
Data dodania: 2020-06-04 (09:00)
Czerwiec to jak na razie eksplozja euforii na globalnych rynkach finansowych. Wczoraj obserwowaliśmy trzeci dzień bardzo silnych wzrostów indeksów, szczególnie w Europie. Tematem przewodnim była dodatkowa stymulacja w Niemczech. Dziś swoje ma dołożyć EBC. Niemcy w ramach Europejskiego Funduszu Ożywienia, który proponuje Komisja Europejska nie dostaną dużo pieniędzy, a na dłuższą metę będą jego płatnikiem netto (choć zwiększone składki mają obowiązywać dopiero od 2028 roku).
Jednak kraj, gdzie rządowi dopłaca się, aby pożyczyć od niego pieniądze (całkiem normalne i liczne, prawda?) może sobie pozwolić na dodatkową stymulację i wczoraj koalicja uzgodniła pakiet wart 130 mld euro (nieco ponad 2% PKB), wysyłając notowania niemieckiego indeksu DAX30 w okolice 10% od historycznych szczytów! Inwestorzy jednocześnie mają nadzieję, że to nie koniec. Dziś odbędzie się posiedzenie EBC, na którym bank zdecydować ma o zwiększeniu nadzwyczajnego programu skupu obligacji, którego limit wynosi obecnie 750 mld euro. Oczekuje się, że PEPP (tak nazywa się program) zostanie zwiększony o 500 mld euro, a prezes EBC zignoruje zastrzeżenia niemieckiego sądu, co do poczynań banku centralnego.
Wszechobecna stymulacja jest tak duża, że cyfry przestają robić na inwestorach wrażenie – liczy się dokładanie kolejnych programów. W Japonii w tym roku wydatki budżetu mogą przekroczyć dochody o 150% (tak, deficyt będzie większy niż dochody). Wydawałoby się, że to nierealne, ale w sytuacji gdy połowa długu publicznego jest w bilansie banku centralnego taki budżet jest wykonalny. Wszystko to jednocześnie sprawia, że rynek uodpornił się w zasadzie na wszelkie złe informacje. Nie robią wrażenia ani napięcia na linii Waszyngton – Pekin (pojawiają się sprzeczne informacje o zakupach amerykańskich produktów rolnych), ani protesty, ani rekordowe statystyki pandemii w krajach rozwijających się.
Nieco zwariował też rynek walut. Dla euro luzowanie ilościowe przez EBC byłoby w normalnych okolicznościach niekorzystne. Teraz jednak rynek chce widzieć zwiększenie limitu dla PEPP i brak takiego ruchu byłby źle odebrany. Euro mogłoby źle zareagować na cięcie stóp procentowych, ale to wydaje się mało realne. EURUSD jest po okresie bardzo mocnej zwyżki i EBC musiałby naprawdę się postarać, aby pozytywnie zaskoczyć rynki. Decyzja EBC o 13:45, konferencja 45 minut później.
Dziś w kalendarzu dodatkowo dane o nowych bezrobotnych (14:30), szczególnie ciekawe przed jutrzejszym raportem NFP, a po wczorajszym ADP, który pokazał spadek zatrudnienia w maju „jedynie” o 2,8 mln wobec oczekiwań na poziomie 9 mln. Być może firmy widząc perspektywę otwierania się gospodarki nie decydowały się na zwolnienia, a być może raport ADP zbyt optymistycznie oszacował sytuację. Dziś o poranku złoty dość mocno traci. O 8:50 euro kosztuje 4,4387 złotego, dolar 3,9621 złotego, frank 4,1189 złotego, zaś funt 4,9636 złotego.
Wszechobecna stymulacja jest tak duża, że cyfry przestają robić na inwestorach wrażenie – liczy się dokładanie kolejnych programów. W Japonii w tym roku wydatki budżetu mogą przekroczyć dochody o 150% (tak, deficyt będzie większy niż dochody). Wydawałoby się, że to nierealne, ale w sytuacji gdy połowa długu publicznego jest w bilansie banku centralnego taki budżet jest wykonalny. Wszystko to jednocześnie sprawia, że rynek uodpornił się w zasadzie na wszelkie złe informacje. Nie robią wrażenia ani napięcia na linii Waszyngton – Pekin (pojawiają się sprzeczne informacje o zakupach amerykańskich produktów rolnych), ani protesty, ani rekordowe statystyki pandemii w krajach rozwijających się.
Nieco zwariował też rynek walut. Dla euro luzowanie ilościowe przez EBC byłoby w normalnych okolicznościach niekorzystne. Teraz jednak rynek chce widzieć zwiększenie limitu dla PEPP i brak takiego ruchu byłby źle odebrany. Euro mogłoby źle zareagować na cięcie stóp procentowych, ale to wydaje się mało realne. EURUSD jest po okresie bardzo mocnej zwyżki i EBC musiałby naprawdę się postarać, aby pozytywnie zaskoczyć rynki. Decyzja EBC o 13:45, konferencja 45 minut później.
Dziś w kalendarzu dodatkowo dane o nowych bezrobotnych (14:30), szczególnie ciekawe przed jutrzejszym raportem NFP, a po wczorajszym ADP, który pokazał spadek zatrudnienia w maju „jedynie” o 2,8 mln wobec oczekiwań na poziomie 9 mln. Być może firmy widząc perspektywę otwierania się gospodarki nie decydowały się na zwolnienia, a być może raport ADP zbyt optymistycznie oszacował sytuację. Dziś o poranku złoty dość mocno traci. O 8:50 euro kosztuje 4,4387 złotego, dolar 3,9621 złotego, frank 4,1189 złotego, zaś funt 4,9636 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.