Data dodania: 2019-03-21 (12:33)
Atmosfera na eurodolarze: Eurodolar klaruje się teraz przy ok. 1,1415. Był wczoraj znacznie wyżej, prawie przy 1,1450. Ale był i znacznie niżej, bo środowy poranek zaczął się w pobliżu 1,1335-40. W każdym razie istotne jest to, że dolar się osłabił, a zyskało euro.
O przyczynach tej sytuacji pisaliśmy już wczoraj wieczorem. Chodzi o posiedzenie Rezerwy Federalnej czy też FOMC, komitetu sterującego polityką monetarną Fed. Ogłoszono, że od maja miesięczna wartość obligacji, z których wstrzymywane jest reinwestowanie odsetek, zostanie zmniejszona z 30 mld USD do 15 mld USD, a z końcem września cała procedura zostanie zamknięta. Obniżone zostały prognozy gospodarcze Fed, tzn. ich mediana. Na przykład w grudniu zakładano 2,3 proc. jako dynamikę PKB na rok 2019, teraz to 2,1 proc., dla 2020 miało być 2,0 proc., jest 1,9 proc. (jeśli mówimy o medianie). W grudniu przewidywano na ten rok 3,5 proc. jako bezrobocie, teraz to 3,7 proc.
Przede wszystkim obniżyły się prognozy członków FOMC co do stóp procentowych: teraz średnio oczekują oni braku podwyżek w tym roku oraz jednej w roku przyszłym. A w to drugie niektórzy analitycy i tak nie dowierzają.
Tak więc dolar jest osłabiony, acz sytuacja się powoli uspokaja. Co z kalendarium makro? Jest parę rzeczy istotnych dla funta: o 10:30 poznamy sprzedaż detaliczną w Wielkiej Brytanii za luty, o 13:00 decyzje Banku Anglii na temat odsetek (nie zakłada się zmian) i publikację protokołu tegoż banku. GBP/EUR poszedł wczoraj w dół, aktualnie jest przy 1,1540-45, euro się wzmocniło. Donald Tusk zapowiedział, że Brexit zostanie odroczony tylko, jeśli parlament GB przegłosuje umowę. Sytuacja jest niepokojąca dla Londynu: albo porozumienie zostanie zaakceptowane (ale kolejne projekty pani May były odrzucane), albo Brexit zostanie zanegowany (co też jest wątpliwe, a poza tym byłoby wyrazem wzgardy dla woli wyborców), albo... albo czeka nas twardy Brexit bez umowy w dniu 29 marca. Chyba że Tusk tylko straszy. Tak czy inaczej, mimo że dotąd funt nieraz zyskiwał nawet, gdy sytuacja była emocjonalna, to teraz stracił.
O 13:30 mamy dane z Kanady o sprzedaży w hurcie za styczeń, a zarazem dane z USA: indeks Philadelphia Fed i tygodniową liczbę wniosków o zasiłek. O 15:00 poznamy jeszcze wyprzedzający Conference Board.
Dolar, euro, złoty
Wczoraj mieliśmy niezłe dane o polskiej produkcji przemysłowej i koniunkturze konsumenckiej. Dziś o 10:00 poznamy informacje o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. Prognozuje się +6,3 proc. r/r jako prognozę sprzedaży (dane dotyczyć będą lutego).
GBP/PLN klaruje się przy 5,9430-50, złoty wzmocnił się w relacji do funta o ok. 6 - 7 groszy w relacji do wczorajszych początków. Na EUR/PLN mamy 4,2820, tu złoty też zyskał, acz nie mówimy o jakimś wielkim przełomie. Swego rodzaju przełom nastąpił na USD/PLN, bo wczoraj wykres tej pary schodził poniżej 3,74 - a nawet i teraz mamy 3,7530. Tak nisko jak teraz, nie byliśmy prawie od początku lutego.
Przede wszystkim obniżyły się prognozy członków FOMC co do stóp procentowych: teraz średnio oczekują oni braku podwyżek w tym roku oraz jednej w roku przyszłym. A w to drugie niektórzy analitycy i tak nie dowierzają.
Tak więc dolar jest osłabiony, acz sytuacja się powoli uspokaja. Co z kalendarium makro? Jest parę rzeczy istotnych dla funta: o 10:30 poznamy sprzedaż detaliczną w Wielkiej Brytanii za luty, o 13:00 decyzje Banku Anglii na temat odsetek (nie zakłada się zmian) i publikację protokołu tegoż banku. GBP/EUR poszedł wczoraj w dół, aktualnie jest przy 1,1540-45, euro się wzmocniło. Donald Tusk zapowiedział, że Brexit zostanie odroczony tylko, jeśli parlament GB przegłosuje umowę. Sytuacja jest niepokojąca dla Londynu: albo porozumienie zostanie zaakceptowane (ale kolejne projekty pani May były odrzucane), albo Brexit zostanie zanegowany (co też jest wątpliwe, a poza tym byłoby wyrazem wzgardy dla woli wyborców), albo... albo czeka nas twardy Brexit bez umowy w dniu 29 marca. Chyba że Tusk tylko straszy. Tak czy inaczej, mimo że dotąd funt nieraz zyskiwał nawet, gdy sytuacja była emocjonalna, to teraz stracił.
O 13:30 mamy dane z Kanady o sprzedaży w hurcie za styczeń, a zarazem dane z USA: indeks Philadelphia Fed i tygodniową liczbę wniosków o zasiłek. O 15:00 poznamy jeszcze wyprzedzający Conference Board.
Dolar, euro, złoty
Wczoraj mieliśmy niezłe dane o polskiej produkcji przemysłowej i koniunkturze konsumenckiej. Dziś o 10:00 poznamy informacje o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. Prognozuje się +6,3 proc. r/r jako prognozę sprzedaży (dane dotyczyć będą lutego).
GBP/PLN klaruje się przy 5,9430-50, złoty wzmocnił się w relacji do funta o ok. 6 - 7 groszy w relacji do wczorajszych początków. Na EUR/PLN mamy 4,2820, tu złoty też zyskał, acz nie mówimy o jakimś wielkim przełomie. Swego rodzaju przełom nastąpił na USD/PLN, bo wczoraj wykres tej pary schodził poniżej 3,74 - a nawet i teraz mamy 3,7530. Tak nisko jak teraz, nie byliśmy prawie od początku lutego.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.