Data dodania: 2008-03-13 (21:16)
WYDARZENIE DNIA: Inflacja w lutym wzrosła o 4,2 proc. wobec oczekwianych 4,6 proc. Inflację za styczeń GUS skorygował do 4,0 z 4,3 proc. według pierwotnego pomiaru. Za wolniejsze tempo wzrostu inflacji - jak można się domyślać - odpowiada w dużej mierze wzrost koszyka inflacyjnego.
GUS co roku przeprowadza korektę składu koszyka inflacyjnego, stąd wolniejszy wzrost inflacji bynajmniej nie oznacza zmniejszonych oczekiwań na wzrost stóp procentowych. Nadal można przyjąć, że Rada Polityki Pieniężnej jeszcze w marcu podniesie stopy procentowe o 25 pkt. Gorsze dane napłynęły z USA - sprzedaż detaliczna spadła w lutym o 0,6 proc. wobec oczekiwanego wzrostu o 0,2 proc. Wzrosła za to i to aż o 60 proc. liczba domów zajętych przez banki i wystawionych na sprzedaż.
SYTUACJA NA GPW
Spadek indeksów na dzisiejszej sesji może się wydawać przerażający, gdyby nie jeden istotny fakt - obroty nie przekroczyły nawet miliarda złotych i były najniższe od sesji 17 września 2007 roku. Więc obok spadku cen obserwowaliśmy także spadek zainteresowania sprzedażą akcji po tak niskich cenach. Oczywiście nie można dyskutować z faktem, że akcji sprzedać drożej nie można. Za pogorszenie nastrojów odpowiadają wydarzenia na giełdach zagranicznych, gdzie szczególnie ucierpiały akcje instytucji finansowych. Stąd i u nas głównie akcje banków były przeceniane (WIG-Banki spadł o 3,4 proc.), zwłaszcza że pojawiły się opinie o możliwym kryzysie rynku hipotecznego także i w Polsce, jeśli stopy procentowe nadal będą podnoszone.
W każdym razie opory techniczne nie zostały dziś złamane dla WIG20 są to okolice 2820 pkt, dla WIG 45,7 tys. pkt. Podrożały akcje 53. spółek, potaniały 247. Przewaga obrotów przy spółkach taniejących jak 55 do 1.
GIEŁDY W EUROPIE
Wyprzedaż na europejskich giełdach sprawiła, że wczorajsze wzrosty zostały oddane z nawiązką, a główne indeksy znów są blisko styczniowych dołków. Impulsem do kontynuacji spadków były informacja o problemach amerykańskiego funduszu Carlyle Group, poranna przecena w Azji, drożejące surowce, umocnienie euro oraz kolejna seria kiepskich danych ze Stanów. Na dwóch ostatnich z wymienionych czynników silnie tracili eksporterzy, którzy wraz sektorem finansowym byli dzisiaj liderami spadków. O godz. 17.30 niemiecki DAX tracił 1,7 proc., francuski CAC40 1,8 proc., a brytyjski FTSE 1,6 proc. Przy takiej liczbie argumentów przemawiających za sprzedażą akcji na minusie musiała otworzyć się również giełda na Wall Street. S&P i Dow Jones zaczęły notowania na półtoraprocentowych minusach i chociaż po dwóch i pół godzinie odrobiły większość strat, przewidywanie w którą stronę będą się dalej poruszały to czysta loteria.
WALUTY
Euro wspięło się dziś powyżej 1,56 USD ustanawiając nowy historyczny rekord notowań. Przyczyniło się to do kilku innych rekordów - słaby dolar wywołał wzrost cen złota do ponad tysiąca dolarów za uncję, ropy powyżej 110 dolarów za baryłkę. Dane z USA są nadal słabe lub bardzo słabe, inwestorzy żyją możliwością bankructwa jednego z funduszy inwestycyjnego (Caryle - w porannym komentarzu już go "zbankrutowaliśmy", nieco przedwcześnie). To z grubsza przyczyny spadku dolara.
Za dolara płacono dziś przez moment mniej niż 100 jenów - pierwszy raz od 12 lat. Wobec euro jen jest najmocniejszy raptem od dwóch dni.
U nas dolar spadł do 2,273 PLN, euro podrożało do 3,54 PLN, a frank trzymał się 2,25 PLN.
SUROWCE
Ceny surowców pozostają w trendzie wzrostowym dzięki taniejącemu dolarowi.
Ropa podrożała w ciągu dnia o pół procenta ustanawiając nowy rekord na poziomie 106,70 USD w przypadku londyńskiej baryłki brent, do czego przyczyniła się również informacja o spadku zapasów gazu w Stanach. Niemniej, po południu inwestorzy realizowali zyski i cena wróciła do 105 USD. To wynik kiepskich danych makro z USA, które potwierdzają silne spowolnienie tej gospodarki.
Odreagowała również miedź. Po wczorajszym wzroście o 1,5 proc., dziś trzymiesięczny kontrakt na ten surowiec na giełdzie w Nowym Jorku potaniał o 0,6 proc.
Spadający dolar najbardziej przełożył się jednak na wzrosty złota. Jego wykres wczoraj wybił się z bazy w okolicach 970 USD i dziś cena uncji otarła się o poziom 1.000 USD. To również wynik niepewności na rynkach akcji oraz zagrożenia inflacją, a skoro te zjawiska powinny towarzyszyć inwestorom przez najbliższe miesiące, wszystko wskazuje na to, że trend wzrostowy zostanie wkrótce potwierdzony poprzez przebicie tego poziomu.
SYTUACJA NA GPW
Spadek indeksów na dzisiejszej sesji może się wydawać przerażający, gdyby nie jeden istotny fakt - obroty nie przekroczyły nawet miliarda złotych i były najniższe od sesji 17 września 2007 roku. Więc obok spadku cen obserwowaliśmy także spadek zainteresowania sprzedażą akcji po tak niskich cenach. Oczywiście nie można dyskutować z faktem, że akcji sprzedać drożej nie można. Za pogorszenie nastrojów odpowiadają wydarzenia na giełdach zagranicznych, gdzie szczególnie ucierpiały akcje instytucji finansowych. Stąd i u nas głównie akcje banków były przeceniane (WIG-Banki spadł o 3,4 proc.), zwłaszcza że pojawiły się opinie o możliwym kryzysie rynku hipotecznego także i w Polsce, jeśli stopy procentowe nadal będą podnoszone.
W każdym razie opory techniczne nie zostały dziś złamane dla WIG20 są to okolice 2820 pkt, dla WIG 45,7 tys. pkt. Podrożały akcje 53. spółek, potaniały 247. Przewaga obrotów przy spółkach taniejących jak 55 do 1.
GIEŁDY W EUROPIE
Wyprzedaż na europejskich giełdach sprawiła, że wczorajsze wzrosty zostały oddane z nawiązką, a główne indeksy znów są blisko styczniowych dołków. Impulsem do kontynuacji spadków były informacja o problemach amerykańskiego funduszu Carlyle Group, poranna przecena w Azji, drożejące surowce, umocnienie euro oraz kolejna seria kiepskich danych ze Stanów. Na dwóch ostatnich z wymienionych czynników silnie tracili eksporterzy, którzy wraz sektorem finansowym byli dzisiaj liderami spadków. O godz. 17.30 niemiecki DAX tracił 1,7 proc., francuski CAC40 1,8 proc., a brytyjski FTSE 1,6 proc. Przy takiej liczbie argumentów przemawiających za sprzedażą akcji na minusie musiała otworzyć się również giełda na Wall Street. S&P i Dow Jones zaczęły notowania na półtoraprocentowych minusach i chociaż po dwóch i pół godzinie odrobiły większość strat, przewidywanie w którą stronę będą się dalej poruszały to czysta loteria.
WALUTY
Euro wspięło się dziś powyżej 1,56 USD ustanawiając nowy historyczny rekord notowań. Przyczyniło się to do kilku innych rekordów - słaby dolar wywołał wzrost cen złota do ponad tysiąca dolarów za uncję, ropy powyżej 110 dolarów za baryłkę. Dane z USA są nadal słabe lub bardzo słabe, inwestorzy żyją możliwością bankructwa jednego z funduszy inwestycyjnego (Caryle - w porannym komentarzu już go "zbankrutowaliśmy", nieco przedwcześnie). To z grubsza przyczyny spadku dolara.
Za dolara płacono dziś przez moment mniej niż 100 jenów - pierwszy raz od 12 lat. Wobec euro jen jest najmocniejszy raptem od dwóch dni.
U nas dolar spadł do 2,273 PLN, euro podrożało do 3,54 PLN, a frank trzymał się 2,25 PLN.
SUROWCE
Ceny surowców pozostają w trendzie wzrostowym dzięki taniejącemu dolarowi.
Ropa podrożała w ciągu dnia o pół procenta ustanawiając nowy rekord na poziomie 106,70 USD w przypadku londyńskiej baryłki brent, do czego przyczyniła się również informacja o spadku zapasów gazu w Stanach. Niemniej, po południu inwestorzy realizowali zyski i cena wróciła do 105 USD. To wynik kiepskich danych makro z USA, które potwierdzają silne spowolnienie tej gospodarki.
Odreagowała również miedź. Po wczorajszym wzroście o 1,5 proc., dziś trzymiesięczny kontrakt na ten surowiec na giełdzie w Nowym Jorku potaniał o 0,6 proc.
Spadający dolar najbardziej przełożył się jednak na wzrosty złota. Jego wykres wczoraj wybił się z bazy w okolicach 970 USD i dziś cena uncji otarła się o poziom 1.000 USD. To również wynik niepewności na rynkach akcji oraz zagrożenia inflacją, a skoro te zjawiska powinny towarzyszyć inwestorom przez najbliższe miesiące, wszystko wskazuje na to, że trend wzrostowy zostanie wkrótce potwierdzony poprzez przebicie tego poziomu.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?
2022-12-16 Artykuł sponsorowanyKońcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę
2022-11-25 Analizy HRE INvestmentsTegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów
2022-01-25 Komentarz XTBŚwietne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów
2021-02-19 Analizy HRE InvestmentsDeweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.
Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać
2020-12-10 Analizy HRE InvestmentsW 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję.