Data dodania: 2020-12-21 (09:49)
Funt mocno traci, a na ogólnie rozdmuchanych rynkach akcji mamy małe zawahanie po tym, jak Francja wczoraj zawiesiła przyjmowanie jakichkowiek pasażerów z Wielkiej Brytanii. To efekt nowego zagrożenia wirusowego, do którego dokłada się niepewność zwiążana z porozumieniem handlowym.
W Wielkiej Brytanii o nowych szczepie koronawirusa poinformowano w weekend – ma on być zdecydowanie bardziej zaraźliwy, w konsekwencji czego, w rejonie Londynu wprowadzono lockdown, zaś europejskie stolice zatrzymują ruch lotniczy z Wielką Brytanią. Rynki od dłuższego czasu ignorowały większość złych informacji dotyczących pandemii, nauczone tym, że wobec interwencjonizmu gospodarczego, każde spadki to okazja do kupna. Być może tak będzie też tym razem, o ile nie okaże się, że np. szczepionki nie są już tak skuteczne w odnieseniu do nowej mutacji wirusa – to byłoby dla rynków chyba najgorszym scenariuszem, bo od momentu publikacji wyników testów w listopadzie na rynkach, szczególnie europejskich, obserwowaliśmy bardzo silną hossę. Temat jest dość świeży i zapewne będzie głównym wątkiem w tym tygodniu.
Europa w swoim stylu nie potrafi dotrzymać żadnych terminów i jakoś nie dziwi mnie fakt, że na 10 dni przed końcem roku nadal nie wiadomo jak będzie wyglądać handel z Wielką Brytanią. W nocy minął termin wyznaczony przez Parlament Europejski – nawet jeśli teraz pojawi się porozumienie, PE go nie zatwierdzi i prowizorycznie będą musiały zrobić to poszczególne kraje, na co.. pewnie też zabraknie czasu, w efekcie czego konieczne będą „emergency measures”. Nie dopuszczam na ten moment myśli, że politycy mogliby popełnić harakiri i po prostu zerwać rozmowy – dla brytyjskiej gospodarki, właśnie objętej nowym lockdownem, byłaby to katastrofa (m.in. kilka miesięcy chaosu w handlu), ale przedłużająca się niepewność także biznesowi nie pomaga.
W odróżnieniu od Brytyjczyków, Amerykanie będą mieć lepsza gwiazdkę, gdyż Kongres wreszcie zgodził się co do kolejnego pakietu, opiewającego na 900 mld USD, w ramach którego przewidziano m.in. jednorazowe wypłaty po 600 dolarów dla każdego obywatela. Pomijając zasadność takiej formy stymulacji (obejumującej także dopłaty do zasiłków dla bezrobotnych), rynki owym pakietem żyły od dobrych 6 miesięcy i paradoksalnie mogą teraz być skłonne do realizacji zysków.
Piątkowa interwencja NBP padła na podatny grunt – złe wieści z Wielkiej Brytanii wzmacniają ten ruch i dziś widzimy już euro sporo powyżej 4,50 złotego. Wobec skromnego kaledarza, tamtejsze wydarzenia będą przez rynki mocno śledzone. O 9:35 euro kosztuje 4,5168 złotego, dolar 3,6980 złotego, frank 4,1726 złotego, zaś funt 4,9144 złotego.
Europa w swoim stylu nie potrafi dotrzymać żadnych terminów i jakoś nie dziwi mnie fakt, że na 10 dni przed końcem roku nadal nie wiadomo jak będzie wyglądać handel z Wielką Brytanią. W nocy minął termin wyznaczony przez Parlament Europejski – nawet jeśli teraz pojawi się porozumienie, PE go nie zatwierdzi i prowizorycznie będą musiały zrobić to poszczególne kraje, na co.. pewnie też zabraknie czasu, w efekcie czego konieczne będą „emergency measures”. Nie dopuszczam na ten moment myśli, że politycy mogliby popełnić harakiri i po prostu zerwać rozmowy – dla brytyjskiej gospodarki, właśnie objętej nowym lockdownem, byłaby to katastrofa (m.in. kilka miesięcy chaosu w handlu), ale przedłużająca się niepewność także biznesowi nie pomaga.
W odróżnieniu od Brytyjczyków, Amerykanie będą mieć lepsza gwiazdkę, gdyż Kongres wreszcie zgodził się co do kolejnego pakietu, opiewającego na 900 mld USD, w ramach którego przewidziano m.in. jednorazowe wypłaty po 600 dolarów dla każdego obywatela. Pomijając zasadność takiej formy stymulacji (obejumującej także dopłaty do zasiłków dla bezrobotnych), rynki owym pakietem żyły od dobrych 6 miesięcy i paradoksalnie mogą teraz być skłonne do realizacji zysków.
Piątkowa interwencja NBP padła na podatny grunt – złe wieści z Wielkiej Brytanii wzmacniają ten ruch i dziś widzimy już euro sporo powyżej 4,50 złotego. Wobec skromnego kaledarza, tamtejsze wydarzenia będą przez rynki mocno śledzone. O 9:35 euro kosztuje 4,5168 złotego, dolar 3,6980 złotego, frank 4,1726 złotego, zaś funt 4,9144 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
2024-03-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
2024-03-28 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
2024-03-28 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?