Data dodania: 2018-07-23 (08:51)
Duże umocnienie złotego wobec dolara w piątek to zasługa kolejnej interwencji słownej Donalda Trumpa. Tym razem uderzył on w Fed w i kurs dolara, co zapewniło długo wyczekiwany oddech przede wszystkim rynkom wschodzącym. Być może to początek dłuższego osłabienia amerykańskiej waluty.
Te słowa prezydenta USA, który od miesięcy jest głównym aktorem na rynkach finansowych, były tylko kwestią czasu. W zasadzie dziwię się, że Trump zwlekał z nimi tak długo – mieliśmy bowiem do czynienia z sytuacją, w której dolar umacniał się regularnie pomimo zaangażowania USA w konflikty handlowe w zasadzie na wszystkich frontach. Po części wynikało to z faktu, że amerykańska gospodarka radzi sobie całkiem dobrze, a Fed może aż czterokrotnie podnieść w tym roku stopy procentowe, podczas gdy w strefie euro i w Polsce o podwyżkach na razie nie ma mowy. Ponadto inwestorzy wychodzili z założenia, że amerykańska gospodarka i tak straci mniej na konfliktach handlowych niż jej partnerzy. W ubiegłym roku Trump kilkukrotnie krytykował mocnego dolara, ale w tym do tej pory jakby problemu nie zauważał. Można było odnieść wrażenie, że skoro powołał swojego szefa Fed, ma do niego pełne zaufanie i nie będzie ingerował w kwestie polityki pieniężnej. Tak się jednak nie stało. Trumpowi puściły nerwy na skutek regularnego osłabiania się chińskiego juana, którego kurs jest w dużej mierze sterowany przez Pekin. Co prawda Chińczycy zapewniali, że nie będą używać kursu walutowego jako broni w konflikcie handlowym, ale trudno było oprzeć się wrażeniu, że właśnie to robią, próbując w ten sposób zniwelować – przynajmniej częściowo – niekorzystny wpływ nałożonych przez USA ceł. W efekcie Trump oskarżył Chiny, a przy okazji także Europę, o manipulowanie kursem walutowym. Dostało się także Rezerwie Federalnej, która zdaniem prezydenta zbyt szybko podnosi stopy procentowe.
To może być istotna zmiana na rynku walutowym. Warto przypomnieć, że w 2017 roku regularne osłabianie się dolara wynikało w dużej mierze właśnie z presji ze strony administracji. Po umocnieniu na przestrzeni ostatnich miesięcy dolar wrócił na poziom, gdzie można uznać go za mocno przewartościowaną walutę i nawet wobec perspektywy kolejnych podwyżek może być pod presją na osłabienie. To pomogłoby walutowym rynków wschodzących, które ostatnio traciły najmocniej, a jednym z beneficjentów mógłby być polski złoty.
W tym tygodniu uwaga rynków nadal koncentrować się będzie na prezydencie USA, gdyż zapowiedział on możliwość wprowadzenia kolejnych ceł na chińskie produkty. Ponadto w czwartek mamy posiedzenie EBC. Ostatnio Bank mocno osłabił euro zapowiadając brak podwyżki przynajmniej do września przyszłego roku, zatem poprzeczka przed spotkaniem w tym tygodniu zostało mocno obniżona. W USA mamy sezon wyników kwartalnych spółek i w tym tygodniu dominować będą raporty firm technologicznych. Z danych makro dziś warto zwrócić uwagę na sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (16:00). O 8:25 euro kosztuje 4,3234 złotego, dolar 3,6868 złotego, frank 3,7202 złotego, zaś funt 4,8459 złotego.
To może być istotna zmiana na rynku walutowym. Warto przypomnieć, że w 2017 roku regularne osłabianie się dolara wynikało w dużej mierze właśnie z presji ze strony administracji. Po umocnieniu na przestrzeni ostatnich miesięcy dolar wrócił na poziom, gdzie można uznać go za mocno przewartościowaną walutę i nawet wobec perspektywy kolejnych podwyżek może być pod presją na osłabienie. To pomogłoby walutowym rynków wschodzących, które ostatnio traciły najmocniej, a jednym z beneficjentów mógłby być polski złoty.
W tym tygodniu uwaga rynków nadal koncentrować się będzie na prezydencie USA, gdyż zapowiedział on możliwość wprowadzenia kolejnych ceł na chińskie produkty. Ponadto w czwartek mamy posiedzenie EBC. Ostatnio Bank mocno osłabił euro zapowiadając brak podwyżki przynajmniej do września przyszłego roku, zatem poprzeczka przed spotkaniem w tym tygodniu zostało mocno obniżona. W USA mamy sezon wyników kwartalnych spółek i w tym tygodniu dominować będą raporty firm technologicznych. Z danych makro dziś warto zwrócić uwagę na sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (16:00). O 8:25 euro kosztuje 4,3234 złotego, dolar 3,6868 złotego, frank 3,7202 złotego, zaś funt 4,8459 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.