Data dodania: 2020-11-03 (12:19)
Wtorek przynosi słabszego dolara, co ma związek z niezłymi nastrojami na rynkach akcji (Wall Street pomógł niezły odczyt ISM dla przemysłu w październiku), a także próbą rozegrania wygranej Joe Bidena w wyborach prezydenckich (prowadzi w sondażach).. Pierwsze wyniki zaczną spływać dzisiaj w nocy. Inwestorzy nie biorą jednak pod uwagę scenariusza w którym wstępne wyniki pokażą niewielką różnicę w głosach i konieczne będzie zliczenie tych, które zostały wysłane pocztą.
Najlepiej radzą sobie dzisiaj te waluty, które wczoraj były słabe - jak rosyjski rubel (bardziej liczy się ropa, niż Biden, który przecież może nałożyć dodatkowe sankcje na Moskwę), czy też meksykańskie peso. W grupie G-10 prym wiedzie korona norweska, która wczoraj była outsiderem (dzięki lepszym nastrojom), a za nią plasują się dolar australijski, oraz nowozelandzki. Dzisiaj w nocy Bank Australii zdecydował się na poluzowanie polityki, ale ruchy były zgodne z oczekiwaniami (cięcie głównej stopy o 15 p.b. do 0,1 proc., oraz zwiększenie skali programu skupu aktywów o 100 mld AUD w ciągu najbliższego pół roku). Kluczowe okazały się jednak słowa prezesa Philip'a Lowe'a, który dał do zrozumienia, że bank centralny nie myśli o ujemnych stopach procentowych.
OKIEM ANALITYKA - W cieniu wyborów
Opublikowane wczoraj po południu dane makro z USA pokazały, że amerykańska gospodarka radzi sobie coraz lepiej pomimo szalejącej pandemii. Indeks ISM dla przemysłu poszedł w październiku wyraźnie w górę, a wraz z nim jego składowe jak zatrudnienie, czy nowe zamówienia. To pokazuje, że biznes wcale nie czeka na czwarty pakiet fiskalny, a gospodarka może się dobrze kręcić też bez nadmiernej ingerencji polityków. W perspektywie kolejnych tygodni te argumenty mogą bardziej świadczyć za dolarem, niż innymi walutami, zwłaszcza, że Europa zaczyna tonąć w lockdownach, które niechybnie odbiją się na danych makro, a banki centralne będą przygotowywać się do poluzowania polityki. W zeszłym tygodniu taki ruch w grudniu zapowiedział Europejski Bank Centralny, a w najbliższy czwartek pewne posunięcia może wdrożyć też Bank Anglii. Na tym tle posiedzenie FOMC (też w czwartek) może stać w pewnym kontraście - Jerome Powell najpewniej tradycyjnie wspomni o tym, że decydenci pozostają w gotowości, ale nowych szczegółów raczej nie zaprezentuje.
Dlaczego, zatem dolar teraz traci? Logika rynków bywa pokrętna, niemniej wiele zdaje się wskazywać na to, że mamy do czynienia z krótką korektą. Mamy próbę dyskontowania wyniku wyborów w USA przy założeniu, że pełnię władzy przejmują Demokraci - oczywiście na bazie ogólnodostępnych sondaży, które jednak zawiodły w 2016 r. Niewykluczone jednak, że rynek może przereagować po pierwszych exit polls, a później kiedy przewaga Bidena zacznie topnieć, zobaczymy ruch w stronę bezpiecznych przystani...
OKIEM ANALITYKA - W cieniu wyborów
Opublikowane wczoraj po południu dane makro z USA pokazały, że amerykańska gospodarka radzi sobie coraz lepiej pomimo szalejącej pandemii. Indeks ISM dla przemysłu poszedł w październiku wyraźnie w górę, a wraz z nim jego składowe jak zatrudnienie, czy nowe zamówienia. To pokazuje, że biznes wcale nie czeka na czwarty pakiet fiskalny, a gospodarka może się dobrze kręcić też bez nadmiernej ingerencji polityków. W perspektywie kolejnych tygodni te argumenty mogą bardziej świadczyć za dolarem, niż innymi walutami, zwłaszcza, że Europa zaczyna tonąć w lockdownach, które niechybnie odbiją się na danych makro, a banki centralne będą przygotowywać się do poluzowania polityki. W zeszłym tygodniu taki ruch w grudniu zapowiedział Europejski Bank Centralny, a w najbliższy czwartek pewne posunięcia może wdrożyć też Bank Anglii. Na tym tle posiedzenie FOMC (też w czwartek) może stać w pewnym kontraście - Jerome Powell najpewniej tradycyjnie wspomni o tym, że decydenci pozostają w gotowości, ale nowych szczegółów raczej nie zaprezentuje.
Dlaczego, zatem dolar teraz traci? Logika rynków bywa pokrętna, niemniej wiele zdaje się wskazywać na to, że mamy do czynienia z krótką korektą. Mamy próbę dyskontowania wyniku wyborów w USA przy założeniu, że pełnię władzy przejmują Demokraci - oczywiście na bazie ogólnodostępnych sondaży, które jednak zawiodły w 2016 r. Niewykluczone jednak, że rynek może przereagować po pierwszych exit polls, a później kiedy przewaga Bidena zacznie topnieć, zobaczymy ruch w stronę bezpiecznych przystani...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.