
Data dodania: 2019-01-31 (08:39)
W zaledwie kilka tygodni po podwyżce stóp procentowych amerykański bank centralny łagodzi swoje stanowisko, wycofując się oficjalnie z zapowiedzi kolejnych podwyżek na ten rok. Mimo iż taki ruch był oczekiwany, powoduje to osłabienie dolara oraz przekłada się na wzrosty na giełdach. Dla złotego jest to szansa na zakończenie długotrwałej konsolidacji kursu na dość słabym poziomie.
Amerykański Fed po dokonaniu podwyżki w grudniu – czwartej w ubiegłym roku, był pod sporą presją z różnych stron, ponieważ na drugą połowę grudnia przypadły najmocniejsze spadki na giełdach, a i dane makroekonomiczne zaczęły się pogarszać. Wyjątkowo dużą presję wywierał prezydent Trump, mówiło się nawet o tym, że rozważał wymianę prezesa (co jednak nie byłoby proste). Najwyraźniej ta presja zadziałała, ponieważ zmiana nastawienia ze strony amerykańskiego banku centralnego jest dość wyraźna. Przede wszystkim z komunikatu zniknął zapis, iż uzasadnione są dalsze stopniowe podwyżki stóp, a przecież zarówno Komitet jak i sam prezesa komunikowali to w grudniu. To dość spora zmiana bo przynajmniej oficjalne materiały Fed wskazywały na dwie podwyżki na ten rok. Pewne złagodzenie tonu w tym temacie było oczekiwane, ale całkowite usunięcie zapisu o podwyżkach jest odbierane przez rynek jako kapitulacja prezesa Powella.
Dodatkowo Fed opublikował opracowanie określające podejście do bilansu Fed, przypomnijmy bowiem, że bank centralny obecnie ściąga z rynku ok. 50 miliardów dolarów miesięcznie w ramach operacji zmniejszenia bilansu rozdmuchanego po wcześniejszych operacjach QE. Tu również rynek miał nadzieję za pewien gest ze strony Fed, który mógłby np. zmniejszyć tempo ograniczania bilansu lub wyznaczyć datę (lub sumę bilansową), po której zakupy ustaną. Jednak w dokumencie opublikowanym osobno poza podstawowym komunikatem nie ma takich stwierdzeń. Czytamy tam jedynie, że podstawowym narzędziem polityki pieniężnej jest stopa procentowa, a bilans może zostać wykorzystany w sytuacji, gdyby zmiany stóp procentowych nie były wystarczające.
Ogólnie wydźwięk posiedzenia jest jednoznacznie niekorzystny dla dolara, korzystny zaś dla walut rynków wschodzących, które wobec podwyżek stóp w ostatnim roku przechodziły przez trudny okres. Powinno to oznaczać ich umocnienie w tym roku, z udziałem również złotego. Co do rynków akcji, wiele zależeć będzie od kolejnych danych makro i rozwiązań w kwestiach handlowych. Mniej restrykcyjna (od oczekiwań) polityka Fed będzie plusem tylko jeśli sytuacja makro pozostanie względnie dobra. Jeśli okaże się, że to raczej Fed podąża za spowalniającą gospodarką, radość inwestorów na Wall Street nie będzie trwała długo.
Dzisiejszy kalendarz przynosi wstępne dane o PKB za czwarty kwartał dla strefy euro (11:00) oraz za cały 2018 rok dla Polski (10:00). W USA ze względu na niedawno zakończony paraliż nie będzie planowanych danych o inflacji, poznamy za to indeks Chicago PMI (15:45) oraz dane o sprzedaży nowych domów (16:00). Złoty rano zyskuje, o 8:25 euro kosztuje 4,2815 złotego, dolar 3,7192 złotego, frank 3,7483 złotego, zaś funt 4,8907 złotego.
Dodatkowo Fed opublikował opracowanie określające podejście do bilansu Fed, przypomnijmy bowiem, że bank centralny obecnie ściąga z rynku ok. 50 miliardów dolarów miesięcznie w ramach operacji zmniejszenia bilansu rozdmuchanego po wcześniejszych operacjach QE. Tu również rynek miał nadzieję za pewien gest ze strony Fed, który mógłby np. zmniejszyć tempo ograniczania bilansu lub wyznaczyć datę (lub sumę bilansową), po której zakupy ustaną. Jednak w dokumencie opublikowanym osobno poza podstawowym komunikatem nie ma takich stwierdzeń. Czytamy tam jedynie, że podstawowym narzędziem polityki pieniężnej jest stopa procentowa, a bilans może zostać wykorzystany w sytuacji, gdyby zmiany stóp procentowych nie były wystarczające.
Ogólnie wydźwięk posiedzenia jest jednoznacznie niekorzystny dla dolara, korzystny zaś dla walut rynków wschodzących, które wobec podwyżek stóp w ostatnim roku przechodziły przez trudny okres. Powinno to oznaczać ich umocnienie w tym roku, z udziałem również złotego. Co do rynków akcji, wiele zależeć będzie od kolejnych danych makro i rozwiązań w kwestiach handlowych. Mniej restrykcyjna (od oczekiwań) polityka Fed będzie plusem tylko jeśli sytuacja makro pozostanie względnie dobra. Jeśli okaże się, że to raczej Fed podąża za spowalniającą gospodarką, radość inwestorów na Wall Street nie będzie trwała długo.
Dzisiejszy kalendarz przynosi wstępne dane o PKB za czwarty kwartał dla strefy euro (11:00) oraz za cały 2018 rok dla Polski (10:00). W USA ze względu na niedawno zakończony paraliż nie będzie planowanych danych o inflacji, poznamy za to indeks Chicago PMI (15:45) oraz dane o sprzedaży nowych domów (16:00). Złoty rano zyskuje, o 8:25 euro kosztuje 4,2815 złotego, dolar 3,7192 złotego, frank 3,7483 złotego, zaś funt 4,8907 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.