Data dodania: 2019-04-12 (09:03)
Według najnowszych danych Ministerstwa Finansów, w ubiegłym roku Polska zdołała osiągnąć tzw. średnioterminowy cel deficytu budżetowego (MTO) ustalany przez Komisję Europejską. Jest to pierwsza taka sytuacja w historii, co z jednej strony cieszy, niemniej z drugiej strony można zakładać, że taka sytuacja nie powtórzy się w tym roku.
Szacunki Ministerstw Finansów wskazują, że w poprzednim roku Polska zdołała ograniczyć deficyt strukturalny do poziomu 1,2% PKB wobec 1,9% PKB w roku 2017. Był to najlepszy wynik w historii. Biorąc pod uwagę dopuszczalne pasmo odchyleń można stwierdzić, że po raz pierwszy polska gospodarka zdołała osiągnąć średnioterminowy cel deficytu w takim ujęciu (1% PKB). To ważny miernik, gdyż jego realizacja ma na celu ograniczyć do minimum możliwość przekroczenia deficytu nominalnego powyżej 3% PKB w danym roku. Problemem jest to, że ubiegłoroczny wynik był prawdopodobnie swojego rodzaju wypadkiem przy pracy (nie ujmując oczywiście rządowi, którego działania przyczyniły się do faktycznej poprawy w ściągalności podatku VAT). Taki pogląd można przyjąć inkorporując pakiet fiskalny, jaki rząd zapowiedział w ostatnich tygodniach. Należy pamiętać, że przyjęcie sztywnych wydatków (a tak de facto należy traktować rozszerzenie programu 500+) będzie negatywnie oddziaływać na saldo strukturalne, co będzie oznaczać oddalenie się od MTO w tym roku. Jeśli chodzi o nominalne saldo sektora rządowego i samorządowego to należy liczyć się ze znacznym zwiększeniem deficytu w tym roku (prognozujemy deficyt tym ujęciu w pobliżu przyjętego w ustawie poziomu tj. 1,7% PKB). Deficyt ten w przyszłym roku powinien już zauważalnie przekroczyć poziom 2%, co byłoby najsłabszym wynikiem od pięciu lat. Należy mieć na uwadze, że do końca kwietnia Ministerstwo Finansów przedłoży Komisji Europejskiej i Radzie EcoFin coroczną aktualizację programu konwergencji, gdzie będą musiały znaleźć się szczegółowo określone źródła finansowania poszczególnych programów fiskalnych. W dokumencie tym znajdziemy również nowe prognozy MF w kwestii deficytu finansów publicznych, które z pewnością pokażą wyraźniejsze jego rozszerzenie (choć zdaniem wiceministra finansów, aktualizacja wspomnianego programu konwergencji będzie zgodna z regułą wydatkową). Na podstawie tego dokumentu władze europejskie dokonają oceny polityki gospodarczej w Polsce i zarekomendują potencjalne zalecenia, które będą musiały być uwzględnione w przyszłorocznym projekcie budżetowym. W tym miejscu warto podkreślić również kwestię OFE i tego co stanie się ze środkami o wartości ok. 160 mld zł. Na ten moment wciąż nie wiadomo czy 25% aktywów, a zatem suma ok. 40 mld zł, trafi do FRD, czy cała suma zostanie poddana prywatyzacji. Mając jednak na uwadze ambitne plany w polityce fiskalnej wydaje się, że drugi scenariusz jest mniej prawdopodobny. Zauważmy, że przekierowanie kwoty 40 mld zł do FRD wyraźnie ulżyłoby finansom publicznym poprzez zmniejszenie dotacji z budżetu państwa do ZUS.
Piątkowy kalendarz ekonomiczny skupia się przede wszystkim na danych o produkcji przemysłowej ze strefy euro za luty. W godzinach popołudniowych poznamy dane dotyczące bilansu płatniczego z Polski oraz wskaźnik nastroju konsumentów z USA. Również dzisiaj agencja ratingowa S&P opublikuje wynik przeglądu polskiego ratingu, gdzie nie oczekujemy jednak żadnych zmian. Ocena wiarygodności kredytowej powinna pozostać na poziomie A- ze stabilną perspektywą. O godzinie 8:50 za dolara należało zapłacić 3,7946 złotego, za euro 4,2831 złotego, za funta 4,9561 złotego i za franka 3,7847 złotego.
Piątkowy kalendarz ekonomiczny skupia się przede wszystkim na danych o produkcji przemysłowej ze strefy euro za luty. W godzinach popołudniowych poznamy dane dotyczące bilansu płatniczego z Polski oraz wskaźnik nastroju konsumentów z USA. Również dzisiaj agencja ratingowa S&P opublikuje wynik przeglądu polskiego ratingu, gdzie nie oczekujemy jednak żadnych zmian. Ocena wiarygodności kredytowej powinna pozostać na poziomie A- ze stabilną perspektywą. O godzinie 8:50 za dolara należało zapłacić 3,7946 złotego, za euro 4,2831 złotego, za funta 4,9561 złotego i za franka 3,7847 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.