
Data dodania: 2019-02-28 (09:22)
W środowy wieczór w brytyjskim parlamencie odbyło się kilka głosowań dotyczących Brexitu, czego efektem finalnym może być przesunięcie terminu, kiedy to Wielka Brytania opuści wspólnotę europejską. Z rynkowego punktu widzenia czynnik ten jest korzystny dla funta w krótkim okresie, niemniej jednak na przestrzeni kolejnych miesięcy efekt ten już nie jest tak jednoznaczny.
Z kolei w trakcie sesji azjatyckiej poznaliśmy kolejny słaby indeks PMI z chińskiego przemysłu sugerujący słabość popytu światowego.
Dokładnie za miesiąc będziemy w przeddzień wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, aczkolwiek wiele na to wskazuje, że data ta zostanie przesunięta. Wczoraj brytyjscy parlamentarzyści przegłosowali dwie z czterech poprawek (jedna została wycofana) wybranych przez spikera Izby Gmin Bercowa. Pierwsza przegłosowana nowelizacja skupia się na zapewnieniu praw obywatelom UE w przypadku, gdy Wielka Brytania opuściłaby wspólnotę bez żadnego porozumienia. Druga poprawka dotyczy zobowiązania premier Theresy May do poddania pod głosowanie opcji opóźnienia wyjścia kraju ze wspólnoty. Obecnie harmonogram wygląda następująco. 12 marca członkowie parlamentu będą głosować obecną propozycję Brexitu wypracowaną przez premier May, która z dużym prawdopodobieństwem zostanie odrzucona. Jeśli tak się stanie, kolejnego dnia (13 marca) parlamentarzyści będą głosować możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii bez żadnego porozumienia, tutaj również najbardziej realną opcją wydaje się odrzucenie. Wreszcie 14 marca parlament głosowałby możliwość przesunięcia ostatecznego terminu wyjścia ze wspólnoty, który na ten moment ustalony jest na 29 marca. Jeśli taka opcja zostanie przyjęta, wówczas premier May uda się do Brukseli w celu otrzymania oficjalnej zgody. Biorąc pod uwagę ostatnie komentarze ze strony UE wszystko na to wskazuje, że Bruksela udzieliłaby aprobaty dla takiego rozwiązania. Wówczas kluczowym pytaniem jest to, jak długie będzie przesunięcie terminu, do kiedy Wielka Brytania musi opuścić wspólnotę europejską. Według ostatnich doniesień z Brukseli wydaje się, że UE optowałaby bardziej za dłuższym, aniżeli krótszym przesunięciem (stwierdzono, iż będzie to jednorazowe przesunięcie, więc nie ma sensu dokonywać tego na kilka tygodni, gdyż jest mało prawdopodobne, że okres ten byłby wystarczający w celu osiągnięcia kompromisu). Z rynkowego punktu widzenia przesunięcie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będzie przedłużeniem okresu niepewności, co może odbijać się negatywnie na inwestycjach. Tym samym brytyjski funt, choć zyskał w ostatnim czasie, może mieć trudności z wymazaniem swojego niedowartościowania.
Tymczasem kolejne słabe dane napłynęły z Chin, gdzie przemysłowy indeks PMI spadł w lutym do 49,2 z 49,5 - to już trzeci miesiąc z rzędu z wartością poniżej progu 50 punktów. Szczegółowe dane pokazały najszybszy spadek nowych zamówień eksportowych od okresu ostatniego kryzysu, wskazując na słabość popytu zewnętrznego. Z drugiej strony odbicie nastąpiło w zamówieniach ogólnych, co jednak moim zdaniem może mieć wiele wspólnego z obchodami chińskiego nowego roku. Dane za marzec będą pod tym kątem bardziej wiarygodne i pozwolą ocenić faktyczny obraz chińskiego popytu.
Podczas czwartkowego handlu opublikowane zostaną szczegółowe dane odnośnie do krajowego wzrostu gospodarczego w czwartym kwartale. W godzinach popołudniowych poznamy wstępne dane inflacyjne z Niemiec, opóźniony odczyt PKB za czwarty kwartał oraz cotygodniowy raport odnośnie do liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Krótko po godzinie 9:00 za dolara należy zapłacić 3,7926 złotego, za euro 4,3177 złotego, za funta 5,0387 złotego i za franka 3,8040 złotego.
Dokładnie za miesiąc będziemy w przeddzień wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, aczkolwiek wiele na to wskazuje, że data ta zostanie przesunięta. Wczoraj brytyjscy parlamentarzyści przegłosowali dwie z czterech poprawek (jedna została wycofana) wybranych przez spikera Izby Gmin Bercowa. Pierwsza przegłosowana nowelizacja skupia się na zapewnieniu praw obywatelom UE w przypadku, gdy Wielka Brytania opuściłaby wspólnotę bez żadnego porozumienia. Druga poprawka dotyczy zobowiązania premier Theresy May do poddania pod głosowanie opcji opóźnienia wyjścia kraju ze wspólnoty. Obecnie harmonogram wygląda następująco. 12 marca członkowie parlamentu będą głosować obecną propozycję Brexitu wypracowaną przez premier May, która z dużym prawdopodobieństwem zostanie odrzucona. Jeśli tak się stanie, kolejnego dnia (13 marca) parlamentarzyści będą głosować możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii bez żadnego porozumienia, tutaj również najbardziej realną opcją wydaje się odrzucenie. Wreszcie 14 marca parlament głosowałby możliwość przesunięcia ostatecznego terminu wyjścia ze wspólnoty, który na ten moment ustalony jest na 29 marca. Jeśli taka opcja zostanie przyjęta, wówczas premier May uda się do Brukseli w celu otrzymania oficjalnej zgody. Biorąc pod uwagę ostatnie komentarze ze strony UE wszystko na to wskazuje, że Bruksela udzieliłaby aprobaty dla takiego rozwiązania. Wówczas kluczowym pytaniem jest to, jak długie będzie przesunięcie terminu, do kiedy Wielka Brytania musi opuścić wspólnotę europejską. Według ostatnich doniesień z Brukseli wydaje się, że UE optowałaby bardziej za dłuższym, aniżeli krótszym przesunięciem (stwierdzono, iż będzie to jednorazowe przesunięcie, więc nie ma sensu dokonywać tego na kilka tygodni, gdyż jest mało prawdopodobne, że okres ten byłby wystarczający w celu osiągnięcia kompromisu). Z rynkowego punktu widzenia przesunięcie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będzie przedłużeniem okresu niepewności, co może odbijać się negatywnie na inwestycjach. Tym samym brytyjski funt, choć zyskał w ostatnim czasie, może mieć trudności z wymazaniem swojego niedowartościowania.
Tymczasem kolejne słabe dane napłynęły z Chin, gdzie przemysłowy indeks PMI spadł w lutym do 49,2 z 49,5 - to już trzeci miesiąc z rzędu z wartością poniżej progu 50 punktów. Szczegółowe dane pokazały najszybszy spadek nowych zamówień eksportowych od okresu ostatniego kryzysu, wskazując na słabość popytu zewnętrznego. Z drugiej strony odbicie nastąpiło w zamówieniach ogólnych, co jednak moim zdaniem może mieć wiele wspólnego z obchodami chińskiego nowego roku. Dane za marzec będą pod tym kątem bardziej wiarygodne i pozwolą ocenić faktyczny obraz chińskiego popytu.
Podczas czwartkowego handlu opublikowane zostaną szczegółowe dane odnośnie do krajowego wzrostu gospodarczego w czwartym kwartale. W godzinach popołudniowych poznamy wstępne dane inflacyjne z Niemiec, opóźniony odczyt PKB za czwarty kwartał oraz cotygodniowy raport odnośnie do liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Krótko po godzinie 9:00 za dolara należy zapłacić 3,7926 złotego, za euro 4,3177 złotego, za funta 5,0387 złotego i za franka 3,8040 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.