
Data dodania: 2020-06-04 (17:35)
W zasadzie nie powinno się mówić dzisiaj o jakimś nadmiernym optymizmie. Nastroje podczas czwartkowej sesji były dzisiaj mieszane, choć warto zauważyć, że niewielka zmiana dzisiejszego dnia to w zasadzie nic przy wczorajszym ogromnym wzroście. Niemniej nastroje rynkowe i tak zostały dzisiaj podniesione w górę poprzez dodatkowe działania ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Z drugiej strony dane ze Stanów Zjednoczonych nie nastroiły jakoś pozytywnie inwestorów, którzy pozostają w niepewności do publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy za maj, które poznamy jutrzejszego dnia.
Sesja azjatycka przyniosła umiarkowane wzrosty. Następnie sesja europejska była dosyć zmienna. Decyzja Europejskiego Banku Centralnego o zwiększeniu awaryjnego programu skupu aktywów PEPP o dodatkowe 600 mld euro, co w sumie daje 1,35 biliona euro do końca czerwca przyszłego roku została pozytywnie przyjęta przez inwestorów. Główne europejskie indeksy odbijały, a pozytywne nastroje widoczne były również na europejskiej walucie. Niemniej stwierdzenia dotyczące bardzo negatywnego wpływu pandemii na gospodarkę nie były już traktowane zbytnio pozytywnie. Co więcej, dane ze Stanów Zjednoczonych pokazały pogorszenie się sytuacji pod względem ilości osób bezrobotnych, w porównaniu do danych z zeszłego tygodnia. Przede wszystkim widać było wzrost wniosków o zasiłek dla bezrobotnych kontynuacyjnych powyżej 21 mln. Nie wróży to niczego dobrego przed jutrzejszym raportem z amerykańskiego rynku pracy, choć warto pamiętać, że wczorajszy raport ADP pokazał spadek zatrudnienia za maj o jedyne 2,7 mln (oczekiwano 8 mln). Niemniej warto pamiętać, że raport ADP miał w ostatnich miesiącach problemy z wychwyceniem trendu zmiany zatrudnienia, a historycznie jego zmiany negatywne nie przekładały się dosyć dobrze na dane publikowane przez rządowe biuro statystyczne.
Niemniej warto zauważyć, że żyjemy w naprawdę bardzo ciekawych czasach. Jutrzejsze dane z amerykańskiego rynku pracy prawdopodobnie pokażą wzrost stopy bezrobocia w okolice 20%, a na koniec roku bezrobocie będzie sięgać prawdopodobnie ok. 10%. Przy tym wszystkim mamy najważniejsze indeksy giełdowe blisko historycznych maksimów. Widać, że ogromna ilość drukowanej, niemal darmowej gotówki przy zerowych stopach procentowych robi swoje. Wydaje się, że większość inwestorów idzie razem z rynkowym trendem, bojąc się pozostać w tyle. Z drugiej strony, wszystko wskazuje na to, że po maju i czerwcu sytuacja powoli powinna powracać do normy, a nowe realia będą wspomagać aktywność gospodarczą, która powinna pomagać wielu spółkom na świecie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że indeks kluczowych technologicznych spółek z USA FAANG osiągnął dzisiaj historyczne maksima. Z drugiej strony, w trakcie europejskiego zakończenia, większość amerykańskich indeksów spadła poniżej wczorajszego zamknięcia.
Co ciekawe, indeks WIG20 nadrabiał wczorajsze spóźnienie w porównaniu do światowych indeksów i zyskał dzisiaj nieco ponad 1,1%, meldując się bardzo blisko poziomu 1800 punktów. Nasuwa się jednak pytanie, czy jutrzejszy raport NFP nie będzie pewnym pretekstem do realizacji (przynajmniej krótkoterminowych) zysków przez inwestorów?
Sesja azjatycka przyniosła umiarkowane wzrosty. Następnie sesja europejska była dosyć zmienna. Decyzja Europejskiego Banku Centralnego o zwiększeniu awaryjnego programu skupu aktywów PEPP o dodatkowe 600 mld euro, co w sumie daje 1,35 biliona euro do końca czerwca przyszłego roku została pozytywnie przyjęta przez inwestorów. Główne europejskie indeksy odbijały, a pozytywne nastroje widoczne były również na europejskiej walucie. Niemniej stwierdzenia dotyczące bardzo negatywnego wpływu pandemii na gospodarkę nie były już traktowane zbytnio pozytywnie. Co więcej, dane ze Stanów Zjednoczonych pokazały pogorszenie się sytuacji pod względem ilości osób bezrobotnych, w porównaniu do danych z zeszłego tygodnia. Przede wszystkim widać było wzrost wniosków o zasiłek dla bezrobotnych kontynuacyjnych powyżej 21 mln. Nie wróży to niczego dobrego przed jutrzejszym raportem z amerykańskiego rynku pracy, choć warto pamiętać, że wczorajszy raport ADP pokazał spadek zatrudnienia za maj o jedyne 2,7 mln (oczekiwano 8 mln). Niemniej warto pamiętać, że raport ADP miał w ostatnich miesiącach problemy z wychwyceniem trendu zmiany zatrudnienia, a historycznie jego zmiany negatywne nie przekładały się dosyć dobrze na dane publikowane przez rządowe biuro statystyczne.
Niemniej warto zauważyć, że żyjemy w naprawdę bardzo ciekawych czasach. Jutrzejsze dane z amerykańskiego rynku pracy prawdopodobnie pokażą wzrost stopy bezrobocia w okolice 20%, a na koniec roku bezrobocie będzie sięgać prawdopodobnie ok. 10%. Przy tym wszystkim mamy najważniejsze indeksy giełdowe blisko historycznych maksimów. Widać, że ogromna ilość drukowanej, niemal darmowej gotówki przy zerowych stopach procentowych robi swoje. Wydaje się, że większość inwestorów idzie razem z rynkowym trendem, bojąc się pozostać w tyle. Z drugiej strony, wszystko wskazuje na to, że po maju i czerwcu sytuacja powoli powinna powracać do normy, a nowe realia będą wspomagać aktywność gospodarczą, która powinna pomagać wielu spółkom na świecie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że indeks kluczowych technologicznych spółek z USA FAANG osiągnął dzisiaj historyczne maksima. Z drugiej strony, w trakcie europejskiego zakończenia, większość amerykańskich indeksów spadła poniżej wczorajszego zamknięcia.
Co ciekawe, indeks WIG20 nadrabiał wczorajsze spóźnienie w porównaniu do światowych indeksów i zyskał dzisiaj nieco ponad 1,1%, meldując się bardzo blisko poziomu 1800 punktów. Nasuwa się jednak pytanie, czy jutrzejszy raport NFP nie będzie pewnym pretekstem do realizacji (przynajmniej krótkoterminowych) zysków przez inwestorów?
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.
Raport giełdowy: Lockheed Martin i Coca-Cola – zwiastuny zmian na rynku?
2025-07-22 Komentarz giełdowy MyBank.plGiełdy europejskie kontynuują spadki, które rozpoczęły się w poprzednim dniu, sygnalizując rosnącą niepewność wśród inwestorów co do przyszłości rynku. Indeks CAC40 zanotował spadek o około 0,5%, niemiecki DAX stracił blisko 0,9%, a szwajcarski SMI obniżył się o około 0,4%. Wbrew temu trendowi brytyjski indeks FTSE 100 utrzymał się na poziomach z poprzedniego zamknięcia, a włoski IT40 odnotował nawet niewielkie wzrosty. Te ruchy odzwierciedlają rosnącą ostrożność inwestorów, która ma swoje źródło w kilku czynnikach makroekonomicznych i geopolitycznych.
Indeksy i dywidendy – co mają ze sobą wspólnego
2025-06-25 Artykuł sponsorowanyDywidendy mają wpływ nie tylko na akcje czy ETF – y ale także na indeksy giełdowe. Te mogą bowiem przybierać różne formy. Dywidenda – słowo to dla części inwestorów ma szczególne znaczenie i działa na nich, jak magnes. Kiedy się pojawia, powoduje wzmożoną czujność i ciekawość. Nie jest w tym nic zaskakującego: chodzi przecież o realne pieniądze. Dywidenda w pewnym stopniu definiuje także styl inwestycyjny, preferowany przez inwestorów.
Rynek nerwowo spogląda na Bliski Wschód
2025-06-18 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie brytyjskie FTSE 100 i włoski IT40 uchroniły się przed przecenami, zyskując kolejno 0,1% i 0,5%. W ślad nastrojów europejskich podążali także inwestorzy na polskiej giełdzie. Warszawski parkiet odnotował dziś lekkie przeceny, a WIG20 w trakcie dzisiejszej sesji testował poziom 2700 pkt, by finalnie zamknąć się lekko powyżej tego pułapu.
Tusk z wotum zaufania od sejmu
2025-06-11 Komentarz giełdowy XTBZgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach. W ostatnim czasie wypowiadał się również prezydent-elekt, Karol Nawrocki, który zapowiadał współpracę z rządem przy kluczowych z perspektywy Polski ustawach. Tymczasem złoty utrzymuje swoją siłę, a akcje na polskiej giełdzie odrabiają straty. Nie było zaskoczenia w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, choć wcześniej nerwowość na rynku widać było w przypadku polskich akcji i również polskiego złotego.