
Data dodania: 2020-12-11 (12:52)
Na globalnych nastrojach waży dzisiaj rano zamieszanie wokół Brexitu, po tym jak premier Boris Johnson powiedział wczoraj wieczorem, że umowa handlowa nie jest korzystna dla interesów Wielkiej Brytanii i do zawarcia porozumienia w grudniu najpewniej nie dojdzie. Dzisiaj rano o tym, że szanse na kompromis są niskie, powiedziała też szefowa Komisji Europejskiej.
W efekcie funt jest najsłabszą walutą w zestawieniach G-10, ale nie widać jakiejś dużej wyprzedaży. Część inwestorów może zakładać, że jest to kolejny blef w negocjacjach mający na celu wymusić coś na drugiej stronie, chociaż wydaje się, że tym razem może być inaczej. Notowania GBPUSD naruszyły wsparcie z ostatnich dni przy 1,3223.
W temacie ustaleń wokół umowy fiskalnej w USA Demokraci dali do zrozumienia, że chcą zintensyfikować rozmowy w przyszłym tygodniu, chociaż lider większości republikańskiej w Senacie stwierdził, że postulaty Demokratów są nie do zaakceptowania i w takiej wersji szanse na zaakceptowanie pakietu są niewielkie. To podbija nerwowość na rynkach, bo nie jest pewne, czy uda się wypracować polityczny kompromis przed Świętami. Rośnie też napięcie polityczne przed zaplanowanym na poniedziałek głosowaniem Kolegium Elektorów, które dopiero otworzy proces formalnego zatwierdzenia Joe Bidena na kolejnego prezydenta USA. Tymczasem mamy złożony wniosek prokuratora generalnego Teksasu w Sądzie Najwyższym o unieważnienie wyniku wyborów w czterech kontrowersyjnych stanach, co teoretycznie (choć to mało prawdopodobne) może odwrócić szalę wyborów na rzecz Donalda Trumpa. Pojawiają się też plotki, jakoby sztab Trumpa planował przesłuchanie szefa firmy dostarczającej oprogramowanie do liczenia głosów przed Sądem Najwyższym.
Dolar zyskuje dzisiaj na szerokim rynku, a pogarszające się nastroje na Wall Street, mogą tylko nasilić tą tendencję.
OKIEM ANALITYKA - Powiało chłodem...
Boris Johnson postawił sprawę jasno i zdaje się być gotowy na to, że w styczniu Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez porozumienia. Rynki znając humory i taktykę polityków, liczą jeszcze na to, że nagle któraś ze stron zasygnalizuje gotowość do ustępstw i uda się wypracować konsensus. Problem jednak w tym, że w ostatnich dniach szefowa Komisji Europejskiej była strofowana przez niektórych europejskich polityków, którzy obawiali się, że w rozmowach z Borisem Johnsonem zgodzi się na nazbyt wiele. To pokazuje, że to piłka jest bardziej po stronie Brytyjczyków. I to z tego powodu nastawmy się na bezumowny Brexit i związane z nim zamieszanie. To będzie psuć nastroje przed Świętami i zachęcać do realizacji zysków z ostatniego rajdu ryzyka na rynkach.
Ale nie tylko tu może być nerwowo. Amerykańskim politykom naprawdę trudno jest wypracować kompromis wokół pakietu fiskalnego, a do tego za kilka dni rozpoczyna się faktyczny proces nominacji nowego prezydenta USA, który może być polem nowych politycznych przepychanek. Mowa o poniedziałkowym głosowaniu Kolegium Elektorów, które może być tylko formalnością (Biden "zdobył" 306 głosów wobec 270 wymaganych), albo początkiem politycznego chaosu...
W temacie ustaleń wokół umowy fiskalnej w USA Demokraci dali do zrozumienia, że chcą zintensyfikować rozmowy w przyszłym tygodniu, chociaż lider większości republikańskiej w Senacie stwierdził, że postulaty Demokratów są nie do zaakceptowania i w takiej wersji szanse na zaakceptowanie pakietu są niewielkie. To podbija nerwowość na rynkach, bo nie jest pewne, czy uda się wypracować polityczny kompromis przed Świętami. Rośnie też napięcie polityczne przed zaplanowanym na poniedziałek głosowaniem Kolegium Elektorów, które dopiero otworzy proces formalnego zatwierdzenia Joe Bidena na kolejnego prezydenta USA. Tymczasem mamy złożony wniosek prokuratora generalnego Teksasu w Sądzie Najwyższym o unieważnienie wyniku wyborów w czterech kontrowersyjnych stanach, co teoretycznie (choć to mało prawdopodobne) może odwrócić szalę wyborów na rzecz Donalda Trumpa. Pojawiają się też plotki, jakoby sztab Trumpa planował przesłuchanie szefa firmy dostarczającej oprogramowanie do liczenia głosów przed Sądem Najwyższym.
Dolar zyskuje dzisiaj na szerokim rynku, a pogarszające się nastroje na Wall Street, mogą tylko nasilić tą tendencję.
OKIEM ANALITYKA - Powiało chłodem...
Boris Johnson postawił sprawę jasno i zdaje się być gotowy na to, że w styczniu Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez porozumienia. Rynki znając humory i taktykę polityków, liczą jeszcze na to, że nagle któraś ze stron zasygnalizuje gotowość do ustępstw i uda się wypracować konsensus. Problem jednak w tym, że w ostatnich dniach szefowa Komisji Europejskiej była strofowana przez niektórych europejskich polityków, którzy obawiali się, że w rozmowach z Borisem Johnsonem zgodzi się na nazbyt wiele. To pokazuje, że to piłka jest bardziej po stronie Brytyjczyków. I to z tego powodu nastawmy się na bezumowny Brexit i związane z nim zamieszanie. To będzie psuć nastroje przed Świętami i zachęcać do realizacji zysków z ostatniego rajdu ryzyka na rynkach.
Ale nie tylko tu może być nerwowo. Amerykańskim politykom naprawdę trudno jest wypracować kompromis wokół pakietu fiskalnego, a do tego za kilka dni rozpoczyna się faktyczny proces nominacji nowego prezydenta USA, który może być polem nowych politycznych przepychanek. Mowa o poniedziałkowym głosowaniu Kolegium Elektorów, które może być tylko formalnością (Biden "zdobył" 306 głosów wobec 270 wymaganych), albo początkiem politycznego chaosu...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?