
Data dodania: 2019-05-10 (10:48)
Piątek zaczynamy bez postępów w rozmowach USA-Chiny, ale z wyższymi cłami na warte 200 mld USD chińskie towary sprowadzane do USA. Rynki jednak nie panikują z pomocą cudownej sesji na giełdzie w Szanghaju i „pięknego” listu prezydenta Chin Xi do prezydenta USA Trumpa. Przynajmniej panowie ze sobą rozmawiają i to na razie wystarczać, by podtrzymać nadzieje na porozumienie.
Jeszcze wczoraj pesymizm wokół rozmów handlowych USA-Chiny sięgał zenitu, ale nie pierwszy raz prezydent Trump potrafił obrócić wszytko do góry nogami. Tym razem na pozytywną stronę. Prezydent USA otrzymał „piękny list” od prezydenta Chin Xi, a on sam ma „wspaniałą alternatywę” dla umowy handlowej (nie wiemy jednak, jaką). To wystarczyło, by podtrzymać nadzieję, że jakaś forma porozumienia nastąpi, nawet pomimo podniesienia ceł z 10 proc. do 25 proc.
Na początku tygodnia wskazywałem, że dla rynków największym ryzykiem w tym tygodniu nie są konsekwencje wojen handlowych, ale pojawiające się znienacka potencjalne zwroty akcji, zmiany stanowisk itp. Dlatego też rynki w ostatnich dniach pozostawały w szarpanej zmienności, ale bez silnego zaznaczenia kierunku (spadek S&P500 o 2,5 proc. od początku tygodnia nie ma znamion panicznej wyprzedaży). Obraz rynku w piątek rano mógłby wyglądać inaczej, gdyby reakcja chińskich aktywów na wprowadzone cła była poważna. Nic takiego jednak nie ma miejsca. Kurs juana do dolara praktycznie nie uległ zmianie, po części z pomocą wyższego fixingu ustanowionego przez Ludowy Bank Chin. Giełda w Szanghaju w pierwszej reakcji zaczęła wyznaczać nowe dołki w tym tygodniu, gdy nagle sentyment się całkowicie odwrócił i ostatecznie piątkowa sesja przyniosła wzrosty o 3,1 proc. Rynek spekuluje, ile w tym interwencji władz z Pekinu. Wprawdzie w reakcji na wyższe cła Chiny zapowiedziały podjęcie koniecznych działań zaradczych, ale nie sprecyzowały, czy w grę wchodzi także stabilizacja rynku finansowego.
Ogólnie rzecz ujmując, rozmowy wciąż trwają (dziś druga runda z rezultatami prawdopodobnie w godzinach nocnych), a inwestorzy nie porzucają nadziei, że nie dojdzie do zerwania negocjacji. Poza mini-rajdem ulgi po wczorajszej przecenie, rynki finansowe pozostają w zawieszeniu, gdyż w szerszym kontekście wciąż nie wiemy, co i kiedy zostanie uzgodnione i jakie będzie miało konsekwencje dla globalnego ożywienia. Osobiście dalej pozostaje niepoprawnym optymistą, albo przynajmniej uważam, że tematy nieprzynoszące szybkiego rozstrzygnięcia z czasem są przez rynki odsuwane w kąt. Do handlu potrzeba świeżych i konkretnych impulsów, a czekanie na cokolwiek nie wiadomo kiedy nie jest skuteczną metodą na zarabianie.
W piątek inwestorzy będą bacznie uważać na przecieki z Waszyngtonu, ale też powrócą do śledzenia danych. Nie tych z Wielkiej Brytanii, gdyż funt wciąż jest w goryczy, że rząd zdecydował się na przygotowania do wyborów do europarlamentu, zamiast przyspieszyć międzypartyjne pertraktacje nad umową brexitu. Po południu dane o zatrudnieniu i płacach z Kanady będą wsparciem dla CAD pod warunkiem, że przypomną o dobrej kondycji rynku pracy. Główna uwaga będzie jednak na inflacji CPI z USA. Kolejny słaby odczyt podda w wątpliwość stanowisko Fed, że ostatnie spowolnienie dynamiki cen jest przejściowe. Wzmocnione przekonanie, że kolejny ruch Fed będzie obniżką stanie się paliwem dla dalszych wzrostów EUR/USD.
Na początku tygodnia wskazywałem, że dla rynków największym ryzykiem w tym tygodniu nie są konsekwencje wojen handlowych, ale pojawiające się znienacka potencjalne zwroty akcji, zmiany stanowisk itp. Dlatego też rynki w ostatnich dniach pozostawały w szarpanej zmienności, ale bez silnego zaznaczenia kierunku (spadek S&P500 o 2,5 proc. od początku tygodnia nie ma znamion panicznej wyprzedaży). Obraz rynku w piątek rano mógłby wyglądać inaczej, gdyby reakcja chińskich aktywów na wprowadzone cła była poważna. Nic takiego jednak nie ma miejsca. Kurs juana do dolara praktycznie nie uległ zmianie, po części z pomocą wyższego fixingu ustanowionego przez Ludowy Bank Chin. Giełda w Szanghaju w pierwszej reakcji zaczęła wyznaczać nowe dołki w tym tygodniu, gdy nagle sentyment się całkowicie odwrócił i ostatecznie piątkowa sesja przyniosła wzrosty o 3,1 proc. Rynek spekuluje, ile w tym interwencji władz z Pekinu. Wprawdzie w reakcji na wyższe cła Chiny zapowiedziały podjęcie koniecznych działań zaradczych, ale nie sprecyzowały, czy w grę wchodzi także stabilizacja rynku finansowego.
Ogólnie rzecz ujmując, rozmowy wciąż trwają (dziś druga runda z rezultatami prawdopodobnie w godzinach nocnych), a inwestorzy nie porzucają nadziei, że nie dojdzie do zerwania negocjacji. Poza mini-rajdem ulgi po wczorajszej przecenie, rynki finansowe pozostają w zawieszeniu, gdyż w szerszym kontekście wciąż nie wiemy, co i kiedy zostanie uzgodnione i jakie będzie miało konsekwencje dla globalnego ożywienia. Osobiście dalej pozostaje niepoprawnym optymistą, albo przynajmniej uważam, że tematy nieprzynoszące szybkiego rozstrzygnięcia z czasem są przez rynki odsuwane w kąt. Do handlu potrzeba świeżych i konkretnych impulsów, a czekanie na cokolwiek nie wiadomo kiedy nie jest skuteczną metodą na zarabianie.
W piątek inwestorzy będą bacznie uważać na przecieki z Waszyngtonu, ale też powrócą do śledzenia danych. Nie tych z Wielkiej Brytanii, gdyż funt wciąż jest w goryczy, że rząd zdecydował się na przygotowania do wyborów do europarlamentu, zamiast przyspieszyć międzypartyjne pertraktacje nad umową brexitu. Po południu dane o zatrudnieniu i płacach z Kanady będą wsparciem dla CAD pod warunkiem, że przypomną o dobrej kondycji rynku pracy. Główna uwaga będzie jednak na inflacji CPI z USA. Kolejny słaby odczyt podda w wątpliwość stanowisko Fed, że ostatnie spowolnienie dynamiki cen jest przejściowe. Wzmocnione przekonanie, że kolejny ruch Fed będzie obniżką stanie się paliwem dla dalszych wzrostów EUR/USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.