Data dodania: 2021-01-28 (10:11)
Środa była bardzo dynamicznym dniem na rynkach. Mieliśmy posiedzenie Fed, dane i zalew wyników, ale ponownie wszystko okazało się nieistotne wobec poczynań grupy inwestorów z Reddita, która „rzuciła Wall Street na kolana”. O spółce GameStop, która była antybohaterem Wall Street, a dzięki temu stała się bohaterem inwestorów indywidualnych, pisałem już wczoraj.
Notowania jej akcji skoczyły o kolejne ponad 100% i w pewnym momencie przynosząca straty sieć sklepów z grami była warta mniej więcej tyle co nasze Allegro (największa notowana na GPW spółka). Fundusz grający na spadek jej notowań oficjalnie ogłosił kapitulację i musiał otrzymać wsparcie od większych graczy, ale na tym sprawa się nie skończyła. Za pomocą mediów społecznościowych inwestorzy zaczęli skrzykiwać się do dalszych działań, do tego stopnia, że dziś rano ich mekka, adres „wallstreetbets” na Reddicie nie działa. Po GME przyszedł czas na kolejne spółki, wczoraj „na tapecie” była AMC (sieć m.in. teatrów, jak można się domyśleć, nienajlepszy biznes na czas pandemii), której notowania wzrosły o ponad 300%. Jak to się skończy? Wzrosty mogą trwać tak długo, jak długo jest kapitał spekulacyjny do pompowania notowań. W pewnym momencie na pula się wyczerpie i większość najmniej świadomych „inwestorów” zostanie z niemal bezwartościowymi papierami kupionymi po bajońskich cenach. Takich tzw. Short squeezów było w przeszłości wiele i zwykle kończyły się w podobny sposób, szczególnie, gdy nie stała za tym żadna fundamentalna wartość.
Pewnym paradoksem jest fakt, że działo się to wszystko w dniu decyzji Fed, który ma te wydarzenia „na sumieniu”. Oczywiście prezes Powell nawet nie zająknął się na ten temat na konferencji, podczas której nie udało mu się utrzymać pogarszających się nastrojów na szerokim rynku. Fed prowadząc politykę „wypychania” oszczędności z bezpiecznych przystani stworzył iluzję, iż cena aktywów może być dowolna, kompletnie oderwana od jakichkolwiek miar fundamentalnych, czego GameStop jest najbardziej dobitnym przykładem.
Dlatego nie oczekiwałbym, aby czwartkowy kalendarz miał mieć większy wpływ na notowania, choć będą tu ciekawe pozycje – inflacja z Niemiec (14:00) i PKB z USA (14:30). W kontekście europejskich danych warto odnotować wczorajsze sygnały ze strony EBC, iż nie należy wykluczyć dalszej obniżki stóp procentowych. Mogą one na trwałe zawrócić notowania EURUSD, a jeśli tak by się stało, złoty będzie tracić w relacji do dolara. Tak dzieje się dziś rano. O 9:00 euro kosztuje 4,5600 złotego, dolar 3,7698 złotego, frank 4,2372 złotego, zaś funt 5,1457 złotego.
Pewnym paradoksem jest fakt, że działo się to wszystko w dniu decyzji Fed, który ma te wydarzenia „na sumieniu”. Oczywiście prezes Powell nawet nie zająknął się na ten temat na konferencji, podczas której nie udało mu się utrzymać pogarszających się nastrojów na szerokim rynku. Fed prowadząc politykę „wypychania” oszczędności z bezpiecznych przystani stworzył iluzję, iż cena aktywów może być dowolna, kompletnie oderwana od jakichkolwiek miar fundamentalnych, czego GameStop jest najbardziej dobitnym przykładem.
Dlatego nie oczekiwałbym, aby czwartkowy kalendarz miał mieć większy wpływ na notowania, choć będą tu ciekawe pozycje – inflacja z Niemiec (14:00) i PKB z USA (14:30). W kontekście europejskich danych warto odnotować wczorajsze sygnały ze strony EBC, iż nie należy wykluczyć dalszej obniżki stóp procentowych. Mogą one na trwałe zawrócić notowania EURUSD, a jeśli tak by się stało, złoty będzie tracić w relacji do dolara. Tak dzieje się dziś rano. O 9:00 euro kosztuje 4,5600 złotego, dolar 3,7698 złotego, frank 4,2372 złotego, zaś funt 5,1457 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.