Data dodania: 2008-03-19 (09:26)
W ostatnich dniach rynki charakteryzują się bardzo dużą impulsywnością, tzn. przesadnie reagują na wszelkiego rodzaju informacje, zarówno dobre jak i złe. Podobnie było wczoraj, kiedy amerykańskie indeksy poszybowały w górę o ponad 4%, a kurs eurodolara zniżkował o niemal 200 pipsów.
W pierwszym przypadku to efekt nieco lepszych wyników Goldman Sachsa i Lehman Brothers, w drugim zaś nieco mniejszej redukcji stóp procentowych. Co więcej, indeksy giełdowe silnie zniżkowały po samej decyzji Fed, aby po godzinie odrobić straty z nawiązką. Ten ostatni ewenement można tłumaczyć pozytywnym wpływem umacniającego się dolara. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że tak jak przejęcie Bear Sterns nie oznaczało bankructwa amerykańskiego systemu finansowego, tak to co wydarzyło się wczoraj nie może być uznane za podstawę do dłuższej fali wzrostowej ani dla dolara, ani tym bardziej dla indeksów giełdowych. W sferze realnej gospodarki nic w zasadzie się nie zmieniło. Dane z rynku budownictwa mieszkaniowego ponownie były słabe, a ceny producenta rosły szybciej niż oczekiwano. Dodatkowo poniedziałkowe dane o produkcji (spadek 0,5% m/m) potwierdzają wcześniejsze słabe odczyty wskaźników aktywności. Oczywiście, samo uspokojenie sytuacji i wzrost zaufania w sektorze finansowym może przyczynić się do pewnego odreagowania, ale do trwałych zmian w obecnych trendach potrzebne są zmiany w sferze realnej gospodarki.
Dziś o godzinie 10.30 podane zostanie sprawozdanie z posiedzenia Banku Anglii, co może być nie bez znaczenia dla funta. Przypomnijmy, iż wczoraj podane zostały dane o inflacji w Wielkiej Brytanii za luty, która okazała się niższa niż oczekiwano.
Waluty – Szansa na większą korektę?
Wczorajsze umocnienie dolara było najsilniejsze od 7 lutego, kiedy rozpoczęła się ostatnia dynamiczna fala wzrostowa na parze EURUSD. Wygląda na to, że nieco tylko mniejsza obniżka stóp procentowych była dobrym pretekstem do realizacji wcześniejszych zysków z aprecjacji euro. Długość fali wzrostowej odpowiadała bowiem mniej więcej tej z okresu 15 sierpień – 26 listopad 2007, choć oczywiście zrealizowana była w znacznie krótszym czasie. Oczywiście umocnienie dolara nadal należy traktować jako korektę, która przy obecnych uwarunkowaniach nie powinna doprowadzić notowań niżej niż poziom 1,5350. Dziś rano euro, jak i pozostałe główne waluty odrabiają częściowo straty wobec dolara, para EURUSD notowana jest na 1,5725, 100 pipsów wyżej niż wynosiło jej wczorajsze minimum.
Wczoraj złoty zyskiwał na wartości, co należy w głównej mierze tłumaczyć uspokojeniem sytuacji na rynkach kredytowych i odreagowaniem na rynkach akcji. W rezultacie inwestorzy powracali do nieco przecenionych aktywów podwyższonego ryzyka, przyczyniając się do spadków kursów USDPLN i EURPLN do odpowiednio 2,2340 i 3,5360. Zachowanie złotego w najbliższych czasie będzie zależało od tego czy po pierwsze wzrost apetytu na ryzyko będzie w stanie utrzymać się na dłużej, po drugie zaś, czy unikniemy większej korekty na parze EURUSD. Odpowiedź „tak” na obydwa pytania daje szanse na test poziomu 2,20 w przypadku USDPLN, być może jeszcze przed świętami.
Surowce – Korekty na kruszcach ciąg dalszy
Umocnienie dolara i poprawa sentymentu na rynkach akcji to nienajlepsze wiadomości dla trzymających długie pozycje na metalach szlachetnych. Notowania złota, srebra czy platyny nie zaskoczyły, notując spadki rzędu 1,5-3%, które jednak częściowo zostały już zniwelowane. Większą zagadką jest zachowanie surowców przemysłowych, które mogą tracić na słabszym dolarze, ale zyskiwać na lepszym sentymencie giełdowym. Póki co, notowaniom ropy udało się odrobić dużą część spadków z początku tygodnia. Notowania baryłki Brent wzrosły o 3% nawet do 105,40 USD i w przypadku ewentualnego spadku zapasów (dane o zapasach podane będą dziś) możliwy jest nawet test poprzednich maksimów (107,70 USD).
Ciągle niepewna jest sytuacja na rynku ziaren. Zatrzymanie spadków cen pomimo spadku na parze EURUSD mogłoby sugerować wzrosty w najbliższych dniach, ale (razem z pozycjami takimi jak kawa czy kakao) jest to zdecydowanie najmniej pewny segment rynku.
Dziś o godzinie 10.30 podane zostanie sprawozdanie z posiedzenia Banku Anglii, co może być nie bez znaczenia dla funta. Przypomnijmy, iż wczoraj podane zostały dane o inflacji w Wielkiej Brytanii za luty, która okazała się niższa niż oczekiwano.
Waluty – Szansa na większą korektę?
Wczorajsze umocnienie dolara było najsilniejsze od 7 lutego, kiedy rozpoczęła się ostatnia dynamiczna fala wzrostowa na parze EURUSD. Wygląda na to, że nieco tylko mniejsza obniżka stóp procentowych była dobrym pretekstem do realizacji wcześniejszych zysków z aprecjacji euro. Długość fali wzrostowej odpowiadała bowiem mniej więcej tej z okresu 15 sierpień – 26 listopad 2007, choć oczywiście zrealizowana była w znacznie krótszym czasie. Oczywiście umocnienie dolara nadal należy traktować jako korektę, która przy obecnych uwarunkowaniach nie powinna doprowadzić notowań niżej niż poziom 1,5350. Dziś rano euro, jak i pozostałe główne waluty odrabiają częściowo straty wobec dolara, para EURUSD notowana jest na 1,5725, 100 pipsów wyżej niż wynosiło jej wczorajsze minimum.
Wczoraj złoty zyskiwał na wartości, co należy w głównej mierze tłumaczyć uspokojeniem sytuacji na rynkach kredytowych i odreagowaniem na rynkach akcji. W rezultacie inwestorzy powracali do nieco przecenionych aktywów podwyższonego ryzyka, przyczyniając się do spadków kursów USDPLN i EURPLN do odpowiednio 2,2340 i 3,5360. Zachowanie złotego w najbliższych czasie będzie zależało od tego czy po pierwsze wzrost apetytu na ryzyko będzie w stanie utrzymać się na dłużej, po drugie zaś, czy unikniemy większej korekty na parze EURUSD. Odpowiedź „tak” na obydwa pytania daje szanse na test poziomu 2,20 w przypadku USDPLN, być może jeszcze przed świętami.
Surowce – Korekty na kruszcach ciąg dalszy
Umocnienie dolara i poprawa sentymentu na rynkach akcji to nienajlepsze wiadomości dla trzymających długie pozycje na metalach szlachetnych. Notowania złota, srebra czy platyny nie zaskoczyły, notując spadki rzędu 1,5-3%, które jednak częściowo zostały już zniwelowane. Większą zagadką jest zachowanie surowców przemysłowych, które mogą tracić na słabszym dolarze, ale zyskiwać na lepszym sentymencie giełdowym. Póki co, notowaniom ropy udało się odrobić dużą część spadków z początku tygodnia. Notowania baryłki Brent wzrosły o 3% nawet do 105,40 USD i w przypadku ewentualnego spadku zapasów (dane o zapasach podane będą dziś) możliwy jest nawet test poprzednich maksimów (107,70 USD).
Ciągle niepewna jest sytuacja na rynku ziaren. Zatrzymanie spadków cen pomimo spadku na parze EURUSD mogłoby sugerować wzrosty w najbliższych dniach, ale (razem z pozycjami takimi jak kawa czy kakao) jest to zdecydowanie najmniej pewny segment rynku.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
10:25 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?
2022-12-16 Artykuł sponsorowanyKońcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę
2022-11-25 Analizy HRE INvestmentsTegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów
2022-01-25 Komentarz XTBŚwietne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów
2021-02-19 Analizy HRE InvestmentsDeweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.