
Data dodania: 2020-12-18 (16:35)
Piątek przynosi nieznaczne odbicie dolara po ostatnich spadkach, chociaż zmiany są minimalne. Wpływ na nastroje w Azji miały doniesienia, że administracja Donalda Trumpa planuje jeszcze dzisiaj wpisać na czarną listę chińskich firm kolejne tuziny firm oskarżanych o współpracę z armią i nieuczciwe praktyki, oraz zakazała importu elementów z Chin do produkcji zaawansowanych instalacji elektrycznych.
To może pogorszyć relacje amerykańsko-chińskie, chociaż nie jest pewne, co zrobi nowa administracja Joe Bidena. Sentyment pogorszył się też po doniesieniach, jakoby przyjęcie pakietu fiskalnego przez Kongres jeszcze w piątek nie było pewne. Zdaniem szefa większości republikańskiej w Senacie kompromis jest blisko, ale potrzeba jeszcze nieco ustaleń podczas weekendu, chociaż spikerka Izby Reprezentantów, Demokratka Nancy Pelosi dodała, że zobaczymy, czy dzisiaj Kongres przyjmie ustawy.
Najsłabszą walutą w zestawieniach jest dzisiaj funt, który cofa się po ostatnich silnych zwyżkach. Według doniesień z rozmów na najwyższym szczeblu (Johnson-von der Leyen), nadal dużym problemem w rozmowach nad nową umową handlową pozostaje kwestia rybołówstwa. Strony mają jednak świadomość, że czasu na negocjacje zostało już bardzo mało.
EURUSD - lekkie cofnięcie od szczytów
Lepszy indeks nastrojów w niemieckim biznesie (Ifo) to oczywiście dobra informacja dla euro, którą można zestawiać z wcześniejszymi pozytywnymi szacunkami indeksów PMI za grudzień, jakie poznaliśmy w tym tygodniu. Wartość 92,1 pkt. jest o 2,1 pkt. wyższa od rynkowego konsensusu i 1,2 pkt. powyżej danych z listopada. Te dane pozwalają ignorować ostatnie informacje o przywracaniu obostrzeń w Europie w obawie przed trzecią falą zakażeń COVID-19.
Odczyty z Niemiec nie stały się dzisiaj wsparciem dla euro, które tanieje w ślad za nieznacznym pogorszeniem się sentymentu na globalnych rynkach. Cofnięcie EURUSD jest jednak płytkie, jak na ostatnie wzrosty i nie wyklucza kontynuacji zwyżek w przyszłym tygodniu, o ile rynek dostanie bodźce w postaci uchwalonego (w końcu) pakietu fiskalnego w USA, czy nowych doniesień z pola rozmów nt. umowy handlowej UE-UK. Warto też wspomnieć o tym, że w styczniu inwestorzy na euro będą zwracać uwagę na doniesienia o uruchomieniu środków z tzw. Europejskiego Funduszu Ratunkowego, którymi ma zarządzać Komisja Europejska.
OKIEM ANALITYKA - Przedświąteczny pretekst
Od momentu wygranej Joe Bidena, rynki w zasadzie ignorują to co robi administracja Donalda Trumpa w relacjach z Chinami. Chociaż dobrze to nie wygląda, a perspektywa wpisania kolejnych tuzinów chińskich firm na czarną listę, zdaje się wskazywać na strategię związania rąk Bidenowi, którego będzie później łatwo atakować za to, że jest "przyjacielem Chin", które są przecież zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa USA. Wczoraj w depeszach agencyjnych można było znaleźć wypowiedzi szefa USTR, Roberta Lighthizera, który dawał do zrozumienia, że nowe szefostwo Białego Domu nie powinno szybko luzować nakładanych w ostatnich miesiącach ograniczeń. Wydaje się, że wątek amerykańsko-chiński będzie jednym z kluczowych obserwowanych przez rynki podczas pierwszych 100 dni prezydentury Joe Bidena, która rozpocznie się 20 stycznia. Na razie mało, kto się tym przejmuje.
Pretekstem dla którego dolar dzisiaj odbija są doniesienia z Kongresu sugerujące, że pakiet fiskalny może nie być dzisiaj przedmiotem głosowania, gdyż wymaga jeszcze ustaleń. Jakich? Nie wiadomo, a przed nami weekend, a za kilka dni Święta i część inwestorów znalazła w tym pretekst do realizacji zysków. Tyle, że trudno jest sobie wyobrazić, aby politycy w Kongresie nie zrobili sobie i wyborcom świątecznego prezentu. Tym samym nowy tydzień może rozpocząć się znów z lepszym sentymentem...
Najsłabszą walutą w zestawieniach jest dzisiaj funt, który cofa się po ostatnich silnych zwyżkach. Według doniesień z rozmów na najwyższym szczeblu (Johnson-von der Leyen), nadal dużym problemem w rozmowach nad nową umową handlową pozostaje kwestia rybołówstwa. Strony mają jednak świadomość, że czasu na negocjacje zostało już bardzo mało.
EURUSD - lekkie cofnięcie od szczytów
Lepszy indeks nastrojów w niemieckim biznesie (Ifo) to oczywiście dobra informacja dla euro, którą można zestawiać z wcześniejszymi pozytywnymi szacunkami indeksów PMI za grudzień, jakie poznaliśmy w tym tygodniu. Wartość 92,1 pkt. jest o 2,1 pkt. wyższa od rynkowego konsensusu i 1,2 pkt. powyżej danych z listopada. Te dane pozwalają ignorować ostatnie informacje o przywracaniu obostrzeń w Europie w obawie przed trzecią falą zakażeń COVID-19.
Odczyty z Niemiec nie stały się dzisiaj wsparciem dla euro, które tanieje w ślad za nieznacznym pogorszeniem się sentymentu na globalnych rynkach. Cofnięcie EURUSD jest jednak płytkie, jak na ostatnie wzrosty i nie wyklucza kontynuacji zwyżek w przyszłym tygodniu, o ile rynek dostanie bodźce w postaci uchwalonego (w końcu) pakietu fiskalnego w USA, czy nowych doniesień z pola rozmów nt. umowy handlowej UE-UK. Warto też wspomnieć o tym, że w styczniu inwestorzy na euro będą zwracać uwagę na doniesienia o uruchomieniu środków z tzw. Europejskiego Funduszu Ratunkowego, którymi ma zarządzać Komisja Europejska.
OKIEM ANALITYKA - Przedświąteczny pretekst
Od momentu wygranej Joe Bidena, rynki w zasadzie ignorują to co robi administracja Donalda Trumpa w relacjach z Chinami. Chociaż dobrze to nie wygląda, a perspektywa wpisania kolejnych tuzinów chińskich firm na czarną listę, zdaje się wskazywać na strategię związania rąk Bidenowi, którego będzie później łatwo atakować za to, że jest "przyjacielem Chin", które są przecież zagrożeniem dla narodowego bezpieczeństwa USA. Wczoraj w depeszach agencyjnych można było znaleźć wypowiedzi szefa USTR, Roberta Lighthizera, który dawał do zrozumienia, że nowe szefostwo Białego Domu nie powinno szybko luzować nakładanych w ostatnich miesiącach ograniczeń. Wydaje się, że wątek amerykańsko-chiński będzie jednym z kluczowych obserwowanych przez rynki podczas pierwszych 100 dni prezydentury Joe Bidena, która rozpocznie się 20 stycznia. Na razie mało, kto się tym przejmuje.
Pretekstem dla którego dolar dzisiaj odbija są doniesienia z Kongresu sugerujące, że pakiet fiskalny może nie być dzisiaj przedmiotem głosowania, gdyż wymaga jeszcze ustaleń. Jakich? Nie wiadomo, a przed nami weekend, a za kilka dni Święta i część inwestorów znalazła w tym pretekst do realizacji zysków. Tyle, że trudno jest sobie wyobrazić, aby politycy w Kongresie nie zrobili sobie i wyborcom świątecznego prezentu. Tym samym nowy tydzień może rozpocząć się znów z lepszym sentymentem...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.