Data dodania: 2019-06-27 (10:36)
Często mówi się, że wielu zarządzających chciałoby dobrego zamknięcia kwartału w celu podkręcenia wyników. Taka praktyka doczekała się nawet hasła "strojenie okien”. Tym razem jest świetny pretekst – w weekend spotkanie prezydentów USA i Chin.
Podczas szczytu G20 dojdzie do pierwszego spotkania pomiędzy prezydentami od czasu, gdy Donald Trump zdecydował o nałożeniu dodatkowych ceł na Chiny, zarzucając im wycofywanie się z wcześniejszych uzgodnień podczas procesu negocjacyjnego. Od tamtego czasu pomiędzy stronami było wiele animozji, ale zostały one nieco wyciszone w czerwcu. Czy spotkanie może przynieść przełom? Styl uprawiania polityki przez prezydenta USA pokazał już wielokrotnie, że wiele jest możliwe. Wiemy o tym, że przedstawiciele obydwu stron spotkali się już i bazowym ustaleniem będzie powstrzymanie się od nałożenia dodatkowych ceł (na pozostały import z Chin do USA) oraz powrót do rozmów. Prawdopodobnie Trump będzie podkreślał, jak bardzo owocne było to spotkanie i że teraz strony będą pracować nad porozumieniem, które będzie korzystne dla USA. Oczywiście uniknięcie dodatkowych ceł jest już pozytywne, prawdą jest jednak, że rynek nigdy nie wycenił ich nałożenia. Tymczasem wydaje się mało prawdopodobne, aby USA zgodziły się na wycofanie z nałożonych niedawno ceł, a tylko takie rozwiązanie dałoby ulgę gospodarkom i mogło pomóc pchnąć (wraz z luźniejszą polityką banków centralnych) wzrost gospodarczy nieco wyżej. Zatem o ile strony będą zapewne chciały przedstawić szczyt jako sukces, trzeba pamiętać, że najtrudniejsze kwestie (pomimo 4 miesięcy rozmów) nie zostały nigdy rozwiązane, a Trumpowi po prostu nie opłaca się przystać na słabe porozumienie, szczególnie w okresie kampanii wyborczej.
Koniec tygodnia będzie bardzo ciekawy dla europejskich walut. Jutro poznamy szacunkową inflację dla strefy euro za czerwiec, jednak już dziś (14:00) opublikowane będą dane dla Niemiec, które zwykle mówią nam dużo. Przypomnijmy, że inflacja za maj rozczarowała, skłaniając prezesa EBC do zapowiedzi możliwości dalszego luzowania, które oczywiście dla euro byłoby niekorzystne. Mimo to, w ostatnich dniach kurs EURUSD powędrował do poziomów najwyższych od stycznia, ponieważ Fed (zapowiadając obniżki stóp, podczas gdy jeszcze w grudniu stopy podnosił) wykonał jeszcze większy zwrot w swojej komunikacji. Dane o inflacji to jeden z absolutnie kluczowych raportów dla EBC – kolejne rozczarowanie mogłoby przypieczętować decyzję o dalszym obniżeniu stopy depozytowej (która już obecnie w strefie euro wynosi -0,4%). Ponadto w strefie euro opublikowane będą indeksy nastrojów (11:00). Tymczasem o 8:40 euro kosztuje 4,2609 złotego, dolar 3,7533 złotego, frank 3,8268 złotego, zaś funt 4,7575 złotego.
Koniec tygodnia będzie bardzo ciekawy dla europejskich walut. Jutro poznamy szacunkową inflację dla strefy euro za czerwiec, jednak już dziś (14:00) opublikowane będą dane dla Niemiec, które zwykle mówią nam dużo. Przypomnijmy, że inflacja za maj rozczarowała, skłaniając prezesa EBC do zapowiedzi możliwości dalszego luzowania, które oczywiście dla euro byłoby niekorzystne. Mimo to, w ostatnich dniach kurs EURUSD powędrował do poziomów najwyższych od stycznia, ponieważ Fed (zapowiadając obniżki stóp, podczas gdy jeszcze w grudniu stopy podnosił) wykonał jeszcze większy zwrot w swojej komunikacji. Dane o inflacji to jeden z absolutnie kluczowych raportów dla EBC – kolejne rozczarowanie mogłoby przypieczętować decyzję o dalszym obniżeniu stopy depozytowej (która już obecnie w strefie euro wynosi -0,4%). Ponadto w strefie euro opublikowane będą indeksy nastrojów (11:00). Tymczasem o 8:40 euro kosztuje 4,2609 złotego, dolar 3,7533 złotego, frank 3,8268 złotego, zaś funt 4,7575 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









