Stan zawieszenia

Stan zawieszenia
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2019-02-19 (12:56)

Banki centralne prześcigają się w łagodzeniu swojego przekazu, a inwestorzy starają się tłumić obawy o stan globalnej gospodarki, po cichu też licząc, że porozumienie handlowe między USA i Chinami da nowe otwarcie i wleje więcej optymizmu w rynki finansowe. Dużo tu jednak warunków koniecznych do spełnienia, co skutkuje tym, że waluty wpadły w stan zawieszenia.

Wczoraj święto w USA zamaskowało nudny dryf, w jaki wpadł rynek walutowy, a który by wystąpił nawet przy pełnej obecności inwestorów z Nowego Jorku. Obecnie bezpieczniej jest grać wąskie przedziały wahań niż ustawiać pod silniejszy rajd w którąkolwiek stronę. Nie można już rozkręcać spirali strachu o globalną recesję, gdyż czołowe banki centralne otworzyły się na ewentualność powrotu do luzowania polityki pieniężnej. Fed był pierwszy w styczniu, ostatnio gołębie komentarze z EBC zaczęły sugerować zapowiedź nowego programu pożyczkę dla banków komercyjnych, a dziś w nocy swoje trzy grosze dorzucił prezes Banku Japonii. Kuroda powiedział, że bank rozważy dodatkowe luzowanie polityki, jeśli będzie tego wymagać osiągniecie celu inflacyjnego lub ruchy jena wpłyną na gospodarkę. Czy to dobry ruch? Z pewnością, ale tylko jeśli sytuacja będzie tego wymagać, a aż tak źle z gospodarką nie jest. Dodatkowym pytaniem jest, czy banki w ogóle mogą cokolwiek jeszcze więcej zrobić po wieloletniej ekspansji monetarnej? W przypadku BoJ i EBC – wątpię, stąd komentarze ich członków są bardziej nastawione na zbudowanie zaufania i zapobieganie zalążkom paniki.

Wreszcie, czy banki faktycznie są zainteresowane rezygnacją z normalizacji i powrotem do luzowania? Moim zdaniem byłby to bardzo niebezpieczny rezultat, gdyż banki centralne jeszcze nie odbudowały swoich arsenałów, by móc przeciwstawić się następnej recesji. Ale rynki wyraźnie sprzeciwiają się dążeniom do normalizacji polityki monetarnej i bankom centralnym (przynajmniej na razie) pozostaje tylko ulegnąć.

Jednak o rajd ulgi także nie jest łatwo, gdyż jego trwałość stała się silnie uwarunkowana czynnikami politycznymi. A są to najgorsze czynniki, z którymi trzeba się mierzyć, gdyż są najtrudniejsze do właściwego wycenienia przeważne z powodu nagłej zmiany zdania osób zaangażowanych. Na razie głównym „kłopotem” rynków jest przyszłość relacji handlowych USA-Chiny. Rozmowy trwają, a ich kolejna runda startuje dziś w Waszyngtonie i potrwa do piątku. Politycy wysokiego szczebla (wicepremier Chin, przedstawiciel ds. handlu USA) będą zaangażowani w negocjacje, co daje nadzieje na rozstrzygnięcia i podpisanie porozumienia. A mimo to inwestorzy są ostrożni i nie dają się ponieść emocjom na wypadek, gdyby nagle coś poszło źle. Ponadto nie ma gwarancji, że gdy prezydent Trump zakończy batalię z Chinami, nie będzie szukał sukcesów na innych frontach. Według dyskusji toczonych na rynku następny w kolejności może być sektor motoryzacyjny strefy euro. Zatem pokój w wojnie handlowej USA-Chiny nie zamyka tematu zagrożeń dla globalnej wymiany handlowej. A to blokuje rajd ryzyka.

Mamy stan zawieszenia, który inwestorzy spekulacyjni wykorzystują do sprzedaży górek i kupowania dołków. Zamknięcie EUR/USD w przedziale 1,1250-1,1350 jest tego najlepszym dowodem. Zyskuje funt, ale tylko na tym, że GBP/USD stracił wsparcie w postaci wcześniej utrzymującej się siły dolara. Nadzieje na porozumienie handlowe USA-Chiny pomagają AUD i NZD, ale w ograniczonym stopniu przez ostrożne podejście inwestorów. Wreszcie uspokojenie zagościło na złotym i 4,34 za EUR staje się lokalnym sufitem. Ale spokój wynika po części z zamarcia handlu, co bardziej przemawia za przejściem w dryf na wyższej półce ok. 4,32 niż szybki powrót do starego punktu równowagi pod 4,30.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.
Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

2024-09-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałek rozpoczął się od mieszanej sesji na Wall Street, spadkowej na GPW. W Europie stracił również DAX oraz CAC40. Złoty zyskał głównie dzięki słabości dolara. Amerykańska waluta straciła czego główną przyczynę upatruje się w mocnej zmianie oczekiwań dotyczących jutrzejszej decyzji Fed. Pomimo braku istotnych danych makro oraz wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej instytucji, rynek zaczyna mocniej spekulować, że cięcie o 50 punktów bazowych jest realne. Z dnia na dzień ta pewność wzrasta, co moim zdaniem może spowodować jeszcze większą skalę rozczarowania.