
Data dodania: 2019-12-18 (09:27)
Euforia na rynku brytyjskiego funta związana z wygranymi przez Konserwatystów wyborami stopniała niczym pierwszy śnieg. Rynki budzą się do rzeczywistości trudnego Brexitu i jeszcze trudniejszego premiera Wielkiej Brytanii.
Warto przypomnieć, że to zmiana premiera Wielkiej Brytanii była okresem największej grozy w tym roku na funcie. To prawda, że mając większość w parlamencie Boris Johnson może wreszcie przyjąć wynegocjowaną przez siebie umowę rozwodową, ale to zaczął przecież od gróźb i szantaży w kierunku Brukseli. Teraz politycznie jest mocny jak nigdy i z pewnością nie będzie oznaczało to uległej postawy wobec Unii. Dla Johnsona wybory to była ostatnia deska ratunku dla jego politycznej kariery toteż był on skłonny do bardziej koncyliacyjnej postawy. Teraz jednak już zaczął stawiać warunki – porozumienie handlowe musi być wynegocjowane w 11 miesięcy. Przypomnijmy, że nawet wychodząc z Unii 31 stycznia (co wydaje się już absolutnie przesądzone) Wielka Brytania wchodzi w okres przejściowy, w ramach którego handel odbywać się będzie tak, jak do tej pory. Jednak jeśli nie uda się wynegocjować porozumienia miękki Brexit może zamienić się w twardy. Rynki zakładały do tej pory, że po wyjściu z UE negocjacje będą trwały tak długo, jak będzie to potrzebne – a jak wiadomo w przypadku Unii, gdzie trzeba pogodzić wiele narodowych interesów, mogłoby to być bardzo długo. Johnson po części słusznie nie chce tkwić w tym procesie i widać już, że będzie straszył brakiem porozumienia. Naszym zdaniem ostatecznie przyjęte zostanie coś na kształt porozumienia ramowego, ale w międzyczasie Johnson będzie wykorzystywał swoją silną pozycję do aroganckich ataków na Unię, a to nie będzie sprzyjać funtowi.
Postawa Johnsona to nie jedyny czynnik ograniczający potencjał funta. Jest nim także chroniczny deficyt Wielkiej Brytanii na rachunku bieżącym, który w ostatnich latach jeszcze wzrósł – i to pomimo słabego funta. Jeśli Londyn będzie tracić na znaczeniu jako centrum finansowe, a proces ten po części obserwujemy, Wielka Brytania będzie musiała znaleźć inne źródła finansowania tego deficytu lub jego domknięciem, co wymagałoby właśnie słabszej waluty. Ciekawą wskazówką dla funta będzie jutrzejsze posiedzenie Banku Anglii, który dotychczas zasłaniał się niepewnością związaną z Brexitem… i prawdę powiedziawszy będzie mógł robić to przez kolejny rok.
Dziś dla funta ważną publikacją jest inflacja (10:30), w Niemczech zaś opublikowany będzie indeks Ifo (10:00). Poranek przynosi ogólnie mocniejszego dolara, na czym traci też złoty. O 9:20 dolar kosztuje 3,8286 złotego, euro 4,2631 złotego, frank 3,9013 złotego, zaś funt 5,0196 złotego.
Postawa Johnsona to nie jedyny czynnik ograniczający potencjał funta. Jest nim także chroniczny deficyt Wielkiej Brytanii na rachunku bieżącym, który w ostatnich latach jeszcze wzrósł – i to pomimo słabego funta. Jeśli Londyn będzie tracić na znaczeniu jako centrum finansowe, a proces ten po części obserwujemy, Wielka Brytania będzie musiała znaleźć inne źródła finansowania tego deficytu lub jego domknięciem, co wymagałoby właśnie słabszej waluty. Ciekawą wskazówką dla funta będzie jutrzejsze posiedzenie Banku Anglii, który dotychczas zasłaniał się niepewnością związaną z Brexitem… i prawdę powiedziawszy będzie mógł robić to przez kolejny rok.
Dziś dla funta ważną publikacją jest inflacja (10:30), w Niemczech zaś opublikowany będzie indeks Ifo (10:00). Poranek przynosi ogólnie mocniejszego dolara, na czym traci też złoty. O 9:20 dolar kosztuje 3,8286 złotego, euro 4,2631 złotego, frank 3,9013 złotego, zaś funt 5,0196 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?