Data dodania: 2019-04-16 (10:20)
Zmierzając ku Wielkanocy rynki finansowe pozostają w wąskich zakresach wahań. Na rynku walutowym widać lekkie umocnienie dolara, a także presję na AUD po gołębich minutkach RBA. Złoty jest stabilny blisko 3-miesięcznych szczytów względem euro. Po ubogim poniedziałku rozkręca się kalendarz publikacji makro.
Po tym, jak unijni liderzy uzgodnili odroczenie brexitu o ponad 6 miesięcy, zmienność na rynku funta wyraźnie się obniżyła. Z horyzontu zniknęło ryzyko natychmiastowego rozwodu z UE bez zatwierdzonych warunków, ale nadal pozostaje wielomiesięczna niepewność czy politycy w Wielkiej Brytanii dojdą do konsensusu. Zapas czasu do końca października podnosi nawet ryzyko, że w przypadku impasu brytyjski parlament zdecyduje się na rozpisanie nowych wyborów. Jest to ostateczne rozwiązanie, ale niepopularne, gdyż zmusza od udziału w wyborach do Europarlamentu. Wciąż wymarzonym rozwiązaniem jest wypracowanie porozumienia i opuszczenie UE przed 22 maja. Brytyjscy posłowie udali się na świąteczną przerwę w obradach, co odsuwa w cień temat brexitu przynajmniej do 23 kwietnia. Nadal jednak trwają międzypartyjne rozmowy premier May z liderem Partii Pracy Corbynem i choć osoby zbliżone do rozmów mówią o progresie, nic nie wiadomo, czy ten postęp to duże skoki czy drobne kroczki.
Ten tydzień pozwala na chwilę zapomnieć o politycznych gierkach i przeanalizować, jak przeciągana niepewność przekłada się na gospodarkę. Dziś otrzymamy raport z brytyjskiego rynku pracy, jutro - dane o CPI, a w czwartek – sprzedaż detaliczną. Rynek pracy prezentował się solidnie już od jakiegoś czasu. Zatrudnienie kwartalnie wzrastało o ok. 200 tys., stopa bezrobocia na 3,9 proc. jest poniżej poziomu równowagi, a liczba wolnych wakatów pozostaje w trendzie wzrostowym. Dynamika wynagrodzeń jest istotnie powyżej inflacji i stwarza ryzyko nasilenia presji na ceny. Ale ostatnio dane były ignorowane w oparciu o założenie, że nic nie będzie się liczyć, jeśli zdarzy się czarny scenariusz brexitu. Dziś może być inaczej i przy dobrych danych rynek znajdzie argumenty, by odłączyć od funta premię za ryzyko polityczne (przynajmniej do krótkoterminowej spekulacji). Albo to, albo pojawi się katalizator dla wycofania czerstwych krótkich pozycji, które zostały na rynku celem korzystania na panice wokół brexitu.
Poza danymi z Wielkiej Brytanii kalendarz we wtorek oferuje dużo więcej. W Niemczech indeks ZEW pokaże, czy inwestorzy widzą już światełko na końcu tunelu dla największej gospodarki Eurolandu. EUR buduje bazę do odbicia i każdy powód będzie skrzętnie wykorzystany. Z Polski inflacja bazowa prawdopodobnie przyspieszy do 1,3 proc. r/r z 1 proc., choć nie wzruszy to stanowiskiem RPP, a zatem i złotym. Z Kanady otrzymamy dane o produkcji sprzedanej przemysłu, a z USA odczyt produkcji przemysłowej. CAD będzie bardziej wrażliwy niż USD. W nocy w centrum uwagi będzie CPI z Nowej Zelandii. Oczekiwania przeważają po stronie gorszego odczytu, na co rynek już się nastawia wyceną 30 proc. szans cięcia stopy OCR na najbliższym posiedzeniu w maju. Zatem większym zaskoczeniem będzie mocny odczyt, który wyzwoliłby kapitulację inwestorów z krótkich pozycji.
Ten tydzień pozwala na chwilę zapomnieć o politycznych gierkach i przeanalizować, jak przeciągana niepewność przekłada się na gospodarkę. Dziś otrzymamy raport z brytyjskiego rynku pracy, jutro - dane o CPI, a w czwartek – sprzedaż detaliczną. Rynek pracy prezentował się solidnie już od jakiegoś czasu. Zatrudnienie kwartalnie wzrastało o ok. 200 tys., stopa bezrobocia na 3,9 proc. jest poniżej poziomu równowagi, a liczba wolnych wakatów pozostaje w trendzie wzrostowym. Dynamika wynagrodzeń jest istotnie powyżej inflacji i stwarza ryzyko nasilenia presji na ceny. Ale ostatnio dane były ignorowane w oparciu o założenie, że nic nie będzie się liczyć, jeśli zdarzy się czarny scenariusz brexitu. Dziś może być inaczej i przy dobrych danych rynek znajdzie argumenty, by odłączyć od funta premię za ryzyko polityczne (przynajmniej do krótkoterminowej spekulacji). Albo to, albo pojawi się katalizator dla wycofania czerstwych krótkich pozycji, które zostały na rynku celem korzystania na panice wokół brexitu.
Poza danymi z Wielkiej Brytanii kalendarz we wtorek oferuje dużo więcej. W Niemczech indeks ZEW pokaże, czy inwestorzy widzą już światełko na końcu tunelu dla największej gospodarki Eurolandu. EUR buduje bazę do odbicia i każdy powód będzie skrzętnie wykorzystany. Z Polski inflacja bazowa prawdopodobnie przyspieszy do 1,3 proc. r/r z 1 proc., choć nie wzruszy to stanowiskiem RPP, a zatem i złotym. Z Kanady otrzymamy dane o produkcji sprzedanej przemysłu, a z USA odczyt produkcji przemysłowej. CAD będzie bardziej wrażliwy niż USD. W nocy w centrum uwagi będzie CPI z Nowej Zelandii. Oczekiwania przeważają po stronie gorszego odczytu, na co rynek już się nastawia wyceną 30 proc. szans cięcia stopy OCR na najbliższym posiedzeniu w maju. Zatem większym zaskoczeniem będzie mocny odczyt, który wyzwoliłby kapitulację inwestorów z krótkich pozycji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









