Data dodania: 2018-07-30 (10:58)
To możemy być interesujący tydzień, który przynajmniej na chwilę wyrwie rynki z wakacyjnego marazmu. Swoje posiedzenia odbywają Bank Japonii, Fed i Bank Anglii, po drodze kilka ważnych odczytów dotyczących inflacji i aktywności biznesu (w obliczu sporów handlowych), a tydzień zamyka raport NFP. A do tego przetasowania na koniec miesiąca. To wszystko przed nami, choć dziś pewnie zanosi się na powolny start.
Weekend nie zaoferował rewelacji mogących nadać ton notowaniom i przeciągamy bezkierunkowy handel z poprzedniego tygodnia. Publikacja pierwszej klasy w postaci PKB z USA okazała się trudna do rozgryzienia. Z jednej strony dynamika 4,1 proc. była pierwszym od 2014 r. odczytem powyżej 4 proc. i jest najlepszym dowodem, jak fundamenty chronią dolara. Finalna sprzedaż realna (inaczej popyt krajowy) wyniosła 5,1 proc., najwięcej od czasu kryzysu. Amerykanie używają środków zaoszczędzonych przez reformę podatkową i jakkolwiek takie tempo jest nie do utrzymania w dłuższym terminie, to teraz wspiera dążenia Fed do dalszych podwyżek stóp procentowych. Mimo to pesymiści uczepią się, że wzrost PKB był i tak o 0,1 pkt proc. gorszy od konsensusu prognoz, zatem nie wszystko zagrało tak, jak na to liczyli analitycy. Dodatkowo kwartalny wskaźnik inflacji bazowej PCE Core osłabił się do 2 proc. z 2,2 proc. (prog. 2,2 proc.), choć trzeba pamiętać, że członkowie Fed w żadnym wypadku nie ogłaszali zwycięstwa w walce z niską presją inflacyjną, więc dane te nie odmienią ich dotychczasowej strategii. Jednak w ogólnym ujęciu USD nie dostał silnego impulsu do umocnienia/osłabienia, a zanim w miejscu pozostała reszta rynku FX.
Inwestorzy w pierwszej kolejności skupiają teraz uwagę na posiedzeniu Banku Japonii, które swój finał będzie miało dziś w nocy. Uważamy, że BoJ utrzyma parametry polityki monetarnej bez zmian, choć w ostatnich dniach rozgorzała dyskusja, że szykowane są istotne modyfikacje. Jednym z pomysłów ma być zmniejszenie inwestycji w fundusze ETF oparte o indeks Nikkei225, gdyż aktywność banku centralnego zaczęła mieć przesadny wpływ na spółki należące do indeksu. W zamian BoJ ma zwiększyć zakupy w ramach szerszego indeksu Topix, ale wolumen programu ma pozostać taki sam. Taka „poprawka” z ledwością zmienia odbiór polityki i dla rynku walutowego powinna być neutralna. Jednak spekulacje dotyczą też zmiany celu dla strategii skupu obligacji skarbowych. Obecnie BoJ zobowiązuje się do utrzymywania rentowności 10-letnich obligacji blisko 0 proc. (w praktyce jest to 0,1 proc.), ale przecieki prasowe w ostatnim czasie mówiły o przesunięciu celu na papiery 5-letnie. Uważamy jednak, że taka zmiana będzie szkodliwa dla osiągnięcia celu inflacyjnego 2 proc. w średnim terminie. Celu, który się oddala, gdyż BoJ prawdopodobnie obniży jutro prognozy inflacji (według doniesień prasowych – do 1,5 proc.). Dostosowania polityki do zmieniających się warunków rynkowych (presja wzrostu rentowności za granicą, wyczerpująca się pula dostępnych aktywów) w przyszłości czekają BoJ (nawet już na jesieni), ale porywając się na niespodzianki w okresie wakacyjnego spadku płynności byłoby nieodpowiedzialne. Z perspektywy USD/JPY niespodziewane dostosowania polityki mogą przejściowo wzmocnić jena, ale ruch będzie szybko odwrócony, gdy rynek zrozumie, że to tylko jedna „poprawka” bez kolejnych w planach, a polityka pozostaje dalej ultra-łagodna.
Inwestorzy w pierwszej kolejności skupiają teraz uwagę na posiedzeniu Banku Japonii, które swój finał będzie miało dziś w nocy. Uważamy, że BoJ utrzyma parametry polityki monetarnej bez zmian, choć w ostatnich dniach rozgorzała dyskusja, że szykowane są istotne modyfikacje. Jednym z pomysłów ma być zmniejszenie inwestycji w fundusze ETF oparte o indeks Nikkei225, gdyż aktywność banku centralnego zaczęła mieć przesadny wpływ na spółki należące do indeksu. W zamian BoJ ma zwiększyć zakupy w ramach szerszego indeksu Topix, ale wolumen programu ma pozostać taki sam. Taka „poprawka” z ledwością zmienia odbiór polityki i dla rynku walutowego powinna być neutralna. Jednak spekulacje dotyczą też zmiany celu dla strategii skupu obligacji skarbowych. Obecnie BoJ zobowiązuje się do utrzymywania rentowności 10-letnich obligacji blisko 0 proc. (w praktyce jest to 0,1 proc.), ale przecieki prasowe w ostatnim czasie mówiły o przesunięciu celu na papiery 5-letnie. Uważamy jednak, że taka zmiana będzie szkodliwa dla osiągnięcia celu inflacyjnego 2 proc. w średnim terminie. Celu, który się oddala, gdyż BoJ prawdopodobnie obniży jutro prognozy inflacji (według doniesień prasowych – do 1,5 proc.). Dostosowania polityki do zmieniających się warunków rynkowych (presja wzrostu rentowności za granicą, wyczerpująca się pula dostępnych aktywów) w przyszłości czekają BoJ (nawet już na jesieni), ale porywając się na niespodzianki w okresie wakacyjnego spadku płynności byłoby nieodpowiedzialne. Z perspektywy USD/JPY niespodziewane dostosowania polityki mogą przejściowo wzmocnić jena, ale ruch będzie szybko odwrócony, gdy rynek zrozumie, że to tylko jedna „poprawka” bez kolejnych w planach, a polityka pozostaje dalej ultra-łagodna.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.