Data dodania: 2020-11-03 (09:21)
Poniedziałek przyniósł dość nieoczekiwaną eksplozję optymizmu na rynkach przy akompaniamencie nadspodziewanie dobrych danych z globalnego przemysłu. Dziś dane jednak schodzą na drugi plan, a liczy się tylko jedno – wybory w USA. Po koszmarnym poprzednim tygodniu wczorajszy dzień przyniósł silne odbicie na europejskich rynkach.
W zasadzie nie było ku temu bardzo dobrego powodu poza ostudzeniem głów inwestorów przez weekend. Pandemia nie przestała ciążyć gospodarkom, a we Włoszech zapowiedziane zostały nowe restrykcje. Nieco pomogły dane z przemysłu, pokazujące wzrost aktywności od Japonii, przez Chiny i Europę, aż po USA. Szczególnie mocny był indeks ISM dla USA, sugerując, że gospodarka na początku czwartego kwartału ma się całkiem nieźle i zapewne poradzi sobie lepiej niż europejska, bo ewentualnie ograniczenia również będą tam mniejsze.
Dziś jednak wszystko schodzi na drugi plan, liczy się tylko jedno pytanie: Trump czy Biden? Z punktu widzenia pytanie bardzo ważne. Amerykańskie indeksy nie byłyby tam gdzie są bez hojnych obniżek podatków dokonanych przez administrację obecnego prezydenta. Z kolei priorytety opozycji są zupełnie gdzie indziej i nawet jeśli bezpośrednia reakcja nie będzie atomowa, wybór na dłuższą metę będzie mieć spore znaczenie. Z punktu widzenia walut wnioski nie są już tak oczywiste. Niezależnie który prezydent wygra, będzie potrzebować ogromnego wsparcia od Fed. Ewentualna negatywna reakcja rynków może chwilowo zaszkodzić złotemu, ale dla naszej waluty na ten moment znacznie ważniejsza jest sytuacja w Europie.
Kiedy poznamy zwycięzcę? Pierwsze wyniki zaczną spływać po północy naszego czasu, zaś kluczowe po godzinie drugiej w nocy. Cztery lata temu w tym momencie wygrana Trumpa rysowała się już dość jasno. Tym razem może być inaczej, bo w wielu stanach dopiero dziś zaczną być liczone głosy nadesłane pocztą, a ważna Pensylwania czekać będzie jeszcze trzy dni na głosy, o ile zostały wysłane przed wyborami! Być może zatem na wynik czekać będziemy wiele tygodni, a wtedy możemy być pewni zamieszania – Trump już zapowiedział, że będzie walczyć o unieważnienie głosów zliczanych w kolejnych dniach. Może się jednak okazać, że na Florydzie, gdzie głosy liczone są już od dwóch tygodni, wygra Joe Biden i będzie jasne, że wybory są rozstrzygnięte. Sytuacja rysuje się zatem dość nieprzewidywalnie – my będziemy ją relacjonować w sekcji „Wiadomości” na platformie xStation. Sondaże, również te w kluczowych stanach, dają wygraną Bidenowi i ma on większą przewagę niż 4 lata temu, ale po „podwójnej wpadce sondaży” z 2016 roku (Brexit i wygrana Trumpa) panuje w tej kwestii wyjątkowy sceptycyzm.
Dziś jednak wszystko schodzi na drugi plan, liczy się tylko jedno pytanie: Trump czy Biden? Z punktu widzenia pytanie bardzo ważne. Amerykańskie indeksy nie byłyby tam gdzie są bez hojnych obniżek podatków dokonanych przez administrację obecnego prezydenta. Z kolei priorytety opozycji są zupełnie gdzie indziej i nawet jeśli bezpośrednia reakcja nie będzie atomowa, wybór na dłuższą metę będzie mieć spore znaczenie. Z punktu widzenia walut wnioski nie są już tak oczywiste. Niezależnie który prezydent wygra, będzie potrzebować ogromnego wsparcia od Fed. Ewentualna negatywna reakcja rynków może chwilowo zaszkodzić złotemu, ale dla naszej waluty na ten moment znacznie ważniejsza jest sytuacja w Europie.
Kiedy poznamy zwycięzcę? Pierwsze wyniki zaczną spływać po północy naszego czasu, zaś kluczowe po godzinie drugiej w nocy. Cztery lata temu w tym momencie wygrana Trumpa rysowała się już dość jasno. Tym razem może być inaczej, bo w wielu stanach dopiero dziś zaczną być liczone głosy nadesłane pocztą, a ważna Pensylwania czekać będzie jeszcze trzy dni na głosy, o ile zostały wysłane przed wyborami! Być może zatem na wynik czekać będziemy wiele tygodni, a wtedy możemy być pewni zamieszania – Trump już zapowiedział, że będzie walczyć o unieważnienie głosów zliczanych w kolejnych dniach. Może się jednak okazać, że na Florydzie, gdzie głosy liczone są już od dwóch tygodni, wygra Joe Biden i będzie jasne, że wybory są rozstrzygnięte. Sytuacja rysuje się zatem dość nieprzewidywalnie – my będziemy ją relacjonować w sekcji „Wiadomości” na platformie xStation. Sondaże, również te w kluczowych stanach, dają wygraną Bidenowi i ma on większą przewagę niż 4 lata temu, ale po „podwójnej wpadce sondaży” z 2016 roku (Brexit i wygrana Trumpa) panuje w tej kwestii wyjątkowy sceptycyzm.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.