kryzysem Finansowym), a teraz następują po latach regularnego wzrostu w przedziale 2-6% (wzrost cen zwolnił na chwilę w wyniku zacieśnienia polityki przez Fed w 2018 roku, w pandemii ceny nieruchomości ani razu nie spadły w ujęciu rocznym). Jednocześnie dane o sprzedaży pokazały spory spadek – na rynku coraz częściej słyszy się, że po prostu nieruchomości brakuje. Nowe budowy są ograniczone dostępnością surowców i możliwościami konstrukcyjnymi.
Jednocześnie wczoraj znów drożały amerykańskie obligacje, co ma miejsce zwykle, gdy spadają obawy o inflację. Ceny obligacji 10-letnich są już sporo wyższa niż przed publikacją wysokiej inflacji za kwiecień! Najnowsze dane dotyczące operacji reverse repo wykonywanych przez Fed pokazują dalszy wzrost nadpłynności na rynku. Pieniądza jest tak dużo, że inwestorzy szukają dla niego jakiegokolwiek ujścia. Bankowi centralnemu udało się wejść na nowy poziom abstrakcji w relacji rynek-gospodarka.
Taka sytuacja oczywiście sprzyja złotemu. Rosnące rentowności długu w USA to największy wróg walut z rynków wschodzących (zarówno przyciągając kapitał bezpośrednio, jak i poprzez pogorszenie nastrojów na rynkach akcji). Sytuacja utrzyma się tak długo jak dolary zalewają rynek, czyli być może do trzeciego kwartału, gdy rząd USA będzie musiał zacząć więcej pożyczać. Fed mógłby tę sytuację naprawić wcześniej, ale nie wykazuje takiej woli. W środę o 8:20 euro kosztuje 4,4822 złotego, dolar 3,6605 złotego, frank 4,0885 złotego, zaś funt 5,1829 złotego.
Jednocześnie wczoraj znów drożały amerykańskie obligacje, co ma miejsce zwykle, gdy spadają obawy o inflację. Ceny obligacji 10-letnich są już sporo wyższa niż przed publikacją wysokiej inflacji za kwiecień! Najnowsze dane dotyczące operacji reverse repo wykonywanych przez Fed pokazują dalszy wzrost nadpłynności na rynku. Pieniądza jest tak dużo, że inwestorzy szukają dla niego jakiegokolwiek ujścia. Bankowi centralnemu udało się wejść na nowy poziom abstrakcji w relacji rynek-gospodarka.
Taka sytuacja oczywiście sprzyja złotemu. Rosnące rentowności długu w USA to największy wróg walut z rynków wschodzących (zarówno przyciągając kapitał bezpośrednio, jak i poprzez pogorszenie nastrojów na rynkach akcji). Sytuacja utrzyma się tak długo jak dolary zalewają rynek, czyli być może do trzeciego kwartału, gdy rząd USA będzie musiał zacząć więcej pożyczać. Fed mógłby tę sytuację naprawić wcześniej, ale nie wykazuje takiej woli. W środę o 8:20 euro kosztuje 4,4822 złotego, dolar 3,6605 złotego, frank 4,0885 złotego, zaś funt 5,1829 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.