
Data dodania: 2021-05-20 (10:29)
Wczorajsze minutki FOMC pokazały, że przedstawiciele Rezerwy Federalnej byli ostrożnie optymistyczni co do ożywienia gospodarczego w USA, podczas kwietniowego posiedzenia banku centralnego. Niektórzy członkowie Fed-u zasygnalizowali, że byliby otwarci na dyskusje o ograniczeniu skupu aktywów w „pewnym momencie”.
Uczestnicy Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku zasugerowali w protokole z ostatniego posiedzenia (27-28 kwietnia), że jeśli gospodarka nadal będzie robić postępy w realizacji celów Fed-u, to istnieje prawdopodobieństwo, że w którymś momencie nadchodzących kolejnych spotkań, może dojść do rozpoczęcia dyskusji nad planem dostosowania tempa skupu aktywów. Jednocześnie członkowie FOMC zauważyli, że prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim gospodarka poczyni dalsze postępu w kierunku maksymalnego zatrudnienia i stabilności cen. Przypomnijmy, że ostatnie dane z amerykańskiego rynku pracy mocno rozczarowały.
Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie (bliskim zera) a miesięczny skup aktywów cały czas oscyluje wokół 80 mld USD (obligacje skarbowe) oraz 40 mld USD (papiery wartościowe zabezpieczone hipotekami).
Wall Street wczoraj świeciła się na czerwono. Indeksy traciły (S&P500 – 0,29 prc, Dow Jones -0,48 proc.). Dolar w okolicach godziny 20:00 umocnił się. EUR/USD spadł do poziomu 1,2160. Dziś jednak jesteśmy już 30 pkt. wyżej. Mimo lekko jastrzębiego wydźwięku protokołu, nadal jesteśmy daleko od startu normalizacji polityki pieniężnej w USA. W średnim terminie dolar powinien wciąż tracić na wartości.
Głównym jednak czynnikiem, który powodował spadki na wczorajszej sesji, były wydarzenia na rynku kryptowalut. Wczoraj wycena bitcoin-a spadła na moment poniżej 30 tys. dolarów. Rynek obawiał się, że zniżki wirtualnych walut pociągną za sobą rynek akcyjny. Spadki bitcoin-a i „spółki” był konsekwencją informacji, że Chiński Bank Ludowy zakazał płatności za ich pośrednictwem. Inwestorzy powinni już się nauczyć, że krytpowaluty dynamicznie rosną ale jeszcze bardziej spektakularnie tracą na wartości. Sytuację zaczął ratować sam Elon Musk, który zaczął zapewniać, że Tesla nie sprzeda swoich Tokenów. Wydarzenia te pomogły złotu, które urosło do poziomu 1890 USD. Widać, że kapitał ponownie wraca na rynek królewskiego metalu. Świadczy o tym chociażby napływ kapitału do funduszy ETF, które w sposób fizyczny replikują metal. W pierwszych dwóch tygodniach maja rynek ten odnotował netto wzrost wartości aktywów.
Wycena polskiej waluty jest cały czas stabilna. Pomimo spadków na globalnych rynkach EURPLN cały czas znajduje się w okolicy poziomu 4,52. Dziś poznamy dane z polskiego rynku pracy (10:00). Nie oczekuje jednak większej reakcji PLN na tę publikację. Z kolei jutro ujrzy światło dzienne inflacja producencka (PPI). W tym momencie dane na temat wzrostu cen wyszły na pierwszy plan. Wyższy odczyt PPI od prognoz może wzmacniać dyskusję o dalszym wzroście cen dóbr i usług konsumpcyjnych. Rynek może budować oczekiwania na wcześniejsze podwyżki stóp procentowych i nawet jeśli uważamy te oczekiwania za błędne (bardziej wierzymy w determinację prezesa Glapińskiego do dotrwania z brakiem podwyżek do połowy 2022 r.), to nie wykluczamy, że może generować dodatkową siłę na umocnienie złotego i pchnąć EUR/PLN pod 4,50.
Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie (bliskim zera) a miesięczny skup aktywów cały czas oscyluje wokół 80 mld USD (obligacje skarbowe) oraz 40 mld USD (papiery wartościowe zabezpieczone hipotekami).
Wall Street wczoraj świeciła się na czerwono. Indeksy traciły (S&P500 – 0,29 prc, Dow Jones -0,48 proc.). Dolar w okolicach godziny 20:00 umocnił się. EUR/USD spadł do poziomu 1,2160. Dziś jednak jesteśmy już 30 pkt. wyżej. Mimo lekko jastrzębiego wydźwięku protokołu, nadal jesteśmy daleko od startu normalizacji polityki pieniężnej w USA. W średnim terminie dolar powinien wciąż tracić na wartości.
Głównym jednak czynnikiem, który powodował spadki na wczorajszej sesji, były wydarzenia na rynku kryptowalut. Wczoraj wycena bitcoin-a spadła na moment poniżej 30 tys. dolarów. Rynek obawiał się, że zniżki wirtualnych walut pociągną za sobą rynek akcyjny. Spadki bitcoin-a i „spółki” był konsekwencją informacji, że Chiński Bank Ludowy zakazał płatności za ich pośrednictwem. Inwestorzy powinni już się nauczyć, że krytpowaluty dynamicznie rosną ale jeszcze bardziej spektakularnie tracą na wartości. Sytuację zaczął ratować sam Elon Musk, który zaczął zapewniać, że Tesla nie sprzeda swoich Tokenów. Wydarzenia te pomogły złotu, które urosło do poziomu 1890 USD. Widać, że kapitał ponownie wraca na rynek królewskiego metalu. Świadczy o tym chociażby napływ kapitału do funduszy ETF, które w sposób fizyczny replikują metal. W pierwszych dwóch tygodniach maja rynek ten odnotował netto wzrost wartości aktywów.
Wycena polskiej waluty jest cały czas stabilna. Pomimo spadków na globalnych rynkach EURPLN cały czas znajduje się w okolicy poziomu 4,52. Dziś poznamy dane z polskiego rynku pracy (10:00). Nie oczekuje jednak większej reakcji PLN na tę publikację. Z kolei jutro ujrzy światło dzienne inflacja producencka (PPI). W tym momencie dane na temat wzrostu cen wyszły na pierwszy plan. Wyższy odczyt PPI od prognoz może wzmacniać dyskusję o dalszym wzroście cen dóbr i usług konsumpcyjnych. Rynek może budować oczekiwania na wcześniejsze podwyżki stóp procentowych i nawet jeśli uważamy te oczekiwania za błędne (bardziej wierzymy w determinację prezesa Glapińskiego do dotrwania z brakiem podwyżek do połowy 2022 r.), to nie wykluczamy, że może generować dodatkową siłę na umocnienie złotego i pchnąć EUR/PLN pod 4,50.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?