
Data dodania: 2019-05-24 (09:47)
Do tej pory to Stany Zjednoczone były swego rodzaju bezpieczną przystanią, której nie objęło spowolnienie gospodarcze na świecie. Owszem obserwowaliśmy gorsze dane za ostatni kwartał minionego roku, ale już początek bieżącego rozwiał pewne wątpliwości dotyczące spowolnienia. Teraz jednak koszmar spowolnienia, recesji i załamania rynków finansowych powraca. Co obecnie dzieje się w największej gospodarce na świecie?
Dolar amerykański umacnia się w zasadzie nieprzerwanie od początku 2018 roku. Po części to oczywiście efekt przeprowadzonych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Niemniej, aby mogło do tego dojść, sytuacja gospodarcza w Stanach Zjednoczonych musiała być dobra. I taka w zasadzie była i utrzymała się dobra przez większość ostatnich kilkunastu miesięcy, w przeciwności do tego, co zaczęło się dziać w Europie czy w Chinach. Stany Zjednoczone pozostały mocne przez cały 2018 rok i pierwszy kwartał zaprezentował się doskonale. Wzrost wyniósł 3,2% w tempie annualizowanym, co było jednym z lepszych wyników za początek roku w ostatnich latach. Niemniej wzrost napędzany był w dużej mierze wzrostem zapasów oraz pozytywnym wpływem eksportu netto, który z kolei jest krótkoterminowym czynnikiem związanym z wojną handlową. Cały 2018 rok to w zasadzie efekt cięcia podatków. Teraz jednak nie ma w zasadzie powodów dlaczego gospodarka miałaby odbijać. Za to powodów do spowolnienia jest całkiem sporo. Wystarczy wspomnieć w zasadzie o kilku z nich: wojna handlowa, wysokie ceny ropy naftowej czy w końcu wysokie poziomy stóp procentowych, które powodują już pewne problemy na rynku nieruchomości.
Gospodarka trzymała się jednak nieźle prezentując naprawdę zachęcające dane, głównie z rynku pracy. Jednak wczorajsza publikacja indeksów PMI była jak kubeł zimnej wody dla rynków finansowych. Okazuje się, że sytuacja nie jest cukierkowa i Stany Zjednoczone naprawdę spowalniają i boją się efektów wojny handlowej. Oczywiście nie ma też katastrofy. Indeks PMI dla przemysłu pozostaje powyżej granicy 50 punktów z odczytem przy poziomie 50,6 punktów. Oczekiwano jedynie niewielkiego spadku do 52,5 z poziomu 52,6 punktów. Ważne jest jednak to, że znacząco pogorszyły się również nastroje w usługach. Indeks PMI dla usług wynosi zaledwie 50,9 punktów. Sektor usług reaguje z opóźnieniem na spowolnienie gospodarcze, ale tak drastyczne obniżenie poziomu tego indeksu nie wróży nic dobrego.
Teoretycznie dolar wciąż nie ma alternatywy. Z drugiej strony euro nie ma już zbytnio powodów do dalszych strat, gdyż praktycznie wszystkie negatywne czynniki są w tym momencie wycenione w tej walucie. Wobec tego rynek może zadawać sobie pytanie, czy to odpowiedni moment na sprzedaż dolara?
O poranku za euro musieliśmy płacić 4,2998 zł, za dolara 3,8412 zł, za funta 4,8662 zł, za franka 3,8322 zł.
Gospodarka trzymała się jednak nieźle prezentując naprawdę zachęcające dane, głównie z rynku pracy. Jednak wczorajsza publikacja indeksów PMI była jak kubeł zimnej wody dla rynków finansowych. Okazuje się, że sytuacja nie jest cukierkowa i Stany Zjednoczone naprawdę spowalniają i boją się efektów wojny handlowej. Oczywiście nie ma też katastrofy. Indeks PMI dla przemysłu pozostaje powyżej granicy 50 punktów z odczytem przy poziomie 50,6 punktów. Oczekiwano jedynie niewielkiego spadku do 52,5 z poziomu 52,6 punktów. Ważne jest jednak to, że znacząco pogorszyły się również nastroje w usługach. Indeks PMI dla usług wynosi zaledwie 50,9 punktów. Sektor usług reaguje z opóźnieniem na spowolnienie gospodarcze, ale tak drastyczne obniżenie poziomu tego indeksu nie wróży nic dobrego.
Teoretycznie dolar wciąż nie ma alternatywy. Z drugiej strony euro nie ma już zbytnio powodów do dalszych strat, gdyż praktycznie wszystkie negatywne czynniki są w tym momencie wycenione w tej walucie. Wobec tego rynek może zadawać sobie pytanie, czy to odpowiedni moment na sprzedaż dolara?
O poranku za euro musieliśmy płacić 4,2998 zł, za dolara 3,8412 zł, za funta 4,8662 zł, za franka 3,8322 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.