
Data dodania: 2019-06-07 (10:08)
Sprawy eurodolara: Otóż eurodolar jest obecnie na poziomie 1,1270. Wczoraj po posiedzeniu EBC zakreślił 1,13, zresztą podobnie jak przedwczoraj. Euro było więc mocne i poniekąd nadal jest, w każdym razie nie notujemy kursów takich jak 1,1110 z końca kwietnia czy zbliżone poziomy z końca maja.
EBC podwyższył prognozę dynamiki PKB na ten rok z 1,1 proc. do 1,2 proc., a na lata 2020 - 2021 dokonał obniżek. Stopy procentowe najpewniej zostaną bez zmian przynajmniej do pierwszego półrocza 2020 roku. Będą reinwestowane (w całości) spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych skupowanych w ramach TLTRO. Mało tego, reinwestowanie to będzie trwać nawet i po ewentualnych podwyżkach stóp, przynajmniej przez jakiś czas.
A co dziś w programie? O 8:00 mamy w harmonogramie dynamikę produkcji przemysłowej w Niemczech (za kwiecień), a do tego tamtejszy bilans handlu zagranicznego. O 8:45 poznamy analogiczne dane dla Francji, przy czym w odniesieniu do produkcji prognozuje się +0,3 proc. m/m (w Niemczech -0,4 proc.).
O 9:00 poznamy węgierską inflację CPI, o 9:30 indeks nieruchomościowy Halifax z Wielkiej Brytanii, o 10:00 włoską sprzedaż detaliczną.
Godzina 14:30 to dane z USA dotyczące bezrobocia i zatrudnienia w maju, a zatem tzw. payrollsy. Będą w nich również informacje na temat płacy godzinowej. Analogiczne dane pojawią się w Kanadzie i też będą dotyczyć maja.
O 18:30 wystąpi publicznie Tom Barkin, szef Fed w Richmond.
Na złotym
USD/PLN wczoraj zdołał się osunąć nawet niżej niż przedwczoraj, mianowicie do 3,7820. Teraz jest nieco wyżej, przy 3,7925. Tak czy inaczej, można to uznać za wyraz dość silnego złotego. Przypomnijmy, że klarowny opór jest w okolicy 3,86, zaś maksima z 23 maja to wręcz 3,8770.
EUR/PLN w ogólności nadal ciągnie swój wózek w trendzie bocznym rozpisanym na ok. 4 - 5 groszy po obu stronach linii 4,30. Ten stan rzeczy trwa prawie od roku. Ostatnio mamy trochę wzmocnioną złotówkę, notowany jest teraz kurs 4,2730.
A co dziś w programie? O 8:00 mamy w harmonogramie dynamikę produkcji przemysłowej w Niemczech (za kwiecień), a do tego tamtejszy bilans handlu zagranicznego. O 8:45 poznamy analogiczne dane dla Francji, przy czym w odniesieniu do produkcji prognozuje się +0,3 proc. m/m (w Niemczech -0,4 proc.).
O 9:00 poznamy węgierską inflację CPI, o 9:30 indeks nieruchomościowy Halifax z Wielkiej Brytanii, o 10:00 włoską sprzedaż detaliczną.
Godzina 14:30 to dane z USA dotyczące bezrobocia i zatrudnienia w maju, a zatem tzw. payrollsy. Będą w nich również informacje na temat płacy godzinowej. Analogiczne dane pojawią się w Kanadzie i też będą dotyczyć maja.
O 18:30 wystąpi publicznie Tom Barkin, szef Fed w Richmond.
Na złotym
USD/PLN wczoraj zdołał się osunąć nawet niżej niż przedwczoraj, mianowicie do 3,7820. Teraz jest nieco wyżej, przy 3,7925. Tak czy inaczej, można to uznać za wyraz dość silnego złotego. Przypomnijmy, że klarowny opór jest w okolicy 3,86, zaś maksima z 23 maja to wręcz 3,8770.
EUR/PLN w ogólności nadal ciągnie swój wózek w trendzie bocznym rozpisanym na ok. 4 - 5 groszy po obu stronach linii 4,30. Ten stan rzeczy trwa prawie od roku. Ostatnio mamy trochę wzmocnioną złotówkę, notowany jest teraz kurs 4,2730.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).