Data dodania: 2019-12-12 (09:41)
Dziś w Wielkiej Brytanii odbywają się przyspieszone wybory parlamentarne, które mają zdefiniować Brexit. Nie będąc w stanie przeforsować żadnej sensownej umowy rozwodowej Boris Johnson nie miał wyjścia i wygląda na to, że jego desperacki krok przyniesie mu sukces. Tak mówią sondaże, tak też uważają rynki.
Nie sposób nie zacząć od tego, że obecna sytuacja jest następstwem nierozsądnego kroku poprzedniej premier Theresy May, która w akcie pychy i przesadnej pewności siebie rozpisała w 2017 roku przedterminowe wybory tylko po to, aby ugruntować swoją pozycję polityczną. Konserwatyści nie potrzebowali tego do przeprowadzenia Brexitu (na który Brytyjczycy zgodzili się bardzo niewielką ilością głosów w 2016 roku), bo mieli już większość w parlamencie. Efektem był podzielony parlament, składający się w większości ze zwolenników pozostania w UE, który paraliżował próby podpisania z Brukselą umowy rozwodowej (przy cichej aprobacie wielu europejskich polityków).
Te wybory mają to zmienić. Sondaże pokazują, że Konserwatyści mogą liczyć na dość bezpieczną przewagę, choć nie jest ona przesądzona. Jeszcze przed tygodniem sondaże pokazywały większość nawet 68 posłów (sondaż YouGov), teraz mówi się bardziej o 20-30. Ze względu na skomplikowany system okręgów jednomandatowych wyniki są jednak bardzo niepewne i Johnson drży wobec scenariusza z 2017 roku, kiedy sondaże mylnie wskazywały na większość dla jego partii. Jeśli jednak tym razem się nie pomylą, wydaje się, że już nic nie zatrzyma Brexitu – umowa jest gotowa i Wielka Brytania mogłaby wyjść z Unii 31 stycznia. Będzie to oczywista porażka Wspólnoty, ale także brytyjskiej opozycji, która nie potrafi wykorzystać faktu, że obecnie większość obywateli opowiada się za pozostaniem w Unii. Kluczenie polityków Partii Pracy i brak współpracy z Liberalnymi Demokratami w tej kwestii w systemie mandatowym najprawdopodobniej da właśnie wygraną Konserwatystom i sfinalizuje Brexit.
Notowania funta od tygodni prą do góry, bo dla rynków oznacza to eliminację scenariusza Brexitu bez porozumienia, a także ograniczenie ogólnej niepewności w tej kwestii. W relacji do złotego funt nie był tak mocny od wiosny 2017 roku. W tej sytuacji brak większości w parlamencie musiałaby doprowadzić do załamania notowań, ale nawet większość może nie wystarczyć aby funt dalej drożał. Wyzwania gospodarcze Brexitu są ogromne i Wielka Brytania potrzebować będzie słabej waluty.
Rynki są optymistyczne nie tylko względem funta. Dobre nastroje na rynkach globalnych zakładają również, że nie dojdzie do wprowadzenia ceł na chińską elektronikę. Donald Trump powinien podjąć tę decyzję do niedzieli. Nastrojom sprzyjało też wczorajsze posiedzenie Fed. Co prawda amerykański bank centralny wykluczył cięcie stóp w przyszłym roku, jednocześnie zapowiedział jednak brak podwyżek przez dłuższy okres czasu. Dziś czeka na posiedzenie EBC, po którym swoją pierwszą konferencję prasową poprowadzi w tej roli Christine Lagarde. Rynek liczy na to, że jej wypowiedzi dadzą wskazówki, co do przyszłej polityki Banku. O 9:00 dolar kosztuje 3,8487 złotego, euro 4,2865 złotego, frank 3,9170 złotego, zaś funt 5,0855 złotego.
Te wybory mają to zmienić. Sondaże pokazują, że Konserwatyści mogą liczyć na dość bezpieczną przewagę, choć nie jest ona przesądzona. Jeszcze przed tygodniem sondaże pokazywały większość nawet 68 posłów (sondaż YouGov), teraz mówi się bardziej o 20-30. Ze względu na skomplikowany system okręgów jednomandatowych wyniki są jednak bardzo niepewne i Johnson drży wobec scenariusza z 2017 roku, kiedy sondaże mylnie wskazywały na większość dla jego partii. Jeśli jednak tym razem się nie pomylą, wydaje się, że już nic nie zatrzyma Brexitu – umowa jest gotowa i Wielka Brytania mogłaby wyjść z Unii 31 stycznia. Będzie to oczywista porażka Wspólnoty, ale także brytyjskiej opozycji, która nie potrafi wykorzystać faktu, że obecnie większość obywateli opowiada się za pozostaniem w Unii. Kluczenie polityków Partii Pracy i brak współpracy z Liberalnymi Demokratami w tej kwestii w systemie mandatowym najprawdopodobniej da właśnie wygraną Konserwatystom i sfinalizuje Brexit.
Notowania funta od tygodni prą do góry, bo dla rynków oznacza to eliminację scenariusza Brexitu bez porozumienia, a także ograniczenie ogólnej niepewności w tej kwestii. W relacji do złotego funt nie był tak mocny od wiosny 2017 roku. W tej sytuacji brak większości w parlamencie musiałaby doprowadzić do załamania notowań, ale nawet większość może nie wystarczyć aby funt dalej drożał. Wyzwania gospodarcze Brexitu są ogromne i Wielka Brytania potrzebować będzie słabej waluty.
Rynki są optymistyczne nie tylko względem funta. Dobre nastroje na rynkach globalnych zakładają również, że nie dojdzie do wprowadzenia ceł na chińską elektronikę. Donald Trump powinien podjąć tę decyzję do niedzieli. Nastrojom sprzyjało też wczorajsze posiedzenie Fed. Co prawda amerykański bank centralny wykluczył cięcie stóp w przyszłym roku, jednocześnie zapowiedział jednak brak podwyżek przez dłuższy okres czasu. Dziś czeka na posiedzenie EBC, po którym swoją pierwszą konferencję prasową poprowadzi w tej roli Christine Lagarde. Rynek liczy na to, że jej wypowiedzi dadzą wskazówki, co do przyszłej polityki Banku. O 9:00 dolar kosztuje 3,8487 złotego, euro 4,2865 złotego, frank 3,9170 złotego, zaś funt 5,0855 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.