W poszukiwaniu normalności

W poszukiwaniu normalności
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2020-04-20 (10:18)

Ubiegły tydzień rynki zakończyły mocnym akcentem, jednak po weekendzie wraca nerwowość wraz z nasileniem spadków cen ropy naftowej. Ryzyko rozczarowania cały czas grozi nastrojom, co skłania do utrzymywania optymizmu w ryzach. Mimo to inwestorzy szukają punktu zaczepienia w planach restartu głównych gospodarek Europy i USA, a także starają się gonić każdy strzępek pozytywnych informacji w temacie walki z wirusem.

Jeśli jednak ten głód nie będzie systematycznie zaspokajany, wątpliwości mogą przejąć kontrolę nad kierunkiem dla ryzykownych aktywów. Samo stwierdzenie, że „całe zło jest już ujęte w cenach” nie wystarczy, by wykluczyć powrót wyprzedaży. Ponieważ optymizm opiera się głównie na nadziejach (na restart gospodarek, znalezienie leku, uchronienie przed drugą falą zachorowań), łatwo będzie zdusić ten entuzjazm. Na starcie nowego tygodnia uwaga skupia się na spadkach cen ropy naftowej w związku z obawami o gwałtowne kurczenie się przestrzeni do magazynowania surowca i spekulacjami, że producencie w USA wkrótce zaczną dopłacać odbiorcom, by Ci drudzy wzięli ropę do swoich tankowców. Zeszłotygodniowe porozumienie OPEC+ o redukcji wydobycia o 9,7 mln b/d okazuje się niewystarczające przy 3-krotnie większym załamaniu popytu i minie trochę czasu, zanim rynek wypracuje poziom równowagi. W międzyczasie spadki cen ropy będzie można przekuć w obawy o zapaść sektora naftowego, konieczność wsparcia fiskalnego (wyższe zadłużenia) i ryzyka deflacyjne. I w zasadzie tylko od inwestorów zależy, w jakim stopniu zechcą się tymi kwestiami zamartwiać, a na ile zamierzają pasywnie czekać na pozytywną niespodziankę (jak to miało miejsce w piątek z doniesieniami o leku).

Preferuję nie gonić rajdu ryzykownych aktywów, biorąc pod uwagę jego kruche podstawy. Przynajmniej na początku tygodnia nadzieje są zbyt rozdmuchane, by wzmocnić je jeszcze bardziej i ryzyko technicznego odreagowania jest wyższe. W kolejnych dniach dane makro pozostaną gorzkim przypomnieniem, z czym mierzy się globalna gospodarka i jak to będzie się odbijać na wynikach spółek. W czwartek indeksy PMI dla przemysłu i usług z Eurolandu, Wielkiej Brytanii i USA będą najważniejsze. Wskaźniki aktywności gospodarczej powinny pokazać dalsze pogorszenie sytuacji względem marca, choć z uwagi na już niski punkt startowy dalszy spadek będzie ograniczony w skali. Będzie to jednak oznaczać, że przedsiębiorcy widzą sytuację gorzej niż w poprzednim miesiącu, co samo w sobie jest negatywnym sygnałem. Natomiast każdy powrót indeksów PMI do 50 będzie tylko informował, że sytuacja jest taka sama, jak miesiąc wcześniej, co w obecnych warunkach oznacza, że jest dalej źle.

Złoty ma się nadzwyczaj dobrze w tym mieszanym otoczeniu, a na przestrzeni ostatnich pięciu dni jest jedyną walutą z regionu, która zyskała do USD. Benchmarkowa para EUR/PLN zbliża się do psychologicznego poziomu 4,50. Mam wątpliwości, czy w najbliższym czasie uda się zahaczyć o ten poziom. Jak napisałem wcześniej, otoczenie zewnętrzne nie stwarza dogodnych warunków dla umocnienia waluty rynków wschodzących, chyba że dojdzie do medycznego przełomu. Jednocześnie generalne opinie wokół złotego na rynku pozostają dość ostrożne w związku z ostatnimi decyzjami RPP o obniżkach stóp procentowych. To przynajmniej w krótkim terminie stwarza ryzyko, że wysokie poziomy złotego będą kusić do odnawiania sprzedaży, a dyskonto przyszłej poprawy apetytu na ryzyko dojdzie do złotego z opóźnieniem.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.
Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

2024-09-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałek rozpoczął się od mieszanej sesji na Wall Street, spadkowej na GPW. W Europie stracił również DAX oraz CAC40. Złoty zyskał głównie dzięki słabości dolara. Amerykańska waluta straciła czego główną przyczynę upatruje się w mocnej zmianie oczekiwań dotyczących jutrzejszej decyzji Fed. Pomimo braku istotnych danych makro oraz wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej instytucji, rynek zaczyna mocniej spekulować, że cięcie o 50 punktów bazowych jest realne. Z dnia na dzień ta pewność wzrasta, co moim zdaniem może spowodować jeszcze większą skalę rozczarowania.