
Data dodania: 2021-05-11 (09:26)
Przebudzenie obaw inflacyjnych psuje optymizm budowany na rozczarowującym raporcie z rynku pracy USA. To niesamowite, jak jednocześnie można się uspokajać spodziewaną biernością Fed i jednocześnie obawiać się reakcji banku centralnego na wzrost cen surowców. Wahania nastrojów towarzyszą też złotemu w oczekiwaniu na uchwałę Sądu Najwyższego.
Rajd ryzykownych aktywów finansowany sprzedażą dolara został wczoraj przystopowany w chwili, gdy uczestnicy rynku pozostawili w tyle entuzjazm związany ze słabym odczytem przyrostu zatrudnienia w USA, a przerzucili uwagę na środową publikację inflacji CPI. W obliczu rekordowych cen surowców przemysłowych i rolnych pojawiają się obawy, że inflacja wymknie się spod kontroli, zmuszając banki centralne (głównie Fed) do reakcji i wcześniejszego zacieśniania polityki. Osobiście nie widzę w tym nic więcej poza rozdmuchiwaniem plotki, która trafia na podatny na korektę rozgrzany rynek. Wystarczy przypomnieć stanowisko Fed. Czy brzmi ono, że bank jest gotowy reagować na wyższą inflację kosztem nieczekania na powrót stanu pełnego zatrudnienia? A może Fed zamierza tolerować przejściowo wyższą inflację, dając czas na poprawę sytuacji na rynku pracy? Prawidłowa jest odpowiedź druga i w zbliżonym tonie brzmiały też wczorajsze komentarze członków Fed. Charles Evans powtórzył, że będąca warunkiem koniecznym dla startu normalizacji polityki istotna poprawa w gospodarce zajmie „trochę czasu”. Mary Daly potwierdziła również, że gospodarka pozostaje „daleko od domu”. Jest bardziej realne, że Fed nadal będzie bagatelizował silne odczyty inflacji jako przejściowe zjawisko. W konsekwencji nie powinno to zachwiać pozytywnymi nastrojami na rynkach finansowych, nawet jeśli od czasu do czasu rynek będzie potrzebował studzącej emocje korekty.
W Polsce wydarzeniem dnia będzie uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego ws. sześciu pytań dotyczących kredytów walutowych. Piątkowa „mini-uchwała” SN oddaliła ryzyko najgorszego scenariusza dla banków (unieważnienie umowy bez zwrotu pożyczonych środków), ale wciąż nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w kwestii konwersji kredytów i pozbawienia banków ekspozycji na ryzyko walutowe. Większość uczestników rynku obawia się jednak decyzji mogącej wywołać negatywną reakcję złotego (stąd ostatnie szarpane wzrostu kursów złotowych). Konwersja kredytów implikuje podaż złotego ze strony banków pod domykanie swapów, ale nie wszystkich i nie od razu. Póki kredyt żyje, banki będą trzymać swapy, ewentualnie dołączą do nich dodatkowe zabezpieczenie przed osłabieniem złotego (np. długie pozycje w CHF/PLN). Ale kapitał spekulacyjny nie będzie trzymał pozycji w nieskończoność, a raczej wyczeka na jutrzejszy wstępny skok kursów złotowych, po czym przejdzie do sprzedaży faktów. Na rynku widać zmęczenie tematem, co może zmniejszyć liczbę transakcji i skale reakcji. Ponadto biorąc pod uwagę bieżące otoczenie, klimat risk-on i słabego dolara, słabość złotego może być szybko wygaszana. Jeśli dodatkowo rynek przerzuci uwagę pod oczekiwania zmiany nastawienia RPP (nieważne czy słusznie), niska wycena złotego będzie postrzegana jako okazja do zajęcia pozycji na jego umocnienie w średnim terminie.
W Polsce wydarzeniem dnia będzie uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego ws. sześciu pytań dotyczących kredytów walutowych. Piątkowa „mini-uchwała” SN oddaliła ryzyko najgorszego scenariusza dla banków (unieważnienie umowy bez zwrotu pożyczonych środków), ale wciąż nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w kwestii konwersji kredytów i pozbawienia banków ekspozycji na ryzyko walutowe. Większość uczestników rynku obawia się jednak decyzji mogącej wywołać negatywną reakcję złotego (stąd ostatnie szarpane wzrostu kursów złotowych). Konwersja kredytów implikuje podaż złotego ze strony banków pod domykanie swapów, ale nie wszystkich i nie od razu. Póki kredyt żyje, banki będą trzymać swapy, ewentualnie dołączą do nich dodatkowe zabezpieczenie przed osłabieniem złotego (np. długie pozycje w CHF/PLN). Ale kapitał spekulacyjny nie będzie trzymał pozycji w nieskończoność, a raczej wyczeka na jutrzejszy wstępny skok kursów złotowych, po czym przejdzie do sprzedaży faktów. Na rynku widać zmęczenie tematem, co może zmniejszyć liczbę transakcji i skale reakcji. Ponadto biorąc pod uwagę bieżące otoczenie, klimat risk-on i słabego dolara, słabość złotego może być szybko wygaszana. Jeśli dodatkowo rynek przerzuci uwagę pod oczekiwania zmiany nastawienia RPP (nieważne czy słusznie), niska wycena złotego będzie postrzegana jako okazja do zajęcia pozycji na jego umocnienie w średnim terminie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?