Fed nie jest influencerem dla RBA

Azja hucznie świętuje Nowy Rok Księżycowy, ale RBA nie dostarczył fajerwerków. Stopa procentowa w Australii pozostała bez zmian, a bank opiera się oczekiwaniom rynkowym, że po gołębim zwrocie Fed wszystkie inne banki powinny pójść tą samą drogą. Reszta rynku finansowego pozostaje w zawieszeniu w oczekiwaniu na świeże sygnały.
Bank Rezerwy Australii (RBA) podtrzymał swoje neutralne nastawienie, co dla części rynku było zaskoczeniem i domykanie krótkich pozycji w AUD pozwoliło na aprecjację waluty i wyjście na lidera wtorkowego handlu. Oświadczenie po posiedzeniu nie było bezkrytycznie pozytywne, ale też nie było przesiąknięte pesymizmem. Bank musiał przyznać, że ryzyka dla perspektyw wzrostu zwiększyły się po negatywnej stronie, szczególnie w otoczeniu globalnym. Ostatnie dane z gospodarki także rozczarowały, choć zdaniem RBA serie są dość zmienne i trzeba do nich podchodzić z rozwagą.
Prognozy PKB i inflacji na ten i przyszły rok zostały nieco obniżone, ale ścieżka wzrostu gospodarczego dalej pozostaje powyżej potencjalnego. I przynajmniej na tej podstawie nieracjonalna byłaby zmiana nastawienia na gołębie. Kłóci się to jednak z oczekiwaniami rynku, który w ostatnich tygodniach zaczął dyskontować wyższe prawdopodobieństwo obniżki stopy procentowej w tym roku. Niepokojący skrót myślowy zaczął ogarniać inwestorów, według którego gołębi zwrot Fed dyktuje działania innym bankom centralnym. No to w przypadku RBA to się nie sprawdziło. Ostatnio słowo jeszcze nie zostało wypowiedziane, gdyż dziś w nocy przemawiać będzie prezesa RBA Phillip Lowe i zapewne dostarczy więcej szczegółowych informacji o przyjętej strategii. Jeśli jednak podtrzymane zostanie stanowisko, że następny ruch na stopie procentowej prawdopodobnie będzie w górę, AUD dostanie impuls, który będzie ciężko zignorować.
Odwracając teraz rynkowe oczekiwania wobec RBA (gołębi Fed implikuje gołębi zwrot innych banków), jeśli bankierzy centralni z Australii nie widzą podstaw to wyraźnej rewizji nastawienia, mimo że stan krajowej gospodarki jest gorszy od kondycji USA, to czy to nie wzmacnia argumentacji, że w zmianie retoryki Fed nie chodziło wyłącznie o zaspokojenie żądań rynków finansowych? Idąc tym tropem, gospodarka światowa zwalnia, ale nie aż tak, aby wymagałoby to skoordynowanego działania czołowych banków centralnych. Utwierdza mnie to w moim optymistycznym poglądzie na kondycję światowej gospodarki i apetyt na ryzyko w średnim terminie. Może warto też odgrzebać listę potencjalnych podwyżek stóp procentowych tam, gdzie jeszcze niedawno zaostrzenie polityki najlepiej rokowało. Bank Kanady, Norges Bank i Riksbank przychodzą mi pierwsze do głowy. Jeśli rynek przestanie wierzyć, że Fed jest influencerem dla innych banków centralnych, takie waluty jak CAD, NOK i SEK powinny błyszczeć.
W międzyczasie musimy zmierzyć się z marazmem rynkowym spowodowanym brakiem nowych impulsów. Obchody Nowego Roku Księżycowego wyłączają z obiegu debatę o sporze handlowym USA-Chiny. Dziś w nocy prezydent USA Trump wygłosi orędzie w Kongresie i poza tym, że podkreśli wspaniałość wszystkiego, co robi, nie spodziewałbym się przełomowych zapowiedzi. Ubogość katalizatorów dla ocieplenia rynkowego sentymentu podnosi ryzyko powrotu do gruntownego analizowania ryzyk dla globalnego ożywienia, co może skłaniać do redukcji ekspozycji w ryzykownych aktywach. Dziś pod lupę wzięte będą indeksy aktywności w sektorze usługowym z Wielkiej Brytanii i USA.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czekamy na ustalenia amerykańsko-chińskie
2019-02-15 Poranny raport DM BOŚ z rynku walutKluczowe informacje z rynków: USA / GOVERMENT SHUTDOWN: Kongres zaakceptował wczoraj ustawę umożliwiającą dalsze finansowanie instytucji państwowych po 15 lutego i skierował ją do podpisu prezydenta. Jest ona wynikiem kompromisu osiągniętego przez polityków w poniedziałek i zakłada, że na budowę muru z Meksykiem przeznaczone zostanie zaledwie 1,375 mld USD wobec 5,7 mld USD pierwotnie oczekiwanych przez Trumpa.
Zbyt brzydkie, by były prawdziwe
2019-02-15 Komentarz poranny TMS BrokersFatalne dane o sprzedaży detalicznej z USA wywołały popłoch na rynkach finansowych, gdyż poddają w wątpliwość odporność gospodarki USA na globalne spowolnienie. Był to większy szok dla aktywów ryzykownych niż dolara, a przy braku wyraźnych postępów w negocjacjach USA-Chiny, na koniec tygodnia inwestorzy są zostawieni z bagażem niepewności.
Suma wszystkich strachów
2019-02-15 Poranny komentarz walutowy XTBStany Zjednoczone, Chiny oraz Wielka Brytania - te kraje w ciągu ostatnich godzin przyciągnęły największą uwagę uczestników rynku. Niestety, informacje stamtąd płynące nie należały do optymistycznych, co może odgrywać rolę podczas ostatniej sesji w tym tygodniu, ale i również w kolejnych dniach.
Podtrzymanie presji podażowej na PLN
2019-02-15 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy, poranny handel na rynku FX przynosi próbę lekkiego odbicia na wycenie PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3293 PLN za euro, 3,8361 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,81413 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9094 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,709% w przypadku obligacji 10-letnich.
Zatrzymany marsz USDPLN
2019-02-14 Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walutW ciągu dnia dolar nie zdołał pobić maksimum przy 3,8584, jakie zostało ustanowione przed godz. 10:00 rano. Kolejne godziny przynoszą cofnięcie w dół. Patrząc czysto technicznie zejście poniżej strefy 3,8325-3,8400 może dać szanse na zejście w okolice wczorajszego dołka przy 3,8114. Niemniej fundamentalnie potrzebna będzie globalna zmiana wobec dolara wyrażona chociażby w zachowaniu się EURUSD.
Bez miłości do euro i złotego
2019-02-14 Komentarz poranny TMS BrokersRynki dalej chcą wierzyć w postęp w rozmowach handlowych między USA i Chinami, ale znaleźliśmy się w punkcie, gdzie już potrzeba konkretów, aby wzmocnić apetyt na ryzyko. Azja pokazała pierwsze oznaki ostrożnej stabilizacji, podczas gdy Europa raczej skupi się na danych makro. Euro i złoty pozostają pod presją.
Mocarstwa grają na czas
2019-02-14 Poranny komentarz walutowy XTBDopiero dziś w Pekinie rozpoczynają się negocjacje na wysokim szczeblu, ale już wiadomo, że porozumienia handlowego na razie nie będzie. Nie będzie jednak też nowych ceł, więc rynki przyjmują tę informację z zadowoleniem. Czeka nas gra na czas.
PKB Polski, PKB Eurolandu
2019-02-14 Raport poranny FMCMW programie makroekonomicznym na dziś mamy dość sporo odczytów, a w tym parę takich, które mogą mieć pewien wpływ na eurodolara. I tak np. o 7:30 mamy bezrobocie we Francji, zaś o 8:00 PKB Niemiec (za IV kw. 2018). O godzinie 11:00 pojawi się publikacja nt. dynamiki PKB Strefy Euro, natomiast o 14:30 napłyną dane z USA o inflacji PPI, sprzedaży detalicznej i wnioskach o zasiłek.
Słabo z przemysłem Strefy Euro
2019-02-13 Raport wieczorny FMCMWzmocnienie dolara kosztem euro: Tak właśnie się stało: eurodolar poszedł dziś w dół. Nad ranem rozgrywano poziomy rzędu ok. 1,1340, a wieczorem mamy 1,1280-85. Czy w takim razie nasze założenie, że dojdzie do odbicia w głąb starego, dobrego trendu bocznego - było błędne? Niezupełnie.
Przerwanie ciągu wzrostów wartości USD
2019-02-13 Poranny raport DM BOŚ z rynku walutKluczowe informacje z rynków: Stany Zjednoczone/Chiny: Prezydent USA, Donald Trump, zasugerował, że osiągnięcie porozumienia handlowego z Chinami jest możliwe już niebawem. Jednocześnie zaznaczył on, że obie strony nie przywiązują się zbytnio do deadlinu ustalonego na 1 marca i dopuszczają przesunięcie tego terminu, jeśli będzie taka konieczność w celu osiągnięcia ostatecznego, pełnego porozumienia w sprawach handlowych.