Data dodania: 2019-01-15 (17:47)
Jedno z bardziej oczekiwanych wydarzeń ostatnich tygodni może mieć rozstrzygnięcie już dzisiejszego wieczora, bowiem na godziny wieczorne zaplanowane jest głosowanie brytyjskiej Izby Gmin w sprawie porozumienia dotyczącego Brexitu.
Głosowanie w Wielkiej Brytanii, obok takich kwestii jak amerykański “shutdown” czy słabe dane z Chin, było do tej pory jedną z większych niepewności na początku nowego roku. Finał tego wątku być może poznamy już dzisiaj, choć najbardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje, że głosowanie nie wniesie spektakularnego zakończenia dyskusji.
Abstrahując od Brexitu, którym to media żyją już od kilku dni, warto spojrzeć jak wygląda dzisiaj sytuacja na rynkach akcji. Handel w Azji przyniósł dzisiaj sporą dawkę optymizmu, bowiem azjatyckie indeksy świeciły się bardzo wyraźną zielenią. Jednym z najlepiej radzących sobie ważniejszych indeksów azjatyckich był hongkoński Hang Seng, który zwyżkował około 2% na zamknięciu, natomiast Shanghai Composite zakończył handel ze wzrostem w wysokości 1,36%. Na Starym Kontynencie natomiast ważniejsze indeksy wystartowały znakomicie, jednak wraz z upływem czasu sytuacja przestawała się rysować w tak kolorowo barwach. Niemniej jednak przed godziną czternastą mogliśmy zaobserwować odbicie - indeksy zaczęły powoli poprawiać dzisiejsze wyniki. Niedługo po szesnastej, niemiecki DAX zwyżkuje o 0,26%, francuski CAC 40 idzie do góry o 0,44%, a brytyjski FTSE 100 notuje wzrost w wysokości 0,3%. Za Atlantykiem natomiast sesja rozpoczęła się wyraźnie byczo, a NASDAQ-100 niedługo po starcie notuje wzrost w wysokości około 1,5%.
Jeśli spojrzymy w kalendarz, zauważamy, że dzisiejszy dzień nie obfitował w szczególnie ważne publikacje makroekonomiczne. Uwagę przykuwa natomiast wskaźnik aktywności w rejonie Nowego Jorku, gdyż jest to pierwsza miara aktywności w rozpoczynającym się roku. Tym bardziej zasługuje on dzisiaj na uwagę, ponieważ pokazał drastycznie niższy od oczekiwań wynik - oczekiwano wartości na poziomie 12 pkt przy poprzednim odczycie w wysokości 10,9 pkt, podczas gdy publikacja za styczeń pokazała jedynie 3,9 pkt. Tym samym może wskazywać, że Stany Zjednoczone powoli znajdują się na ścieżce spowolnienia gospodarczego. Po słabych danych z Państwa Środka w tym tygodniu, dzisiejszy indeks zza Atlantyku może być kolejnym niepokojącym sygnałem na początku nowego roku. Niemniej jednak warto poczekać na kolejne publikacje, aby uzyskać pełniejszy obraz.
Jak sytuacja wygląda na Książęcej? Dosyć nieźle w porównaniu do wspomnianych wcześniej europejskich indeksów, jednak nadal wzrost można określić raczej jako umiarkowany. Niedługo po szesnastej warszawski indeks blue chipów zwyżkuje bowiem 0,78%. W tym samym czasie mWIG40 znajduje się w okolicy kreski, natomiast sWIG80 lekko zniżkuje, a WIG wypada z trochę gorszym wynikiem niż WIG20, jednak nadal możemy mówić tu o lekkim wzroście.
Abstrahując od Brexitu, którym to media żyją już od kilku dni, warto spojrzeć jak wygląda dzisiaj sytuacja na rynkach akcji. Handel w Azji przyniósł dzisiaj sporą dawkę optymizmu, bowiem azjatyckie indeksy świeciły się bardzo wyraźną zielenią. Jednym z najlepiej radzących sobie ważniejszych indeksów azjatyckich był hongkoński Hang Seng, który zwyżkował około 2% na zamknięciu, natomiast Shanghai Composite zakończył handel ze wzrostem w wysokości 1,36%. Na Starym Kontynencie natomiast ważniejsze indeksy wystartowały znakomicie, jednak wraz z upływem czasu sytuacja przestawała się rysować w tak kolorowo barwach. Niemniej jednak przed godziną czternastą mogliśmy zaobserwować odbicie - indeksy zaczęły powoli poprawiać dzisiejsze wyniki. Niedługo po szesnastej, niemiecki DAX zwyżkuje o 0,26%, francuski CAC 40 idzie do góry o 0,44%, a brytyjski FTSE 100 notuje wzrost w wysokości 0,3%. Za Atlantykiem natomiast sesja rozpoczęła się wyraźnie byczo, a NASDAQ-100 niedługo po starcie notuje wzrost w wysokości około 1,5%.
Jeśli spojrzymy w kalendarz, zauważamy, że dzisiejszy dzień nie obfitował w szczególnie ważne publikacje makroekonomiczne. Uwagę przykuwa natomiast wskaźnik aktywności w rejonie Nowego Jorku, gdyż jest to pierwsza miara aktywności w rozpoczynającym się roku. Tym bardziej zasługuje on dzisiaj na uwagę, ponieważ pokazał drastycznie niższy od oczekiwań wynik - oczekiwano wartości na poziomie 12 pkt przy poprzednim odczycie w wysokości 10,9 pkt, podczas gdy publikacja za styczeń pokazała jedynie 3,9 pkt. Tym samym może wskazywać, że Stany Zjednoczone powoli znajdują się na ścieżce spowolnienia gospodarczego. Po słabych danych z Państwa Środka w tym tygodniu, dzisiejszy indeks zza Atlantyku może być kolejnym niepokojącym sygnałem na początku nowego roku. Niemniej jednak warto poczekać na kolejne publikacje, aby uzyskać pełniejszy obraz.
Jak sytuacja wygląda na Książęcej? Dosyć nieźle w porównaniu do wspomnianych wcześniej europejskich indeksów, jednak nadal wzrost można określić raczej jako umiarkowany. Niedługo po szesnastej warszawski indeks blue chipów zwyżkuje bowiem 0,78%. W tym samym czasie mWIG40 znajduje się w okolicy kreski, natomiast sWIG80 lekko zniżkuje, a WIG wypada z trochę gorszym wynikiem niż WIG20, jednak nadal możemy mówić tu o lekkim wzroście.
Źródło: Paweł Sosnowski, Młodszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.
Nowe wsparcie dla polskiego gamedevu. Volkswagen zamyka kolejne fabryki
2024-10-28 Komentarz giełdowy XTBWall Street nadrobiło mieszane otwarcie i aktualnie spędza poniedziałkową sesję na plusie. Na amerykańskim rynku obserwujemy ciąg dalszy entuzjazmu wokół spółek technologicznych, które pokażą w tym tygodniu swoje wyniki za Q3 2024 (od czwartku akcje Tesli zyskały ok. 26% w reakcji na przekraczające oczekiwania wyniki). Słabiej natomiast radzą sobie spółki energetyczne, po tym jak odwetowy atak Izraela na Iran pominął kluczową infrastrukturę. S&P500 zyskuje na ten moment 0.38%, Nasdaq rośnie o 0.56%, Dow Jones dodaje 0.71%, a Russell 2000 przewodzi zyskom z wynikiem 1.55%.
Tesla gwiazdą dzisiejszej sesji
2024-10-24 Komentarz giełdowy XTBDla europejskiego rynku akcji dzisiejsza sesja skończyła się lekkim optymizmem. Większość europejskich indeksów rosła, choć ciężko mówić o wyraźnych odbiciach. Najlepiej radził dziś sobie niemiecki DAX z 0,3% wzrostem. Niewiele gorszy wynik odnotował szwajcarski SMI, który zyskał dziś 0,2%. Brytyjski FTSE 100 i włoski IT40 pozostały w okolicach 0,1% wzrostów, a francuski CAC40 zakończył sesję blisko poziomów zamknięcia poprzedniej sesji.
mWIG40 opiera się spadkom na GPW. Rynek wyczekuje wyników SAP
2024-10-21 Komentarz giełdowy XTBRynki wchodzą w nowy tydzień z dużą rezerwą, wyczekując szeregu publikacji wyników finansowych spółek na Starym, jak i Nowym Kontynencie. Kalendarz w USA jest wyjątkowo gęsty, a kluczowi pozostają przedstawiciele Magnificent Seven - już w środę poznamy wyniki Tesli, której akcje wciąż pozostają w stagnacji spowodowanej mieszanym odbiorem ostatnio zapowiedzianych produktów.
GPW nadrabia wczorajszą wyprzedaż
2024-10-18 Komentarz giełdowy XTBWall Street spędza piątkową sesję dość niepewnie, będąc niejako przytłumione rosnącą siłą dolara. S&P 500 i Nasdaq podtrzymują wzrosty (kolejno +0.3% oraz +0.66%), słabną natomiast Dow Jones oraz Russell 2000 (kolejno -0.2% oraz -0.13%). Rynek akcji w Stanach płynie dzisiaj na fali euforii wokół chińskich spółek. Wzrosty notuje przede wszystkim Alibaba (BABA.US: +2.2%), Baidu (BIDU.US: +3.3%), JD.com (JD.US: +3.3%) oraz NetEase (NTES.US: +4.4%).
Ostra reakcja na rynku producentów półprzewodników
2024-10-15 Komentarz giełdowy XTBNa europejskim rynku dominuje dziś czerwień. Przecenom przewodzi dziś francuski indeks CAC40, który traci prawie 1%. Spadki notuje także szwajcarski SMI (-0,3%), brytyjski FTSE 100 (-0,4%) i włoski IT40 (-0,4%). Jedynie niemiecki DAX utrzymuje się blisko ceny zamknięcia z wczorajszej sesji. Pozytywnego sentymentu nie przyniosło także otwarcie amerykańskiego rynku, gdzie ponad -1% spadek odnotowuje indeks Nasdaq 100.
Globalny entuzjazm omija GPW. Wall Street na fali półprzewodników.
2024-10-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street rozpoczyna tydzień w byczym nastroju. Obawy o wahające się nastroje inwestorów w związku z nikłą dynamiką gospodarczą w Chinach (niższe od oczekiwań CPI, PPI oraz bilans handlowy) zostały szybko wymazane przez entuzjazm na spółkach półprzewodnikowych (NVIDIA +2.3%, ASML: +3.25% , ARM: +5.6%, AMAT: +3.8%) i echo piątkowych wyników głównych amerykańskich banków.
Mocne przeceny na chińskim rynku
2024-10-08 Komentarz giełdowy XTBPo trwającym prawie miesiąc rajdzie na chińskim rynku akcji, który spowodował wzrost indesku Hang Seng o ponad 35%, dziś przyszła kolej na realizację zysków. Notowania indeksu tąpnęły o ponad 10%, co stanowi najgorszą sesję na chińskiej giełdzie od 2008 r. U podstaw tak mocnych przecen stoją z jednej strony zbudowane na ostatnich wzrostach mocne oczekiwania, jak i brak wyraźnego sygnału o polepszeniu się prognoz dla chińskiej gospodarki.