Data dodania: 2020-06-18 (09:33)
Apetyt na ryzyko ponownie jest ograniczany przez obawy o drugą falę zachorowań wraz z pesymistycznymi doniesieniami z USA i Chin, ale inwestorzy polują na zajawki pozytywnych informacji, by obronić wzrosty. Sugestie, że USA i Chiny dalej rozmawiają o utrzymaniu relacji handlowych daje przeciwwagę wirusowym strachom. Wejście Europy do gry przerzuca uwagę na banki centralne.
Cały tydzień przebiega na wahaniach nastrojów, kiedy inwestorzy przeskakują między pozytywnymi i negatywnymi informacjami. Mix czynników wprowadza niezdecydowanie i wyhamowanie trendów, choć wyczuwalna jest chęć do wyciągnięcia dobrych informacji na powierzchnię. Nie jest łatwo, gdyż dziesięć stanów USA zanotowało najwyższą 7-dniową średnią przyrostu nowych przypadków zachorowań na koronawirusa, a Chiny rozszerzają środki w walce z wirusem rozprzestrzeniającym się w Pekinie, w tym odwołują loty pasażerskie i zamykają osiedla. Szczęśliwie nastroje stabilizują raporty, że spotkanie czołowych oficjeli USA i Chin w sprawie umowy handlowej przyniosło „konstruktywny dialog”. Taka forma opisu relacji nie jest niczym nowym, ale fakt, że inwestorzy skupili dziś rano na tym uwagę, pokazuje, jak duża jest determinacja, by nie popadać w pesymizm. To wystarcza, by rynki nie rozkręciły spirali wyprzedaży, ale może być za mało na uruchomienie silniejszego odbicia. Wydaje się, że do końca tygodnia nic ciekawego na rynkach się nie wydarzy i aktywa ryzykowne ugrzęzną w konsolidacji.
Czwartek powinien zostać poświęcony na analizie stanowisk banków centralnych. Startujemy ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym, który utrzyma stopę procentową bez zmian, a w komunikacie powtórzy determinację do walki ze zbyt silnym frankiem. To negatywne dla CHF nastawienie, z którego rynek zwykle nic sobie nie robi. Jak tylko wróci awersja do ryzyka, szczególnie taka z ogniskiem w Europie, EUR/CHF ponownie spotka się z nasileniem sprzedaży. Jednak ostatnia wyraźna poprawa nastrojów przełożyła się na odbicie EUR/CHF z dala od 1,05, więc przynajmniej na razie praca SNB stał się prostsza bez potrzeby interwencji walutowych.
Stopy bez zmian powinien też utrzymać Norges Bank, ale ryzyko leży w prognozach ścieżki stopy procentowej. Utrzymanie stopy depozytowej na 0 proc. nie jest stanem zadowalającym bank centralny, więc w prognozach mogą zasygnalizować oczekiwania startu normalizacji polityki gdzie na koniec horyzontu prognozy. Jeśli szybsze odbicie ożywienia tyczyć ma się także Norwegii, Norges Bank może uwzględnić to w swoich oczekiwaniach. Byłoby to pozytywne zaskoczenie dla NOK.
Bank Anglii także pozostawi stopę procentową bez zmian, ale najprawdopodobniej rozszerzy program skupu aktywów o dodatkowe 200 mld GBP. Z obecnym tempem dokonywania zakupów limit wyznaczony w marcu wyczerpie się w przyszłym miesiącu, zatem decyzja konieczna jest teraz. Jakkolwiek dla GBP nie jest to impuls do zmienności, interesujący dla inwestorów będzie ewentualny rozwój dyskusji o zasadności ujemnych stóp procentowych. Przedstawiciele Monetary Policy Council nie raz wyrażali otwartość dla koncepcji ujemnych stóp procentowych w przyszłości. Bazowo nie oczekujemy wyraźnych wskazówek, że bank szykuje się do kolejnych cięć, toteż w tym widzimy największe gołębie ryzyko dla funta.
Czwartek powinien zostać poświęcony na analizie stanowisk banków centralnych. Startujemy ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym, który utrzyma stopę procentową bez zmian, a w komunikacie powtórzy determinację do walki ze zbyt silnym frankiem. To negatywne dla CHF nastawienie, z którego rynek zwykle nic sobie nie robi. Jak tylko wróci awersja do ryzyka, szczególnie taka z ogniskiem w Europie, EUR/CHF ponownie spotka się z nasileniem sprzedaży. Jednak ostatnia wyraźna poprawa nastrojów przełożyła się na odbicie EUR/CHF z dala od 1,05, więc przynajmniej na razie praca SNB stał się prostsza bez potrzeby interwencji walutowych.
Stopy bez zmian powinien też utrzymać Norges Bank, ale ryzyko leży w prognozach ścieżki stopy procentowej. Utrzymanie stopy depozytowej na 0 proc. nie jest stanem zadowalającym bank centralny, więc w prognozach mogą zasygnalizować oczekiwania startu normalizacji polityki gdzie na koniec horyzontu prognozy. Jeśli szybsze odbicie ożywienia tyczyć ma się także Norwegii, Norges Bank może uwzględnić to w swoich oczekiwaniach. Byłoby to pozytywne zaskoczenie dla NOK.
Bank Anglii także pozostawi stopę procentową bez zmian, ale najprawdopodobniej rozszerzy program skupu aktywów o dodatkowe 200 mld GBP. Z obecnym tempem dokonywania zakupów limit wyznaczony w marcu wyczerpie się w przyszłym miesiącu, zatem decyzja konieczna jest teraz. Jakkolwiek dla GBP nie jest to impuls do zmienności, interesujący dla inwestorów będzie ewentualny rozwój dyskusji o zasadności ujemnych stóp procentowych. Przedstawiciele Monetary Policy Council nie raz wyrażali otwartość dla koncepcji ujemnych stóp procentowych w przyszłości. Bazowo nie oczekujemy wyraźnych wskazówek, że bank szykuje się do kolejnych cięć, toteż w tym widzimy największe gołębie ryzyko dla funta.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.