Data dodania: 2020-12-18 (10:48)
W zasadzie nic nie wskazuje na to, żeby doszło do jakiegokolwiek przełomu w sprawie Brexitu. Oprócz wielokrotnie przekładanego ostatecznego terminu końca negocjacji w zasadzie nic nie daje nadziei na osiągnięcie porozumienia. Pomimo ostatnich pozytywnych słów płynących z Unii Europejskiej wydaje się, że Johnson nie zamierza ustąpić ani na krok.
Czy wobec tego funt nie zachowuje się obecnie zbyt optymistycznie? Czy to jednak efekt wyprzedaży dolara?
Kolejny nieprzekraczalny termin negocjacji związanych z Brexitem to zbliżająca się niedziela przed Świętami Bożego Narodzenia. Prawdopodobnie następnym ostatecznym terminem będzie Wigilia, a następnie koniec tego roku. Wielokrotnie przekładane negocjacje dawały nadzieje inwestorom na to, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską z porozumieniem, które da szanse na normalną egzystencję w międzynarodowym handlu. Johnson jednak coraz częściej mówi, że brak porozumienia jest obecnie bazowym scenariuszem, co doprowadziłoby do tego, że Wielka Brytania będzie handlować z Unią Europejską na zasadach Światowej Organizacji Handlu. Co to w zasadzie oznacza? Nie będziemy mieli do czynienia z jednolitym rynkiem oraz wolnym handlem. Będą obowiązywać stawki celne jak dla krajów trzecich, zmienią się zasady dotyczące rozliczania podatku VAT oraz zmieni się sposób poboru podatku akcyzowego. To jedynie kilka utrudnień, które czekają obie strony od 1 stycznia w przypadku braku porozumienia. Można stwierdzić, że nie opłaca się to zupełnie nikomu. Unia Europejska to największy partner handlowy Wielkiej Brytanii, wobec tego umowa handlowa jest kluczowa dla perspektyw gospodarczych tego kraju. Wielokrotnie brytyjscy ekonomiści wskazywali, że brak porozumienia może być gorszy dla kraju niż koronawirus.
Jest jednak światełko w tunelu. Nawet w przypadku najgorszego scenariusza, w którym nie uda się nic ustalić do końca roku oraz Johnson nie poprosi o przedłużenia okresu przejściowego, obie strony prawdopodobnie powrócą do negocjacji bardzo szybko, aby zasady WTO trwały jak najkrócej. Oczywiście sama UE też nie może iść na zbyt duże ustępstwa, aby pokazać innym krajom, że droga do wyjścia ze wspólnoty jest bardzo łatwa.
Oprócz tego obserwujemy wciąż słabego dolara, który oczekuje na głosowanie w amerykańskim Kongresie nad ustawą dotyczącą wsparcia dla gospodarki. Luzowanie banku centralnego oraz luzowanie fiskalne to ogrom gotówki, która nie tylko ograniczy ryzyko, ale również będzie powodowała szukania innych rynków, które oferują wyższe stopy zwrotu.
Tymczasem polski złoty o poranku jest nieco słabszy niż wczoraj, choć zyskuje wobec brytyjskiego funta, który z kolei w stosunku do dolara zyskuje aż 2%. Przed godziną 10:00 za euro musieliśmy płacić 4,4411 zł, za dolara 3,6235 zł, za franka 4,0951 zł, natomiast za funta 4,9051 zł.
Kolejny nieprzekraczalny termin negocjacji związanych z Brexitem to zbliżająca się niedziela przed Świętami Bożego Narodzenia. Prawdopodobnie następnym ostatecznym terminem będzie Wigilia, a następnie koniec tego roku. Wielokrotnie przekładane negocjacje dawały nadzieje inwestorom na to, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską z porozumieniem, które da szanse na normalną egzystencję w międzynarodowym handlu. Johnson jednak coraz częściej mówi, że brak porozumienia jest obecnie bazowym scenariuszem, co doprowadziłoby do tego, że Wielka Brytania będzie handlować z Unią Europejską na zasadach Światowej Organizacji Handlu. Co to w zasadzie oznacza? Nie będziemy mieli do czynienia z jednolitym rynkiem oraz wolnym handlem. Będą obowiązywać stawki celne jak dla krajów trzecich, zmienią się zasady dotyczące rozliczania podatku VAT oraz zmieni się sposób poboru podatku akcyzowego. To jedynie kilka utrudnień, które czekają obie strony od 1 stycznia w przypadku braku porozumienia. Można stwierdzić, że nie opłaca się to zupełnie nikomu. Unia Europejska to największy partner handlowy Wielkiej Brytanii, wobec tego umowa handlowa jest kluczowa dla perspektyw gospodarczych tego kraju. Wielokrotnie brytyjscy ekonomiści wskazywali, że brak porozumienia może być gorszy dla kraju niż koronawirus.
Jest jednak światełko w tunelu. Nawet w przypadku najgorszego scenariusza, w którym nie uda się nic ustalić do końca roku oraz Johnson nie poprosi o przedłużenia okresu przejściowego, obie strony prawdopodobnie powrócą do negocjacji bardzo szybko, aby zasady WTO trwały jak najkrócej. Oczywiście sama UE też nie może iść na zbyt duże ustępstwa, aby pokazać innym krajom, że droga do wyjścia ze wspólnoty jest bardzo łatwa.
Oprócz tego obserwujemy wciąż słabego dolara, który oczekuje na głosowanie w amerykańskim Kongresie nad ustawą dotyczącą wsparcia dla gospodarki. Luzowanie banku centralnego oraz luzowanie fiskalne to ogrom gotówki, która nie tylko ograniczy ryzyko, ale również będzie powodowała szukania innych rynków, które oferują wyższe stopy zwrotu.
Tymczasem polski złoty o poranku jest nieco słabszy niż wczoraj, choć zyskuje wobec brytyjskiego funta, który z kolei w stosunku do dolara zyskuje aż 2%. Przed godziną 10:00 za euro musieliśmy płacić 4,4411 zł, za dolara 3,6235 zł, za franka 4,0951 zł, natomiast za funta 4,9051 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.