Data dodania: 2019-01-14 (09:45)
Tydzień na rynkach zaczyna się od kubła zimnej wody. Fatalne dane handlowe z Chin mogą pokazywać pierwsze poważne konsekwencje globalnego sporu i zwiastować głębsze spowolnienie. W polityce nie jest różowo. Kryzysy w USA i Wielkiej Brytanii będą w tym tygodniu pilnie śledzone przez inwestorów.
W roku 2018 chiński eksport wzrósł o 9,9%, najmocniej od siedmiu lat. Wzrost importu był jeszcze wyższy i wyniósł 15,8%. W grudniu nadwyżka handlowa wyniosła ponad 57 mld USD i nie odbiegała dużo od historycznych rekordów. Był to też drugi miesiąc wzrostu nadwyżki w ujęciu rocznym. Jednak chiński raport o handlu zagranicznym nie był dobry. Mocny rok w handlu kończy się silnym osłabieniem, wskazującym na możliwą recesję w wymianie handlowej w całym 2019 roku. Wysoka nadwyżka w listopadzie i jeszcze wyższa w grudniu to nie efekt mocnego eksportu. Ten bowiem dostał już wyraźnej zadyszki w listopadzie, a w grudniu okazał się aż 4,4% niższy niż przed rokiem (rynek oczekiwał 3% wzrostu). Sprawdza się zatem hipoteza, że w poprzednich miesiącach Chińczycy sprzedawali więcej do USA, aby uniknąć wyższych ceł – w całym roku eksport do USA wzrósł o 11,3%, podczas gdy w grudniu spadł o 3%. Problemem jest import – gdyby nie grudzień 2015, kiedy był on marginalnie niższy, byłby to najgorszy grudzień od 2011 roku! Mówimy tu o gospodarce, która przez siedem lat rosła przecież w tempie ok. 7%. Pokazuje to, że impuls popytowy z Chin na nowo wygasa, a to oznacza problemy dla wszystkich dostawców. Z jednej strony może to oznaczać, że Pekin będzie bardziej skłonny do zawarcia szybszego porozumienia handlowego z USA. Z drugiej strony dane za 2018 rok nie będą sprzyjać zmiękczeniu pozycji Waszyngtonu – eksport z USA wzrósł zaledwie o 0,7%, a w konsekwencji chińska nadwyżka spuchła o ponad 17%, oczywiście do rekordowego poziomu 323 miliardów dolarów. Jednocześnie oznacza to, że nadwyżka z USA stanowi niemal 90% całej nadwyżki handlowej Chin!
Donald Trump ma jednak inne zmartwienie, paraliż rządu przedłuża się i nic nie wskazuje, aby Demokraci mieli ustąpić w kwestii finansowania ściany na granicy z Meksykiem. Opinia publiczna o kryzys obwinia przede wszystkim prezydenta. W piątek pierwszych wypłat nie dostała część urzędników, w weekend na kilka godzin ze względu na braki kadrowe zamknięte zostało lotnisko w Miami. Od kilku dni mówi się o tym, że Trump miałby zdecydować się na kontrowersyjny ruch ogłoszenia stanu nadzwyczajnego, co pozwoliłoby mu sięgnąć po środki armii na budowę muru.
Brudna polityka da też się we znaki w Europie, gdzie jutro oczekiwane jest głosowanie ws. porozumienia rozwodowego. Zostało ono podpisane jeszcze jesienią, ale jak dotąd nie udało się przegłosować go w brytyjskim parlamencie. Zapewne nie uda się to też jutro i nie bardzo wiadomo co nastąpi dalej. Mówi się o przedłużeniu 2-letniego okresu, który jest przewidziany traktatem na negocjacje, ale brytyjska premier na razie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.
Słabe dane z Chin nie pomagają złotemu. O 9:15 euro kosztuje 4,2952 złotego, dolar 3,7429 złotego, frank 3,8084 złotego, zaś funt 4,8007 złotego.
Donald Trump ma jednak inne zmartwienie, paraliż rządu przedłuża się i nic nie wskazuje, aby Demokraci mieli ustąpić w kwestii finansowania ściany na granicy z Meksykiem. Opinia publiczna o kryzys obwinia przede wszystkim prezydenta. W piątek pierwszych wypłat nie dostała część urzędników, w weekend na kilka godzin ze względu na braki kadrowe zamknięte zostało lotnisko w Miami. Od kilku dni mówi się o tym, że Trump miałby zdecydować się na kontrowersyjny ruch ogłoszenia stanu nadzwyczajnego, co pozwoliłoby mu sięgnąć po środki armii na budowę muru.
Brudna polityka da też się we znaki w Europie, gdzie jutro oczekiwane jest głosowanie ws. porozumienia rozwodowego. Zostało ono podpisane jeszcze jesienią, ale jak dotąd nie udało się przegłosować go w brytyjskim parlamencie. Zapewne nie uda się to też jutro i nie bardzo wiadomo co nastąpi dalej. Mówi się o przedłużeniu 2-letniego okresu, który jest przewidziany traktatem na negocjacje, ale brytyjska premier na razie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.
Słabe dane z Chin nie pomagają złotemu. O 9:15 euro kosztuje 4,2952 złotego, dolar 3,7429 złotego, frank 3,8084 złotego, zaś funt 4,8007 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.