Data dodania: 2018-11-26 (11:35)
Na starcie nowego tygodnia rynki przebudzają się z okołoświątecznej drzemki, a płynność wraca do normy w pozytywnym klimacie. Wydarzeniem tygodnia jest szczyt G20 i spotkanie przywódców USA i Chin. Poza tym śledzimy kierunek ropy naftowej i dane z Eurolandu
W poprzednim tygodniu widzieliśmy sporo upłynniania pozycji i redukcji ryzyka w obliczu świątecznej przerwy i tradycyjnego spadku aktywności na globalnych rynkach (o ok. 20-30 proc.), więc teraz poszukiwanie okazji daje siłę do podbicia wycen. Klimat budują też oczekiwania przed szczytem G20 na koniec tygodnia, w trakcie którego zaplanowano rozmowy prezydenta USA Trumpa z prezydentem Chin Xi. Inwestorzy mają nadzieję na jakąś formę kompromisu w relacjach handlowych, dzięki któremu udałoby się odwrócić decyzję o podwyższeniu od przyszłego roku ceł importowych na warte 200 mld USD chińskie towary z 10 proc. do 25 proc. Naturalnie alternatywny rezultat spotkania także nie jest do wykluczenia, wszak Trump zdołał już zagrozić ocleniem wszystkich towarów przychodzących z Chin. Ponadto ostatnie komentarze z USA (m.in. wiceprezydenta Pence’a) były bardziej niż mniej krytyczne w stosunku do Chin. Otwartym jest też pytanie, na ile Chiny mają siłę toczyć tą nierówną grę i nie ugną się pod presją USA? Rozsądek podpowiada mi, by nie robić sobie dużych nadziei, ale z drugiej strony oduczyłem się nie doceniać prezydenta Trumpa i szybkości, z jaka zmienia zdanie. W pierwszych dniach tygodnia rynki mogą pociągnąć podsycany nadziejami wzrost apetytu na ryzyko, ale bliżej piątku liczyłbym na większą ostrożność, a nawet presję na realizację zysków.
Kluczem dla okołorynkowego sentymentu będzie też sytuacja na rynku ropy naftowej. Trudno zignorować 8-procentowy spadek ceny w piątek, najniższe poziomy od października ubiegłego roku i przeszło 20-proc. spadek od początku miesiąca. Fundamentalnym podłożem przeceny są obawy o nadpodaż surowca przy pogorszeniu perspektyw popytu w obliczu spowolnienia gospodarczego. Ale też katalizatorem wyprzedaży jest wcześniejsze nagrodzeniem długich pozycji spekulacyjnych, które teraz masowo są zamykane. Doszliśmy jednak do sytuacji, w której długa pozycja netto jest najniższa od II kw. 2017 r., a w ujęciu brutto posiadaczy długich pozycji jest najmniej od trzech lat. To przynajmniej otwiera pole do stabilizacji, a przynajmniej zmienność powinna się wyciszyć. Może też nie brakować budowania nadziei na konstruktywne rezultaty przeszłomiesięcznego szczytu OPEC. Ponownie – nadzieje, a nic konkretnego, ale i na słabszych argumentach rynek potrafił budować ruch.
Dziś, poza powszechnym trybem risk-on, uwaga skupi się na niemieckim indeksie Ifo. Po rozczarowujących odczytach PMI w piątek, przede wszystkim dla niemieckiego przemysłu, ocena kondycji największej gospodarki Eurolandu może istotnie ważyć na zachowaniu EUR, które rano szuka paliwa do wzrostów (choć EUR/USD wciąż pozostaje pod 1,14). Trudno jednak oczekiwać, by niemieccy przedsiębiorcy dwa razy wyrazili odmienne opinie, więc spadek indeksu jest oczekiwany. Istotny będzie też komentarz EBC do sytuacji gospodarczej – dziś usłyszymy komentarze od Praeta, Coeure, Nowotnego i prezesa Draghiego. Optymizm będzie niespodzianką.
Kluczem dla okołorynkowego sentymentu będzie też sytuacja na rynku ropy naftowej. Trudno zignorować 8-procentowy spadek ceny w piątek, najniższe poziomy od października ubiegłego roku i przeszło 20-proc. spadek od początku miesiąca. Fundamentalnym podłożem przeceny są obawy o nadpodaż surowca przy pogorszeniu perspektyw popytu w obliczu spowolnienia gospodarczego. Ale też katalizatorem wyprzedaży jest wcześniejsze nagrodzeniem długich pozycji spekulacyjnych, które teraz masowo są zamykane. Doszliśmy jednak do sytuacji, w której długa pozycja netto jest najniższa od II kw. 2017 r., a w ujęciu brutto posiadaczy długich pozycji jest najmniej od trzech lat. To przynajmniej otwiera pole do stabilizacji, a przynajmniej zmienność powinna się wyciszyć. Może też nie brakować budowania nadziei na konstruktywne rezultaty przeszłomiesięcznego szczytu OPEC. Ponownie – nadzieje, a nic konkretnego, ale i na słabszych argumentach rynek potrafił budować ruch.
Dziś, poza powszechnym trybem risk-on, uwaga skupi się na niemieckim indeksie Ifo. Po rozczarowujących odczytach PMI w piątek, przede wszystkim dla niemieckiego przemysłu, ocena kondycji największej gospodarki Eurolandu może istotnie ważyć na zachowaniu EUR, które rano szuka paliwa do wzrostów (choć EUR/USD wciąż pozostaje pod 1,14). Trudno jednak oczekiwać, by niemieccy przedsiębiorcy dwa razy wyrazili odmienne opinie, więc spadek indeksu jest oczekiwany. Istotny będzie też komentarz EBC do sytuacji gospodarczej – dziś usłyszymy komentarze od Praeta, Coeure, Nowotnego i prezesa Draghiego. Optymizm będzie niespodzianką.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.