Data dodania: 2020-12-17 (09:03)
Fed pozostał gołębi, choć nie dokonał żadnych zmian w QE, co dla niektórych było rozczarowaniem. Jednak wątpliwości co do determinacji Fed do ochrony gospodarki szybko wyparowały, a z dodatkową pomocą pozytywnych sygnałów z Kongresu USA apetyt na ryzyko przystępuje do prawdopodobnie ostatniego zrywu w tym roku.
Rezerwa Federalna pozostała na dotychczas obranym, gołębim kursie polityki, ale dla niektórych uczestników rynku było to za mało. Przede wszystkim Fed nie dokonał zmian w kompozycji programu skupu aktywów. Wprawdzie co miesiąc bilans banku będzie się powiększał z tego tytułu o 120 mld USD, niektórzy inwestorzy liczyli na odważniejsze decyzje po stronie przerzucenia ciężaru zakupów na obligacje o dłuższym okresie zapadalności, by bardziej zaniżać rynkowe stopy procentowe na długim końcu krzywej dochodowości. Mimo to Fed przyrzekł, że utrzymanie programu skupu aktywów na wielką skalę do czasu, gdy zobaczy „znaczący dalszy postęp” w zakresie zatrudnienia i inflacji. Jednocześnie mediana prognoz dotyczących stóp procentowych sugeruje, że w horyzoncie projekcji do końca 2023 r. nie dojdzie do podwyżki. Na konferencji prezes Fed Jerome Powell powiedział, że argumenty za stymulacją fiskalną są nadal „bardzo, bardzo silne”. Przekaz jest gołębi, bo trzeba go odbierać w kontekście ostatnich wydarzeń. W końcu determinacja Fed na rzecz ochrony gospodarki nie słabnie ani w obliczu oczekiwanego pakietu fiskalnego, ani w związku z rozpowszechnianiem szczepionki przeciw COVID-19.
Wstępna reakcja rynków była mieszana, ale ostatecznie wątpliwości wobec stanowiska Fed wyparowały. Akomodacyjna polityka monetarna będzie ważnym wsparciem dla poprawy perspektyw gospodarczych i apetytu na ryzykowne aktywa. Brak podwyżek stop procentowych, przyspieszenie ożywienia i wzrost oczekiwań inflacyjnych będzie mieszanką, która powinna osłabiać USD w średnim i długim terminie. Dodajmy do tego pakiet fiskalny w USA, który w wysokości od 750 mld USD do 900 mld USD może być uzgodniony w Kongresie do końca tego tygodnia. Optymistyczne przekonanie inwestorów w stosunku do rajdu ryzykownych aktywów pozostaje silne i może dać pretekst do jeszcze jednego zrywu, zanim udamy się na świąteczną przerwę. Noce wybicie EUR/USD ponad 1,22 służy za dobrego przewodnika trybu risk-on.
W czwartek mamy kontynuację komunikatów od banków centralnych. Szwajcarski Bank Narodowy nie zmieni nic w swoim przekazie, szczególnie że EUR/CHF jest na tym samym poziomie, co podczas wrześniowego posiedzenia. Frank wciąż jest „wysoce wyceniany”, a SNB powtórzy gotowość do interwencji. Norges Bank utrzyma politykę bez zmian, ale powinien być bardziej optymistyczny w ocenie perspektyw gospodarczy, kiedy pojawiła się nadzieja na dystrybucję szczepionki. Bank jednak nie wyzbędzie się ostrożnego podejścia do strategii i prawdopodobnie podtrzyma prognozę ścieżki sugerującą pierwszą podwyżkę dopiero w 2022 r. Także po Banku Anglii nie oczekujemy dalszego luzowania. W komunikacie uwaga skupi się na ocenie przez BoE ostatnich zmian w gospodarce (lockdown 2.0), postępów w pracach nad szczepionką i ryzykach brexitu.
Lepsze nastroje na rynkach ściągają EUR/PLN w kierunku grudniowych minimów na 4,42. Finalny rajd ryzyka przy ograniczonej płynności może dać szanse na zbliżenie się do 4,40, choć mając na uwadze stabilizację kursu z ostatnich dni wydaje się, że złoty nie jest pośród walut będących obecnie na szczycie listy zakupowej inwestorów zagranicznych i może być trudno o zaburzenie trendu bocznego 4,42-4,45.
Wstępna reakcja rynków była mieszana, ale ostatecznie wątpliwości wobec stanowiska Fed wyparowały. Akomodacyjna polityka monetarna będzie ważnym wsparciem dla poprawy perspektyw gospodarczych i apetytu na ryzykowne aktywa. Brak podwyżek stop procentowych, przyspieszenie ożywienia i wzrost oczekiwań inflacyjnych będzie mieszanką, która powinna osłabiać USD w średnim i długim terminie. Dodajmy do tego pakiet fiskalny w USA, który w wysokości od 750 mld USD do 900 mld USD może być uzgodniony w Kongresie do końca tego tygodnia. Optymistyczne przekonanie inwestorów w stosunku do rajdu ryzykownych aktywów pozostaje silne i może dać pretekst do jeszcze jednego zrywu, zanim udamy się na świąteczną przerwę. Noce wybicie EUR/USD ponad 1,22 służy za dobrego przewodnika trybu risk-on.
W czwartek mamy kontynuację komunikatów od banków centralnych. Szwajcarski Bank Narodowy nie zmieni nic w swoim przekazie, szczególnie że EUR/CHF jest na tym samym poziomie, co podczas wrześniowego posiedzenia. Frank wciąż jest „wysoce wyceniany”, a SNB powtórzy gotowość do interwencji. Norges Bank utrzyma politykę bez zmian, ale powinien być bardziej optymistyczny w ocenie perspektyw gospodarczy, kiedy pojawiła się nadzieja na dystrybucję szczepionki. Bank jednak nie wyzbędzie się ostrożnego podejścia do strategii i prawdopodobnie podtrzyma prognozę ścieżki sugerującą pierwszą podwyżkę dopiero w 2022 r. Także po Banku Anglii nie oczekujemy dalszego luzowania. W komunikacie uwaga skupi się na ocenie przez BoE ostatnich zmian w gospodarce (lockdown 2.0), postępów w pracach nad szczepionką i ryzykach brexitu.
Lepsze nastroje na rynkach ściągają EUR/PLN w kierunku grudniowych minimów na 4,42. Finalny rajd ryzyka przy ograniczonej płynności może dać szanse na zbliżenie się do 4,40, choć mając na uwadze stabilizację kursu z ostatnich dni wydaje się, że złoty nie jest pośród walut będących obecnie na szczycie listy zakupowej inwestorów zagranicznych i może być trudno o zaburzenie trendu bocznego 4,42-4,45.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.