Data dodania: 2021-05-19 (12:05)
Środa przynosi mieszane wskazania wokół dolara, po tym jak wczoraj Wall Street zaliczyła mocniejszą korektę, a rentowności obligacji utrzymały wcześniejsze poziomy po obserwowanym w poniedziałek podbiciu. Niemniej przeważa podejście, że amerykańska waluta pozostanie słaba, gdyż FED nie będzie tym bankiem centralnym, który będzie szybko reagował na obawy związane z inflacją, a te za chwilę staną się dominującym wątkiem na rynkach.
Inwestorzy liczą, że dzisiaj utwierdzą ich w tym zapiski z ostatniego posiedzenia FED, chociaż jest to złudne ze względu na fakt, że problematyczne dane CPI zostały opublikowane później. Stąd też spadki dolara mogą być już tylko selektywne (większy popyt utrzyma się na walutach, których banki centralne mogą przybrać bardziej "jastrzębi" ton), a w sytuacji, kiedy risk-off na innych rynkach będzie coraz bardziej widoczny, to wpłynie to też na ponowną ucieczkę w stronę dolara (amerykańska waluta zacznie wyraźniej odbijać na szerokim rynku).
Dzisiaj nadal w górę pnie się EURUSD, chociaż przemawiająca wczoraj prezes EBC, Christine Lagarde podtrzymała "gołębie" wątki w polityce monetarnej, a inny członek tego gremium (Stournaras) dodał, że w strefie euro nie ma zagrożenia wysoką inflacją. Z kolei ustabilizowały się notowania GBPUSD, chociaż opublikowana dzisiaj kwietniowa inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wskazała na odczyt rzędu 1,5 proc. r/r., a dla bazowej 1,3 proc. r/r. Dzisiaj poza wspomnianymi już zapiskami FED poznamy jeszcze dane nt. inflacji w strefie euro, oraz w Kanadzie. Te ostatnie dane mogą być ciekawe, gdyż wczoraj USDCAD był na poziomach nie notowanych od 2015 r.
OKIEM ANALITYKA - Dolar ugnie się pod globalnym risk-off...
Indeksy na Wall Street idą w dół, a rentowności amerykańskich obligacji maszerują w górę - to sygnały, że rynek obawia się skutków wysokiej inflacji. Tymczasem dolar udawał, że tego nie widzi - inwestorzy byli zamknięci w swoim osądzie, że FED nie będzie się nadmiernie spieszył z reakcją na zmieniające się warunki - ale czy to słuszna strategia? O ile rano wskazania dla dolara były mieszane, to dwie godziny później amerykańska waluta już odbija w górę. Wczoraj przestrzegałem przed rozumowaniem ignorującym pewne paradygmaty, które obowiązywały na przestrzeni ostatnich miesięcy. Dolar nadal będzie pełnił formę bezpiecznej przystani w sytuacjach rynkowych zawirowań (a takowe zaczynają być widoczne na rynkach akcji, ale i też nadmiernie rozkręconych trendach na rynku surowców), a rynki powinny bardziej wsłuchiwać się w to, co mówi FED. Czy w ostatnich dniach rzeczywiście było tak, że przedstawiciele tej instytucji zapewniali o swojej bierności? Może warto ponownie przyjrzeć się temu, co ostatnio mówił wiceprezes Richard Clarida. Presja na zmiany będzie narastać, w ślad za rosnącą falą krytyki ze strony znanych, amerykańskich ekonomistów, jak Lawrence Summers. Przestrzegł on przed scenariuszem w którym FED zostanie zmuszony do wyraźnego zaostrzenia polityki, co będzie wbiciem rynkom "noża w plecy".
Dzisiaj nadal w górę pnie się EURUSD, chociaż przemawiająca wczoraj prezes EBC, Christine Lagarde podtrzymała "gołębie" wątki w polityce monetarnej, a inny członek tego gremium (Stournaras) dodał, że w strefie euro nie ma zagrożenia wysoką inflacją. Z kolei ustabilizowały się notowania GBPUSD, chociaż opublikowana dzisiaj kwietniowa inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wskazała na odczyt rzędu 1,5 proc. r/r., a dla bazowej 1,3 proc. r/r. Dzisiaj poza wspomnianymi już zapiskami FED poznamy jeszcze dane nt. inflacji w strefie euro, oraz w Kanadzie. Te ostatnie dane mogą być ciekawe, gdyż wczoraj USDCAD był na poziomach nie notowanych od 2015 r.
OKIEM ANALITYKA - Dolar ugnie się pod globalnym risk-off...
Indeksy na Wall Street idą w dół, a rentowności amerykańskich obligacji maszerują w górę - to sygnały, że rynek obawia się skutków wysokiej inflacji. Tymczasem dolar udawał, że tego nie widzi - inwestorzy byli zamknięci w swoim osądzie, że FED nie będzie się nadmiernie spieszył z reakcją na zmieniające się warunki - ale czy to słuszna strategia? O ile rano wskazania dla dolara były mieszane, to dwie godziny później amerykańska waluta już odbija w górę. Wczoraj przestrzegałem przed rozumowaniem ignorującym pewne paradygmaty, które obowiązywały na przestrzeni ostatnich miesięcy. Dolar nadal będzie pełnił formę bezpiecznej przystani w sytuacjach rynkowych zawirowań (a takowe zaczynają być widoczne na rynkach akcji, ale i też nadmiernie rozkręconych trendach na rynku surowców), a rynki powinny bardziej wsłuchiwać się w to, co mówi FED. Czy w ostatnich dniach rzeczywiście było tak, że przedstawiciele tej instytucji zapewniali o swojej bierności? Może warto ponownie przyjrzeć się temu, co ostatnio mówił wiceprezes Richard Clarida. Presja na zmiany będzie narastać, w ślad za rosnącą falą krytyki ze strony znanych, amerykańskich ekonomistów, jak Lawrence Summers. Przestrzegł on przed scenariuszem w którym FED zostanie zmuszony do wyraźnego zaostrzenia polityki, co będzie wbiciem rynkom "noża w plecy".
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży
2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutSłabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?
2024-04-24 Ciekawostki walutowePomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?
2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersUsługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.