
Data dodania: 2019-01-28 (09:25)
Ostatni tydzień stycznia na rynkach przyniesie wiele emocji. W kalendarzu mamy posiedzenie Fed oraz długą listę danych, ale i tak większy wpływ na rynki będzie mieć geopolityka. Już jutro kolejne głosowanie ws. Brexitu, zaś w drugiej połowie tygodnia kolejne rozmowy na linii USA – Chiny.
Poniedziałek zaczyna się na rynkach w niezłych nastrojach po przywróceniu amerykańskiego rządu do pracy po ponad miesięcznej przerwie. Donald Trump nie uzyskał pieniędzy na budowę muru na granicy z Meksykiem, ale widząc, że w sondażach to głównie on obarczany jest za kryzys zgodził się przywrócić administrację do pracy na trzy tygodnie. Manewr ma na celu wypłacenie urzędnikom zaległych pensji, co miałoby poprawić wizerunek prezydenta i pozwolić mu na kolejny szantaż za trzy tygodnie, chyba że w tym czasie zdecyduje się pójść na głębszy kompromis z opozycją. Sam fakt zakończenia patu, choćby chwilowego, jest oczywiście dobrą wiadomością. Z drugiej strony pokazuje to, jak skomplikowany może być rok w momencie gdy Izba Reprezentantów kontrolowana jest przez Demokratów. Pozostając przy polityce USA potencjalnie bardzo duży wpływ na rynki w tym tygodniu mogą mieć zaplanowane na środę i czwartek rozmowy na linii Waszyngton-Pekin, które tym razem odbędą się w USA i będą mieć miejsce na wyższym szczeblu. Styczniowe odbicie na rynkach akcji to w dużej mierze efekt nadziei po pierwszej rundzie rozmów. Po optymistycznych sygnałach napływały jednak też takie tonujące nastroje, dlatego brak konkretów może wywołać rozczarowanie inwestorów.
Dolar rozpoczął bieżący rok od braku większego ruchu. Z jednej strony dane makroekonomiczne, choć nie tak dobre jak w ubiegłym roku, nadal są lepsze niż choćby w Europie. Z drugiej, dolar w perspektywie historycznej jest przewartościowany i trudno spodziewać się, by Fed był w stanie amerykańskiej walucie istotnie pomóc. Styczniową decyzję poznamy w środę, wydaje się, że prezes Powell będzie bardzo ostrożny, a Fed na podwyżkę zdecyduje się najwcześniej w połowie roku i to o ile amerykańska gospodarka nie zacznie spowalniać.
Bardzo istotnie zyskuje natomiast funt, ponieważ rynek nabiera przekonania, że uda się uniknąć wyjścia z UE bez porozumienia. Jutro w brytyjskim parlamencie odbędzie się głosowanie odnośnie „planu B” Theresy May, jednak czeka jest niemal na pewno podobny los jak „planu A”, ponieważ przedmiot głosowania jest w zasadzie identyczny. Inwestorzy zakładają jednak, że po porażce premier uzyska ustępstwa ws. irlandzkiej granicy i dzięki temu uda się przyjąć porozumienie. Nadzieje na takie porozumienie tonują jednak przedstawiciele irlandzkiego rządu, co sprawia, że sytuacja pozostaje bardzo dynamiczna.
Handel na złotym zaczyna się dość spokojnie, szczególnie, że poniedziałkowy kalendarz jest jeszcze względnie pusty. O 9:10 euro kosztuje 4,2936 złotego, dolar 3,7675 złotego, frank 3,7938 złotego, zaś funt 4,9603 złotego.
Dolar rozpoczął bieżący rok od braku większego ruchu. Z jednej strony dane makroekonomiczne, choć nie tak dobre jak w ubiegłym roku, nadal są lepsze niż choćby w Europie. Z drugiej, dolar w perspektywie historycznej jest przewartościowany i trudno spodziewać się, by Fed był w stanie amerykańskiej walucie istotnie pomóc. Styczniową decyzję poznamy w środę, wydaje się, że prezes Powell będzie bardzo ostrożny, a Fed na podwyżkę zdecyduje się najwcześniej w połowie roku i to o ile amerykańska gospodarka nie zacznie spowalniać.
Bardzo istotnie zyskuje natomiast funt, ponieważ rynek nabiera przekonania, że uda się uniknąć wyjścia z UE bez porozumienia. Jutro w brytyjskim parlamencie odbędzie się głosowanie odnośnie „planu B” Theresy May, jednak czeka jest niemal na pewno podobny los jak „planu A”, ponieważ przedmiot głosowania jest w zasadzie identyczny. Inwestorzy zakładają jednak, że po porażce premier uzyska ustępstwa ws. irlandzkiej granicy i dzięki temu uda się przyjąć porozumienie. Nadzieje na takie porozumienie tonują jednak przedstawiciele irlandzkiego rządu, co sprawia, że sytuacja pozostaje bardzo dynamiczna.
Handel na złotym zaczyna się dość spokojnie, szczególnie, że poniedziałkowy kalendarz jest jeszcze względnie pusty. O 9:10 euro kosztuje 4,2936 złotego, dolar 3,7675 złotego, frank 3,7938 złotego, zaś funt 4,9603 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.