Data dodania: 2019-01-29 (10:03)
Dziś wieczorem będą się ważyć losy brexitu i przyszłej ścieżki, gdyż brytyjski parlament będzie głosował nad szeregiem poprawek mających na celu przerwać impas i doprowadzić do zgody wśród skłóconych polityków. Funt zyskiwał w ostatnich dniach, gdyż wzrosło przeświadczenie, że nieuzgodniony brexit przestaje być zagrożeniem.
Jednak to, co dziś wieczorem może zostać uznane za postęp, jednocześnie oznacza nowy konflikt z UE. To nie jest dobra informacja.
Dziś wieczorem od godziny 20:00 brytyjska Izba Gmin ma głosować nad poprawkami do projektu porozumienia Wielkiej Brytanii i UE w sprawie warunków brexitu. Zgłoszonych jest 14 poprawek, ale które zostaną poddane pod głosowanie zależy od wyboru marszałka. Do najważniejszych należą dwie: poprawka Brady’ego i Cooper-Boles’a. Pierwsza wzywa do zastąpienia procedury backstopu (tj. planu awaryjnego dotyczącego tymczasowych ustaleń granicznych między Irlandią Północną a Irlandią) „alternatywnymi ustaleniami”, jednak nie precyzuje o jakie ustalenia chodzi. To miałoby dać gwarancję premier May przy nowych negocjacjach z UE, że cokolwiek zostanie ustalone (o ile nie jest bakcstopem), automatycznie zostanie poparte przez brytyjski parlament. Problem w tym, że przedstawiciele UE wielokrotnie podkreślali, że żadne zmiany do negocjowanego miesiącami porozumienia nie wchodzą w grę. W efekcie co może zjednoczyć brytyjskich polityków (i być pozytywne dla GBP) oznacza nowy konflikt z UE bez perspektyw popchnięcia ustaleń brexitu do przodu (negatywne dla GBP).
Druga poprawka zabrania rządowi premier May „uruchomienia” brexitu bez uzgodnionego porozumienia. Jeśli do 26 lutego rząd nie znajdzie rozwiązania akceptowanego przez UE i brytyjski parlament, premier May będzie zobligowana do odroczenia Artykułu 50., tj. unijnej procedury, na podstawie której 29 marca Wielka Brytania ma opuścić Unię. W oparciu o tą poprawkę narósł entuzjazm wobec funta, gdyż opóźnienie brexitu usuwa ryzyko jego wystąpienia bez uzgodnionych warunków. Jeśli jednak UE nie będzie widzieć solidnych przesłanek, że brytyjscy politycy dodatkowego czasu nie zmarnują na dalsze kłótnie, nie będzie chętna na długie odroczenie brexitu, zatem problem „no-deal brexit” powróci wcześniej niż rynek teraz wycenia.
Uważam, że rynek zapędził się w euforii i zbyt pochopnie przyjmuje, że teraz przed nami przestrzeń dla wyłącznie pozytywnych informacji. Inwestorzy zbyt beztrosko podchodzą do ryzyka ponownego skomplikowania debaty nad brexitem. To moim zdaniem stawia funta w pozycji krótkoterminowego wykupienia z perspektywą przynajmniej sprzedaży faktów, kiedy dziś wieczorem poprawki zostaną przyjęte (o ile będą). Odrzucenie poprawek, krytyczne komentarze od brytyjskich polityków oraz sprzeciw wobec rewizji procedury backstopu wyartykułowany przez stronę unijną to są ryzyka, które mogą zachwiać obecną pozycją funta.
Dziś wieczorem od godziny 20:00 brytyjska Izba Gmin ma głosować nad poprawkami do projektu porozumienia Wielkiej Brytanii i UE w sprawie warunków brexitu. Zgłoszonych jest 14 poprawek, ale które zostaną poddane pod głosowanie zależy od wyboru marszałka. Do najważniejszych należą dwie: poprawka Brady’ego i Cooper-Boles’a. Pierwsza wzywa do zastąpienia procedury backstopu (tj. planu awaryjnego dotyczącego tymczasowych ustaleń granicznych między Irlandią Północną a Irlandią) „alternatywnymi ustaleniami”, jednak nie precyzuje o jakie ustalenia chodzi. To miałoby dać gwarancję premier May przy nowych negocjacjach z UE, że cokolwiek zostanie ustalone (o ile nie jest bakcstopem), automatycznie zostanie poparte przez brytyjski parlament. Problem w tym, że przedstawiciele UE wielokrotnie podkreślali, że żadne zmiany do negocjowanego miesiącami porozumienia nie wchodzą w grę. W efekcie co może zjednoczyć brytyjskich polityków (i być pozytywne dla GBP) oznacza nowy konflikt z UE bez perspektyw popchnięcia ustaleń brexitu do przodu (negatywne dla GBP).
Druga poprawka zabrania rządowi premier May „uruchomienia” brexitu bez uzgodnionego porozumienia. Jeśli do 26 lutego rząd nie znajdzie rozwiązania akceptowanego przez UE i brytyjski parlament, premier May będzie zobligowana do odroczenia Artykułu 50., tj. unijnej procedury, na podstawie której 29 marca Wielka Brytania ma opuścić Unię. W oparciu o tą poprawkę narósł entuzjazm wobec funta, gdyż opóźnienie brexitu usuwa ryzyko jego wystąpienia bez uzgodnionych warunków. Jeśli jednak UE nie będzie widzieć solidnych przesłanek, że brytyjscy politycy dodatkowego czasu nie zmarnują na dalsze kłótnie, nie będzie chętna na długie odroczenie brexitu, zatem problem „no-deal brexit” powróci wcześniej niż rynek teraz wycenia.
Uważam, że rynek zapędził się w euforii i zbyt pochopnie przyjmuje, że teraz przed nami przestrzeń dla wyłącznie pozytywnych informacji. Inwestorzy zbyt beztrosko podchodzą do ryzyka ponownego skomplikowania debaty nad brexitem. To moim zdaniem stawia funta w pozycji krótkoterminowego wykupienia z perspektywą przynajmniej sprzedaży faktów, kiedy dziś wieczorem poprawki zostaną przyjęte (o ile będą). Odrzucenie poprawek, krytyczne komentarze od brytyjskich polityków oraz sprzeciw wobec rewizji procedury backstopu wyartykułowany przez stronę unijną to są ryzyka, które mogą zachwiać obecną pozycją funta.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.