Data dodania: 2019-08-27 (09:57)
Aktualny spokój rynków bazuje na braku odpowiedzi na pytanie, czy rozmowa telefoniczna między USA i Chinami w sprawie wznowienia rozmów handlowych miała miejsce czy nie? Prezydent Trump zapewnia, że tak. Chiny twierdzą, że do niczego nadzwyczajnego nie doszło. Inwestorzy zaczynają być sceptyczni, ale najwyraźniej są też zbyt zmęczeni całą huśtawką i wolą czekać w miejscu na nowe informacje.
W obliczu przedweekendowej decyzji USA o podwyższenia ceł importowych na chińskie towary zanosiło się dominację trybu risk-off na rynkach w tym tygodniu. Jednak zwrot przyniosły zapewnienia prezydenta Trumpa, że strona chińska telefonicznie zwróciła się do strony amerykańskiej z prośba o wznowienie negocjacji. Problem w tym, że rzecznik chińskiego MSZ, który zwykle informuje media o wszelkich rozmowach stron, powiedział, że nie posiada wiedzy na temat żadnej rozmowy telefonicznej. Wątpliwości co do rozmowy telefonicznej wyraził też wydawca chińskiej gazety Global Times, który zwykle jest bardzo dobrze poinformowany. Według jego informacji, strony utrzymują tylko kontakt na poziomie technicznym i nie doszło do rozmowy między głównym kierownictwem sztabów. Mimo to Trump upiera się, że rozmowa miała miejsce z wicepremierem Chin.
Jesteśmy w delikatnej sytuacji, w której nikt nikogo nie chce nazwać kłamcą, a na pewno nie osobę, która potrafi szybko wpaść w gniew. Jednocześnie jednak inwestorzy nie wiedzą, gdzie leży prawda? Czy Chińczycy zadzwonili do Amerykanów czy nie? Czy nadzieje na postęp w negocjacjach powinny się tlić, czy trzeba je zdmuchnąć? W chwilach podwyższonej niepewności opcje zwykle są dwie: albo uciekać z rynku, albo spokojnie stanąć z boku. Biorąc pod uwagę huśtawkę z końcówki piątkowego handlu i zawirowań za czasu sesji azjatyckiej w poniedziałek, element paniki już się dokonał. Stąd bierze się obecna stabilizacja. Szczególnie, że w piątek inwestorzy obawiali się czegoś gorszego niż zaostrzenia polityki celnej. Trump nieformalnie sugerował, aby amerykańskie firmy szykowały się do wycofania działalności z Chin – prezydent powiedział, że może powołać się na ustawę International Emergency Economic Powers Act z 1977 r., na podstawie której może zakazać firmom współpracę z Chinami. Ostatecznie akt wykonawczy nie został uruchomiony. Na tym tle wyższe cła wydają się czymś „dobrym”? Czasami nie potrafię zrozumieć logiki uczestników rynku, ale po tak burzliwym miesiącu jestem w stanie zrzucić to na karb ogólnego zmęczenia zaskakującymi zwrotami akcji. Jeszcze tylko cztery dni handlowe do końca sierpnia i (miejmy nadzieję) powrotu regularnej płynności. Wytrzymamy.
Jesteśmy w delikatnej sytuacji, w której nikt nikogo nie chce nazwać kłamcą, a na pewno nie osobę, która potrafi szybko wpaść w gniew. Jednocześnie jednak inwestorzy nie wiedzą, gdzie leży prawda? Czy Chińczycy zadzwonili do Amerykanów czy nie? Czy nadzieje na postęp w negocjacjach powinny się tlić, czy trzeba je zdmuchnąć? W chwilach podwyższonej niepewności opcje zwykle są dwie: albo uciekać z rynku, albo spokojnie stanąć z boku. Biorąc pod uwagę huśtawkę z końcówki piątkowego handlu i zawirowań za czasu sesji azjatyckiej w poniedziałek, element paniki już się dokonał. Stąd bierze się obecna stabilizacja. Szczególnie, że w piątek inwestorzy obawiali się czegoś gorszego niż zaostrzenia polityki celnej. Trump nieformalnie sugerował, aby amerykańskie firmy szykowały się do wycofania działalności z Chin – prezydent powiedział, że może powołać się na ustawę International Emergency Economic Powers Act z 1977 r., na podstawie której może zakazać firmom współpracę z Chinami. Ostatecznie akt wykonawczy nie został uruchomiony. Na tym tle wyższe cła wydają się czymś „dobrym”? Czasami nie potrafię zrozumieć logiki uczestników rynku, ale po tak burzliwym miesiącu jestem w stanie zrzucić to na karb ogólnego zmęczenia zaskakującymi zwrotami akcji. Jeszcze tylko cztery dni handlowe do końca sierpnia i (miejmy nadzieję) powrotu regularnej płynności. Wytrzymamy.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.