Data dodania: 2019-02-28 (10:25)
Konflikt między Indiami i Pakistanem oraz wynik szczytu Trump-Kim nie są kwestiami, do których rynek przywiązywał dużą uwagę, jednak jest to niepotrzebny szum, który szkodzi chęciom wypracowania rajdu ryzyka. Do tego mamy koniec miesiąca, który generuje nieskorelowane przepływy kapitału i na FX grzęźniemy w utartych zakresach.
Kruchy optymizm na rynkach utrzymuje się od jakiegoś czasu, ale niewiele trzeba, by podkopać zaufanie inwestorów, że wybrali właściwą drogę. Głównym wehikułem poprawy nastrojów jest niemal przesądzone porozumienie handlowe USA-Chiny, które pozwoli osłabić (lub całkowicie wygasić) obawy o rozpętanie wojen handlowych. Ale póki w przyszłym miesiącu na dokumencie porozumienia nie zostaną złożone podpisy liderów USA i Chin, pozostaje pewna doza ostrożności. Sytuacji nie poprawia też przedstawiciel ds. handlu przy Biały Domu Robert Lighthizer, który stwierdził wczoraj, że spór między stronami „jest zbyt poważny, by udało siego rozwiązać wyłącznie przez dodatkowe zakupy dóbr”. Lighthizer jest znany ze swojego ostrego stanowiska, więc jego komentarze nie są zaskoczeniem i niewiele mówią o aktualnym stanie rozmów. Ale takie stwierdzenia wprowadzają zbędna nerwowość, która dławi optymizm, szczególnie kiedy rynek jest wrażliwy na każdą napływającą informację. Podobnie można odbierać doniesienia o konflikcie między Indiami i Pakistanem, gdzie dwa państwa dysponujące bronią atomową zestrzeliwują swoje samoloty. Wreszcie szczyt prezydenta USA Donalda Trumpa z liderem Korei Północnej Kim Dzong Unem został nagle przerwany, choć później Trump informował, że zespoły dalej prowadzą negocjacje o denuklearyzacji. Tutaj ponownie, nie było wysokich oczekiwań na przełom, więc nie ma z czego sprzedawać faktów, ale informacja jest katalizatorem sam w sobie.
Podsumowując, cokolwiek w tym tygodniu było szykowane w ramach mini-rajdu ryzyka, stopniowo się ulatania, a rynek waluty w większości przypadków grzęźnie w utartych zakresach. EUR/USD drugi raz w tym tygodniu odpada od 1,14, co mówi wiele o nastrojach tutaj panujących. Bez wątpienia dane z Eurolandu i ryzyka polityczne nie wystarczają, by zepchnąć EUR niżej, więc krótkie pozycje są domykane, ale też nie widać chętnych, by agresywnie odwracać się na kupno. USD/JPY zamknięty w przedziale 110,25-111,25 jest dobrym odzwierciedleniem, że apetyt na ryzyko nie ma siły. Wczorajsza korekta AUD/USD i NZD/USD z kolei potwierdza, że wstępny optymizm związany z rozmowami USA-Chiny pozostał bez paliwa i do czasu pojawienia się świeżego impulsu, trudno liczyć na ożywienie popytu na waluty z Antypodów. Rozczarowujący odczyt PMI z Chin dziś w nocy bardziej przemawia za kontynuowanym osłabianiem.
Specjalnym przypadkiem jest funt, gdzie karuzela nagłówków podsycała spekulacje, że bezumowny brexit jest coraz mniej prawdopodobny, a Wielka Brytania może mieć więcej czasu na przygotowanie się do wyjścia z UE. Teraz czekamy na 12 marca, kiedy brytyjski parlament będzie kolejny raz głosował nad projektem porozumienia i do tego czasu premier May będzie starać się ugrać w Brukseli korzystne zmiany. Jeśli parlament odrzuci propozycje, wówczas będzie musiał zdecydować, czy chce chaotycznego brexitu na koniec marca, czy odraczamy termin wyjścia z UE. Co się stanie? O ile brexit zostanie odroczony (3-21 miesięcy)? Co może zawierać finalne porozumienie? Jest wiele powodów, by targać kursem funta w górę i w dół. Na razie główne uderzenie entuzjazmu zaprowadziło GBP/USD na ośmiomiesięczne szczyty, ale byłbym ostrożny wobec ryzyka „sprzedaży faktów” po mocnym wzroście.
Podsumowując, cokolwiek w tym tygodniu było szykowane w ramach mini-rajdu ryzyka, stopniowo się ulatania, a rynek waluty w większości przypadków grzęźnie w utartych zakresach. EUR/USD drugi raz w tym tygodniu odpada od 1,14, co mówi wiele o nastrojach tutaj panujących. Bez wątpienia dane z Eurolandu i ryzyka polityczne nie wystarczają, by zepchnąć EUR niżej, więc krótkie pozycje są domykane, ale też nie widać chętnych, by agresywnie odwracać się na kupno. USD/JPY zamknięty w przedziale 110,25-111,25 jest dobrym odzwierciedleniem, że apetyt na ryzyko nie ma siły. Wczorajsza korekta AUD/USD i NZD/USD z kolei potwierdza, że wstępny optymizm związany z rozmowami USA-Chiny pozostał bez paliwa i do czasu pojawienia się świeżego impulsu, trudno liczyć na ożywienie popytu na waluty z Antypodów. Rozczarowujący odczyt PMI z Chin dziś w nocy bardziej przemawia za kontynuowanym osłabianiem.
Specjalnym przypadkiem jest funt, gdzie karuzela nagłówków podsycała spekulacje, że bezumowny brexit jest coraz mniej prawdopodobny, a Wielka Brytania może mieć więcej czasu na przygotowanie się do wyjścia z UE. Teraz czekamy na 12 marca, kiedy brytyjski parlament będzie kolejny raz głosował nad projektem porozumienia i do tego czasu premier May będzie starać się ugrać w Brukseli korzystne zmiany. Jeśli parlament odrzuci propozycje, wówczas będzie musiał zdecydować, czy chce chaotycznego brexitu na koniec marca, czy odraczamy termin wyjścia z UE. Co się stanie? O ile brexit zostanie odroczony (3-21 miesięcy)? Co może zawierać finalne porozumienie? Jest wiele powodów, by targać kursem funta w górę i w dół. Na razie główne uderzenie entuzjazmu zaprowadziło GBP/USD na ośmiomiesięczne szczyty, ale byłbym ostrożny wobec ryzyka „sprzedaży faktów” po mocnym wzroście.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









