Data dodania: 2018-12-18 (10:01)
Jeden dzień bliżej świąt da się odczuć na rynkach finansowych w postaci nieskorelowanych zmian cen aktywów. Rynek akcji wybrał drogę na południe, ale waluty wybrały względne wystawanie w miejscu. Surowce prezentuje mix ze spadkami cen ropy, ale przy wzroście złota. Osobiście staram się nie wyciągać pochopnych wniosków z zachowania aktywów.
Jeśli już szukać szerszego motywu, to jest on mało przychylny dla ryzyka, gdyż w obliczu niepewności wokół Chin, brexitu, polityki Fed i EBC łatwiejszą drogą jest sprzedaż ryzykownych aktywów i pozostawanie z boku. Rynek akcji zalicza serię czerwonych sesji od Europy przez USA po Azję, a katalizatorem wczoraj były cięcia prognoz sprzedaży form odzieżowych. Czy bez tego byłoby wczoraj lepiej? Być może, ale taka jest natura przedświątecznego handlu, że regularne teorie rynkowe nie zawsze się go trzymają. Dziś z niczego Wall Street może pociągnąć korektę wzrostową i nie powinno to dziwić. Mnie na pewno nie zdziwi.
Jakkolwiek rynek akcji ekstrapoluje każdą negatywną informację na obawy o spowolnienie globalnego ożywienia, tak już rynek walutowy albo jest na to odporny, albo już jest znudzony tym defetyzmem. EUR/USD jest w trybie odbicia w górę mimo gołębiego wydźwięku EBC w ubiegły tygodniu, po którym przyszły fatalne odczyty PMI z Eurolandu. To najlepiej pokazuje, że fundamenty nie grają obecnie dużej roli w wahaniach kursu. Warto o tym pamiętać przy dzisiejszej publikacji niemieckiego indeksu Ifo – spadek jest oczekiwany, ale już dla nikogo nie będzie niespodzianką.
GBP/USD także ciągnięty w górę w przekonaniu, że przynajmniej w najbliższych dniach brytyjscy politycy nie mogą jeszcze bardziej zapaskudzić tematu brexitu. Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn straszył premier May parlamentarnym wotum nieufności (za odroczenie głosowania nad projektem porozumienia z UE), co miałoby jednak tylko znaczenie pokazowe, gdyż nie groziłoby przyspieszonymi wyborami (wotum nieufności miało być tylko wobec premier, a nie rządu). Z resztą przy zadeklarowanym poparciu dla May ze strony Brexitowców z jej własnej partii, Corbyn wycofał się z marnej próby zbicia kapitału politycznego. Głosowanie w sprawie umowy brexitu zaplanowano na połowę stycznia, ale wciąż nie wiemy, w którą stronę w najbliższych dniach sprawy pójdą, biorąc pod uwagę, że May nie ma wystarczającego poparcia dla swojej (i jedynej akceptowalnej przez UE) wizji brexitu.
Spokój FX możliwy jest też z równoważenia się przeciwstawnych sił, głównie tych dotyczących dolara. Awersja do ryzyka powinna wzmacniać USD, ale nikt nie chce się wyrywać przed szereg przed jutrzejszą decyzją FOMC. Gołębia podwyżka jest powszechnie oczekiwana, choć nie ma konsensusu, jak bardzo Fed zasygnalizuje zwolnienie tempa dalszych podwyżek. To stwarza dwustronne ryzyko, gdyż albo rynek zapędził się w sceptycyzmie, albo Fed mocniej wystraszył się skutków dla USA z tytułu pogorszenia aktywności gospodarczej na świecie. Na razie inwestorzy rozważają scenariusze w dyskusjach bez zajmowania pozycji. Osobiście sądzę, że Fed pogodzi wszystkich i usadowi się po środku, odbierając argumenty dla rozhuśtania zmienności. Pytanie, jak bardzo inwestorzy będą skłonni rozebrać komunikat FOMC na czynniki pierwsze, by znaleźć jeden fragment, który ma potwierdzać ich punkt widzenia. Nie byłby to pierwszy raz.
Jakkolwiek rynek akcji ekstrapoluje każdą negatywną informację na obawy o spowolnienie globalnego ożywienia, tak już rynek walutowy albo jest na to odporny, albo już jest znudzony tym defetyzmem. EUR/USD jest w trybie odbicia w górę mimo gołębiego wydźwięku EBC w ubiegły tygodniu, po którym przyszły fatalne odczyty PMI z Eurolandu. To najlepiej pokazuje, że fundamenty nie grają obecnie dużej roli w wahaniach kursu. Warto o tym pamiętać przy dzisiejszej publikacji niemieckiego indeksu Ifo – spadek jest oczekiwany, ale już dla nikogo nie będzie niespodzianką.
GBP/USD także ciągnięty w górę w przekonaniu, że przynajmniej w najbliższych dniach brytyjscy politycy nie mogą jeszcze bardziej zapaskudzić tematu brexitu. Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn straszył premier May parlamentarnym wotum nieufności (za odroczenie głosowania nad projektem porozumienia z UE), co miałoby jednak tylko znaczenie pokazowe, gdyż nie groziłoby przyspieszonymi wyborami (wotum nieufności miało być tylko wobec premier, a nie rządu). Z resztą przy zadeklarowanym poparciu dla May ze strony Brexitowców z jej własnej partii, Corbyn wycofał się z marnej próby zbicia kapitału politycznego. Głosowanie w sprawie umowy brexitu zaplanowano na połowę stycznia, ale wciąż nie wiemy, w którą stronę w najbliższych dniach sprawy pójdą, biorąc pod uwagę, że May nie ma wystarczającego poparcia dla swojej (i jedynej akceptowalnej przez UE) wizji brexitu.
Spokój FX możliwy jest też z równoważenia się przeciwstawnych sił, głównie tych dotyczących dolara. Awersja do ryzyka powinna wzmacniać USD, ale nikt nie chce się wyrywać przed szereg przed jutrzejszą decyzją FOMC. Gołębia podwyżka jest powszechnie oczekiwana, choć nie ma konsensusu, jak bardzo Fed zasygnalizuje zwolnienie tempa dalszych podwyżek. To stwarza dwustronne ryzyko, gdyż albo rynek zapędził się w sceptycyzmie, albo Fed mocniej wystraszył się skutków dla USA z tytułu pogorszenia aktywności gospodarczej na świecie. Na razie inwestorzy rozważają scenariusze w dyskusjach bez zajmowania pozycji. Osobiście sądzę, że Fed pogodzi wszystkich i usadowi się po środku, odbierając argumenty dla rozhuśtania zmienności. Pytanie, jak bardzo inwestorzy będą skłonni rozebrać komunikat FOMC na czynniki pierwsze, by znaleźć jeden fragment, który ma potwierdzać ich punkt widzenia. Nie byłby to pierwszy raz.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.