
Data dodania: 2021-05-21 (08:44)
Złoty tak mocny nie był od kilku miesięcy. Euro jest najtańsze od lutego, dolar od stycznia. Złotemu pomagają przede wszystkim czynniki globalne, a w tym tygodniu dodatkowo napędza go drożejący forint. Węgierski forint umacnia się w imponującym tempie po wypowiedziach wiceszefa banku centralnego, który w zasadzie wprost zapowiedział cykl podwyżek stóp procentowych. To odpowiedź na wzrost inflacji, która na Węgrzech przekroczyła już 5%.
Nawet jeśli stopy procentowe powoli będą rosnąć, realna stopa procentowa i tak pozostanie głęboko ujemna, ale dla rynku liczy się kierunek, szczególnie w otoczeniu, w którym wiele banków centralnych ignoruje wzrost inflacji. W ciągu 4 tygodni forint zyskał wobec euro ok. 4%. Forint po złotym jest jedną z chętniej handlowanych walut naszego regionu i jest między nimi spora korelacja. Dodatkowo w Polsce inflacja również mocno rośnie i rynek spodziewa się, że RPP mogłaby zdecydować się na choćby sygnalną podwyżkę stóp procentowych. To pomaga naszej walucie i wczoraj widzieliśmy przełamanie poziomu 4,50 po raz pierwszy od lutego.
Złotemu, jak i innym walutom rynków wschodzących, pomagają także czynniki globalne. Kilka tygodniu temu pisałem o zalewie pieniądza przez amerykańskie Treasury, które likwidowało ogromną poduszkę płynności. Innymi słowy na rynek trafiła masa dolarów, co z jednej strony powoduje osłabienie amerykańskiej waluty, z drugiej zaś pomaga wycenom wszystkich ważniejszych aktywów (widzieliśmy jak łatwo rynek był w stanie ignorować złe wiadomości, szczególnie skokowy wzrost inflacji w USA). Choć Treasury ogłosiło już plany dużych emisji, które będą zasysać pieniądz sukcesywnie z rynku, na ten moment jest go nadal bardzo dużo, na co wskazują gigantyczne operacje reverse repo prowadzone przez Fed (skoro banki oddają do Fed ponad 200 mld USD na przetrzymanie po stopie 0%, to jaką motywację mają traderzy, aby zostawać w dolarze?). To wszystko sprawia, że dolar radzi sobie coraz gorzej i taka tendencja może mieć miejsce do momentu, gdy nadpłynność nie zacznie znikać, a to powinno się zmieniać na przełomie kwartałów. Warto jednak pamiętać, że na kurs waluty wpływa wiele czynników. Wracając do złotego, do utrzymania dobrej passy na nieco dłużej niemal koniecznym wydaje się pójście RPP w śladu Banku Węgier.
Dziś przed nami seria publikacji indeksów PMI za maj w Europie i USA, a także liczne wystąpienia przedstawicieli Fed. Co ciekawe, najwięcej wystąpień będzie mieć Robert Kaplan, który od pewnego czasu wzywa do ograniczenia QE. Na ten moment jest to jednak głos odosobniony, dlatego jest przez rynki ignorowany. O 8:00 euro kosztuje 4,5016 złotego, dolar 3,6787 złotego, frank 4,1029 złotego, zaś funt 5,2202 złotego.
Złotemu, jak i innym walutom rynków wschodzących, pomagają także czynniki globalne. Kilka tygodniu temu pisałem o zalewie pieniądza przez amerykańskie Treasury, które likwidowało ogromną poduszkę płynności. Innymi słowy na rynek trafiła masa dolarów, co z jednej strony powoduje osłabienie amerykańskiej waluty, z drugiej zaś pomaga wycenom wszystkich ważniejszych aktywów (widzieliśmy jak łatwo rynek był w stanie ignorować złe wiadomości, szczególnie skokowy wzrost inflacji w USA). Choć Treasury ogłosiło już plany dużych emisji, które będą zasysać pieniądz sukcesywnie z rynku, na ten moment jest go nadal bardzo dużo, na co wskazują gigantyczne operacje reverse repo prowadzone przez Fed (skoro banki oddają do Fed ponad 200 mld USD na przetrzymanie po stopie 0%, to jaką motywację mają traderzy, aby zostawać w dolarze?). To wszystko sprawia, że dolar radzi sobie coraz gorzej i taka tendencja może mieć miejsce do momentu, gdy nadpłynność nie zacznie znikać, a to powinno się zmieniać na przełomie kwartałów. Warto jednak pamiętać, że na kurs waluty wpływa wiele czynników. Wracając do złotego, do utrzymania dobrej passy na nieco dłużej niemal koniecznym wydaje się pójście RPP w śladu Banku Węgier.
Dziś przed nami seria publikacji indeksów PMI za maj w Europie i USA, a także liczne wystąpienia przedstawicieli Fed. Co ciekawe, najwięcej wystąpień będzie mieć Robert Kaplan, który od pewnego czasu wzywa do ograniczenia QE. Na ten moment jest to jednak głos odosobniony, dlatego jest przez rynki ignorowany. O 8:00 euro kosztuje 4,5016 złotego, dolar 3,6787 złotego, frank 4,1029 złotego, zaś funt 5,2202 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?