Data dodania: 2021-05-13 (08:51)
Najwyższa od połowy lat 90-tych. Tak na ten moment prezentuje się inflacja bazowa w USA. Choć wywołana częściowo czynnikami przejściowymi jest dużo wyższa niż większość oczekiwała ekonomistów. Życie przedstawicieli Rezerwy Federalnej właśnie mocno się skomplikowało. Plan Fed na ten rok był prosty. Pomimo ożywienia gospodarczego prowadzić ekstremalnie ekspansywną politykę, windując ceny aktywów zasłaniając się niską inflacją i troską o najuboższych.
Opublikowane wczoraj dane mocno komplikują ten scenariusz. Inflacja na poziomie 4,2% jest najwyższa od 2008 roku, inflacja bazowa na poziomie 3% od połowy lat 90-tych. Fed do tej pory z kamienną twarzą utrzymywał, że wzrost inflacji będzie przejściowy i wróci ona do 2%, a zatem nie ma potrzeby choćby sygnalizowania zmian w polityce. Oczywiście duża część wzrostu cen inflacji jest przejściowa. Rok temu ceny paliw były bardzo niskie i sam ten element dołożył w kwietniu do inflacji blisko 1,25 punktu procentowego. Z kolei w inflacji bazowej bardzo ważną rolę odegrał wzrost cen samochodów używanych (0,54 punktu), czy w ogóle samochodów (0,7). Jest on w dużej mierze wywołany brakiem dostępności nowych samochodów ze względu na kryzys na rynku półprzewodników. Nawet jeśli kryzys ten nie zostanie szybko rozwiązany (a taka opinia dominuje), racjonalnym jest założyć, że samochody nie będą drożeć rok w rok w tempie 7,5% rocznie. Z tego tytułu inflacja spadnie. Ale nawet jeśli zabrać paliwa i samochody, inflacja nadal wynosi 2,2-2,3%, a w wielu innych kategoriach presja powoli się nasila. Rosną czynsze, ceny wyposażenia mieszkania, odzież miała pozytywny wpływ na inflację po raz pierwszy od połowy 2019. Nakładają się na siebie czynniki rosnących kosztów, braku dostępności produktów, silnego popytu z tytułu transferów i odłożonego popytu i mniejszej konkurencji w usługach po pandemii. To niebezpieczna mieszanka, która może sprawdzić, że w maju inflacja przekroczy 5%. W drugiej połowie spanie, ale czy w okolice 2%? Jedno jest pewne, ryzyko jest oczywiste i nie jest to czas na ignorowanie tego tematu.
Reakcja rynku na dane była zauważalna, ale nie paniczna. Inwestorzy tak jakby niedowierzali bądź liczyli, że Fed nadal będzie dane ignorować, przez co nie jest to jeszcze moment na odejście od ryzyka. Akcje spółek technologicznych dość wyraźnie tanieją, ale np. Dow Jones cofnął się jedynie do poziomu z połowy kwietnia. Rynek czeka teraz na odpowiedź Fed i widać to na walutach, gdzie dolar umocnił się na fali wzrostu rentowności, ale ruch ten nie jest bardzo duży. Teoretycznie dla waluty rozwiniętej wzrost inflacji jest pozytywny, bo rynek zakłada, że powinien prowadzić do wzrostu rynkowych stóp procentowych. Jeśli jednak Fed będzie szedł w zaparte, zachowanie rynku może być kompletnie odwrotne!
To nie koniec emocji na ten tydzień. Dziś poznamy dane o cenach producenta w USA (14:30), zaś jutro sprzedaż detaliczną, produkcję i oczekiwania inflacyjne. O 8:45 euro kosztuje 4,5512 złotego, dolar 3,7629 złotego, frank 4,1460 złotego zaś funt 5,2876 złotego.
Reakcja rynku na dane była zauważalna, ale nie paniczna. Inwestorzy tak jakby niedowierzali bądź liczyli, że Fed nadal będzie dane ignorować, przez co nie jest to jeszcze moment na odejście od ryzyka. Akcje spółek technologicznych dość wyraźnie tanieją, ale np. Dow Jones cofnął się jedynie do poziomu z połowy kwietnia. Rynek czeka teraz na odpowiedź Fed i widać to na walutach, gdzie dolar umocnił się na fali wzrostu rentowności, ale ruch ten nie jest bardzo duży. Teoretycznie dla waluty rozwiniętej wzrost inflacji jest pozytywny, bo rynek zakłada, że powinien prowadzić do wzrostu rynkowych stóp procentowych. Jeśli jednak Fed będzie szedł w zaparte, zachowanie rynku może być kompletnie odwrotne!
To nie koniec emocji na ten tydzień. Dziś poznamy dane o cenach producenta w USA (14:30), zaś jutro sprzedaż detaliczną, produkcję i oczekiwania inflacyjne. O 8:45 euro kosztuje 4,5512 złotego, dolar 3,7629 złotego, frank 4,1460 złotego zaś funt 5,2876 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.