
Data dodania: 2020-12-22 (12:10)
O ile wczoraj po południu spora część umocnienia dolara została wymazana, a wieczorem Wall Street odrobiła zdecydowaną większość strat (wsparciem okazały się informacje o przyjęciu przez Kongres czwartego pakietu fiskalnego wartego 900 mld USD), to wtorek znów rozpoczął się od mocniejszego dolara.
Sentyment w Azji jest słabszy za sprawą obaw związanych z nową mutacją koronawirusa - inwestorzy nie są pewni na ile nie rozleje się ona na cały świat, powodując paraliż komunikacyjny i konieczność przywrócenia całkowitych lockdownów. Chociaż pośrednio jest to też pretekst, zwyczajowo w okresie przedświątecznym nie ma chęci do podejmowania ryzyka, a pewne sprawy mogą być nieco wyolbrzymiane.
Spore wahania zalicza wciąż funt. Wczoraj wieczorem GBPUSD całkowicie wymazał straty, a nawet zakończył handel na lekkich zwyżkach (chociaż przejściowo podchodził nawet pod 1,35) po tym, jak pojawiły się informacje, jakoby premier Boris Johnson miał zaproponować pewne ustępstwa w temacie rybołówstwa, co pozwoliłoby jeszcze w tym roku domknąć negocjacje z UE dotyczące nowej umowy handlowej. Niemniej według prasy strona unijna pozostaje do tych propozycji sceptyczna, chociaż kluczowe będzie stanowisko Francji. Dzisiaj GBPUSD lekko sie cofa do 1,3420.
Najsłabsze są dzisiaj waluty Antypodów, a także korona norweska, co jednak można przypisać ostatniej huśtawce globalnych nastrojów, gdyż wstępne dane nt. listopadowej sprzedaży detalicznej wypadły dość dobrze.
OKIEM ANALITYKA - Okazja nie może czekać?
Wczoraj po południu rynek szybko wymazał sporą część rannej wyprzedaży, a wtorek przynosi dalszą próbę podbicia. Koronawirusowe doniesienia potraktowano starym schematem - im jest gorzej, to tym będzie lepiej, więc trzeba wykorzystać okazje. Przecież wiele razy w tym roku zdawał on egzamin. Teraz rynki będą czekać na doniesienia, czy szczepionki będą w stanie pokonać nowy szczep COVID, a także naiwnie, bądź i nie, oczekiwać, że mutacja nie wydostanie się za bardzo poza granice Wielkiej Brytanii. Ta ostatnia kwestia może jednak sprawić, że część inwestorów nie będzie chciała pozostawać z pozycjami na Święta, pomijając sam fakt specyfiki handlu, którego cechuje w końcu roku niska płynność.
Wątek czwartego pakietu fiskalnego w USA można uznać za zamknięty. Teraz rynki będą żyły przeciekami, co do tego, jakie działania przygotuje na pierwsze 100 dni administracja Joe Bidena i czy republikański Senat pozwoli je zrealizować. Oficjalna inauguracja nowej kadencji dopiero za miesiąc (20 stycznia), stąd też wcześniej uwagę przykują inne sprawy, jak chociażby Brexit. Sygnał, że premier Johnson idzie na ustępstwa w kwestii rybołówstwa rynki odebrały dość pozytywnie. Unijni politycy już mniej, ale nie dajmy sie zwieść schematom negocjacji. Uważam, że jesteśmy bardzo blisko podpisania ram porozumienia handlowego, które będzie dopracowywane w pierwszych miesiącach 2021 r. To pozwoli uniknąć nadmiernego chaosu od pierwszego stycznia, ale i tak przyszły rok może być trudnym okresem dla funta. Dopiero teraz zacznie on płacić cenę za pandemię (pełny lockdown trwający tygodniami to najgorszy z możliwych scenariuszy), oraz to, że w tak trudnym okresie kraj znalazł się poza strukturami UE.
Spore wahania zalicza wciąż funt. Wczoraj wieczorem GBPUSD całkowicie wymazał straty, a nawet zakończył handel na lekkich zwyżkach (chociaż przejściowo podchodził nawet pod 1,35) po tym, jak pojawiły się informacje, jakoby premier Boris Johnson miał zaproponować pewne ustępstwa w temacie rybołówstwa, co pozwoliłoby jeszcze w tym roku domknąć negocjacje z UE dotyczące nowej umowy handlowej. Niemniej według prasy strona unijna pozostaje do tych propozycji sceptyczna, chociaż kluczowe będzie stanowisko Francji. Dzisiaj GBPUSD lekko sie cofa do 1,3420.
Najsłabsze są dzisiaj waluty Antypodów, a także korona norweska, co jednak można przypisać ostatniej huśtawce globalnych nastrojów, gdyż wstępne dane nt. listopadowej sprzedaży detalicznej wypadły dość dobrze.
OKIEM ANALITYKA - Okazja nie może czekać?
Wczoraj po południu rynek szybko wymazał sporą część rannej wyprzedaży, a wtorek przynosi dalszą próbę podbicia. Koronawirusowe doniesienia potraktowano starym schematem - im jest gorzej, to tym będzie lepiej, więc trzeba wykorzystać okazje. Przecież wiele razy w tym roku zdawał on egzamin. Teraz rynki będą czekać na doniesienia, czy szczepionki będą w stanie pokonać nowy szczep COVID, a także naiwnie, bądź i nie, oczekiwać, że mutacja nie wydostanie się za bardzo poza granice Wielkiej Brytanii. Ta ostatnia kwestia może jednak sprawić, że część inwestorów nie będzie chciała pozostawać z pozycjami na Święta, pomijając sam fakt specyfiki handlu, którego cechuje w końcu roku niska płynność.
Wątek czwartego pakietu fiskalnego w USA można uznać za zamknięty. Teraz rynki będą żyły przeciekami, co do tego, jakie działania przygotuje na pierwsze 100 dni administracja Joe Bidena i czy republikański Senat pozwoli je zrealizować. Oficjalna inauguracja nowej kadencji dopiero za miesiąc (20 stycznia), stąd też wcześniej uwagę przykują inne sprawy, jak chociażby Brexit. Sygnał, że premier Johnson idzie na ustępstwa w kwestii rybołówstwa rynki odebrały dość pozytywnie. Unijni politycy już mniej, ale nie dajmy sie zwieść schematom negocjacji. Uważam, że jesteśmy bardzo blisko podpisania ram porozumienia handlowego, które będzie dopracowywane w pierwszych miesiącach 2021 r. To pozwoli uniknąć nadmiernego chaosu od pierwszego stycznia, ale i tak przyszły rok może być trudnym okresem dla funta. Dopiero teraz zacznie on płacić cenę za pandemię (pełny lockdown trwający tygodniami to najgorszy z możliwych scenariuszy), oraz to, że w tak trudnym okresie kraj znalazł się poza strukturami UE.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?