
Data dodania: 2019-09-15 (18:46)
Między euro a dolarem: Przypomnijmy: u progu roku 2017 eurodolar był w pobliżu 1,04 (czasami nawet niżej). Cały rok 2017 upłynął w rytmie trendu wzrostowego, aż na początku 2018 testowano 1,2550 jako opór. U progu 2017 stopa procentowa w USA opiewała na 0,50 - 0,75 proc., co było efektem dwóch wcześniejszych podwyżek po niemal dekadzie w zakresie 0,00 - 0,25 proc.
Ostatecznie w grudniu 2018 osiągnięto 2,25 - 2,50 proc., ale rok 2019 przyniósł obniżkę do zakresu 2,00 - 2,25 proc. Na przyszły tydzień prognozuje się zejście do 1,75 - 2,00 proc.
W każdym razie jeszcze w pierwszej połowie 2018 eurodolar dość klarownie opadł, a potem sformował łagodny, lecz konsekwentny trend spadkowy, w wyniku czego niedawno mieliśmy nawet ok. 1,0930. Tak więc dolara się umacnia. Dzieje się tak pomimo tego, że Fed - pod wpływem m.in. nacisków Trumpa i niepokojów gospodarczych - wszedł znów w luźną politykę. Ale w luźną politykę wszedł też Europejski Bank Centralny, który właśnie uruchomił, być może na długo, skup aktywów na 20 mld EUR miesięcznie. Do tego EBC obniżył stopę depozytową z i tak ujemnego poziomu -0,40 proc. do -0,50 proc.
W tle mamy m.in. kłopoty gospodarcze Niemiec - od przynajmniej paru miesięcy różne dane, o PKB, a zwłaszcza o produkcji przemysłowej i perspektywach przemysłu (w tym ostatnim wypadku myślimy np. o indeksie PMI) są niepokojące. Najwidoczniej w oczach decydentów gospodarka Eurolandu potrzebuje stymulacji.
Na złotym
Wykres USD/PLN w dużej mierze wygląda jak odbicie lustrzane eurodolara. Nie do końca, ale jednak... Kształt jest podobny. U progu 2017 notowano ok. 4,24, potem złoty się umacniał, na początku 2018 bło ok. 3,3050. Po paru miesiącach konsolidacji złoty stracił dość mocno, a później powstał trend wzrostowy, już łagodny, acz trwały. Nabrał on impetu w ostatnich dwóch miesiącach: w początkach lipca było ok. 3,7275, maksima z przełomu sierpnia i września to niemal 4 zł.
Na EUR/PLN w połowie 2018 powstała konsolidacja, zakres to było ok. 4,26 - 4,34. Zaburzona została ona dopiero podczas tegorocznych wakacji. Najpierw zdawało się, że złoty zyska, ale potem wykres wybił niemal do 4,40. Obecnie mamy 4,3160, co można też postrzegać jako test wsparcia.
W RPP są głosy zarówno jastrzębie, jak i gołębie, ale wydaje się, że silniejsze będzie stanowisko na rzecz obniżki stóp - nawet jeśli niektórzy chcieliby podwyższyć je na pewien czas właśnie po to, by później móc je redukować.
W każdym razie jeszcze w pierwszej połowie 2018 eurodolar dość klarownie opadł, a potem sformował łagodny, lecz konsekwentny trend spadkowy, w wyniku czego niedawno mieliśmy nawet ok. 1,0930. Tak więc dolara się umacnia. Dzieje się tak pomimo tego, że Fed - pod wpływem m.in. nacisków Trumpa i niepokojów gospodarczych - wszedł znów w luźną politykę. Ale w luźną politykę wszedł też Europejski Bank Centralny, który właśnie uruchomił, być może na długo, skup aktywów na 20 mld EUR miesięcznie. Do tego EBC obniżył stopę depozytową z i tak ujemnego poziomu -0,40 proc. do -0,50 proc.
W tle mamy m.in. kłopoty gospodarcze Niemiec - od przynajmniej paru miesięcy różne dane, o PKB, a zwłaszcza o produkcji przemysłowej i perspektywach przemysłu (w tym ostatnim wypadku myślimy np. o indeksie PMI) są niepokojące. Najwidoczniej w oczach decydentów gospodarka Eurolandu potrzebuje stymulacji.
Na złotym
Wykres USD/PLN w dużej mierze wygląda jak odbicie lustrzane eurodolara. Nie do końca, ale jednak... Kształt jest podobny. U progu 2017 notowano ok. 4,24, potem złoty się umacniał, na początku 2018 bło ok. 3,3050. Po paru miesiącach konsolidacji złoty stracił dość mocno, a później powstał trend wzrostowy, już łagodny, acz trwały. Nabrał on impetu w ostatnich dwóch miesiącach: w początkach lipca było ok. 3,7275, maksima z przełomu sierpnia i września to niemal 4 zł.
Na EUR/PLN w połowie 2018 powstała konsolidacja, zakres to było ok. 4,26 - 4,34. Zaburzona została ona dopiero podczas tegorocznych wakacji. Najpierw zdawało się, że złoty zyska, ale potem wykres wybił niemal do 4,40. Obecnie mamy 4,3160, co można też postrzegać jako test wsparcia.
W RPP są głosy zarówno jastrzębie, jak i gołębie, ale wydaje się, że silniejsze będzie stanowisko na rzecz obniżki stóp - nawet jeśli niektórzy chcieliby podwyższyć je na pewien czas właśnie po to, by później móc je redukować.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.