
Data dodania: 2020-06-24 (09:52)
Indeksy PMI to rynkowy hit ostatnich lat. Jako jedne z pierwszych pokazują tendencje w gospodarkach i na ogół robią to bardzo celnie. Dlatego inwestorzy euforycznie zareagowali na mocne wzrosty tych indeksów w czerwcu. Czy jednak ta wiara nie jest ślepa? Wstępne czerwcowe indeksy PMI odnotowały drugi kolejny mocny wzrost z historycznie niskich wartości w kwietniu.
W przypadku Francji w obydwu sektorach (przemysł i usługi) indeksy wzrosły powyżej bariery 50 pkt., oddzielającej teoretycznie wzrost od kurczenia się gospodarki, w Niemczech i USA znalazły się niewiele poniżej tej bariery. To oczywiście dobra informacja – spadek tych indeksów, czy tylko niewielki ich wzrost byłby katastrofą. Moim zdaniem jednak, oczekiwania ekonomistów były po prostu niewytłumaczalnie niskie, a same indeksy mogą niewiele nam mówić. Dlaczego? Indeksy PMI bazują na pytaniach, na które dyrektorzy firm odpowiadają „lepiej”, „gorzej” lub „bez zmian”. W momencie gdy zmiany w gospodarce zachodzą stopniowo, nawet niewielkie przesunięcie w rozkładzie odpowiedzi może sygnalizować zmianę koniunktury i indeksy dowiodły swojej skuteczności stanowiąc zawczasu dobry prognostyk dynamiki PKB. Jednak ostatnie miesiące pod każdym względem są wyjątkowe. Zmiany w gospodarkach wymuszane były decyzjami administracyjnymi i miały zerojedynkowy charakter. W czerwcu zarówno w Europie, jak i USA, restrykcje administracyjne były luzowane. Warto zauważyć, że poziom restrykcji we Francji był wyższy niż w Niemczech i USA, dlatego ich zniesienie spotkało się z powszechną oceną, że sytuacja zmieniła się na plus i dlatego to właśnie francuskie indeksy PMI wypadły najlepiej. Nie wiemy jednak o ile jest lepiej, a już na pewno nie możemy powiedzieć, że sytuacja we Francji jest lepsza niż w innych krajach. Równie dobrze może to być bardzo niewielka, lecz powszechna poprawa. Żeby było jasne – sytuacja gospodarcza poprawia się, a dane o wydatkach konsumentów (zarówno na kartach, jak i w raportach statystycznych) są lepsze, niż można było oczekiwać. Są zatem powody do ostrożnego optymizmu, ale niestety indeksy PMI mogły część rynku zwieść.
Efekt na rynku walut to dalsze osłabienie dolara, które w tym tygodniu przebiega skokowo. Tak naprawdę zarówno w przypadku dolara, jak i giełd, kluczowe będzie to, czy dane epidemiologiczne pogorszą się na tyle, aby jeszcze wystraszyć inwestorów. Z pewnością nie są one dobre – w USA wczoraj odnotowano aż 36 tys. nowych przypadków, ogniska pojawiają się też w krajach gdzie uznano już, że koronawirus został opanowany. Na razie jednak rynki nie przejmują się tym problemem. Podobnie było jednak w lutym i choć teraz globalny lockdown wydaje się niemożliwością, dalsze pogorszenie sytuacji wymusiłoby przywrócenie części ograniczeń.
Dziś w kalendarzu mamy indeks Ifo w Niemczech (10:00), dane o zapasach paliw w USA (16:30) oraz wystąpienia członków Fed: Evansa (18:30) i Bullarda (21:00). Złoty dziś rano notowany jest stabilnie. O 8:35 euro kosztuje 4,4509 złotego, dolar 3,9340 złotego, frank 4,1668 złotego, zaś funt 4,9196 złotego.
Efekt na rynku walut to dalsze osłabienie dolara, które w tym tygodniu przebiega skokowo. Tak naprawdę zarówno w przypadku dolara, jak i giełd, kluczowe będzie to, czy dane epidemiologiczne pogorszą się na tyle, aby jeszcze wystraszyć inwestorów. Z pewnością nie są one dobre – w USA wczoraj odnotowano aż 36 tys. nowych przypadków, ogniska pojawiają się też w krajach gdzie uznano już, że koronawirus został opanowany. Na razie jednak rynki nie przejmują się tym problemem. Podobnie było jednak w lutym i choć teraz globalny lockdown wydaje się niemożliwością, dalsze pogorszenie sytuacji wymusiłoby przywrócenie części ograniczeń.
Dziś w kalendarzu mamy indeks Ifo w Niemczech (10:00), dane o zapasach paliw w USA (16:30) oraz wystąpienia członków Fed: Evansa (18:30) i Bullarda (21:00). Złoty dziś rano notowany jest stabilnie. O 8:35 euro kosztuje 4,4509 złotego, dolar 3,9340 złotego, frank 4,1668 złotego, zaś funt 4,9196 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.