Data dodania: 2018-07-17 (11:45)
Poniedziałkowe spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem nie wniosło zbyt wiele nowego w relacje między obydwoma mocarstwami, a już na pewno niezbyt wiele z punktu widzenia rynków finansowych. Z kraju poznaliśmy dane odnośnie do bilansu płatniczego za maj, zaś agencja ratingowa S&P postanowiła wyraźnie dostosować ścieżkę inflacyjną.
Spotkanie prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji w stolicy Finlandii miało być pewnego rodzaju punktem przełomowym, ale jak to zwykle bywa na tego rodzaju wydarzeniach, większego przełomu nie doświadczyliśmy. Najciekawszym punktem konferencji prasowej wydaje się wypowiedź amerykańskiego prezydenta w kwestii mieszania się strony rosyjskiej w wybory prezydenckie za oceanem przed dwoma laty. Zdaniem Trumpa Rosja nie miała powodu, by mieszać się w ówczesne wybory. Taka wypowiedź stoi w wyraźnej sprzeczności z opinią amerykańskich służb wywiadowczych, według których Rosja jest odpowiedzialna za trwające próby pogorszenia systemu demokratycznego w USA. Co więcej, sam spiker Izby Reprezentantów Paul Ryan powiedział, iż Donald Trump musi zauważyć, iż Rosja nie jest ich sojusznikiem. Amerykański prezydent, jak to ma w zwyczaju, obwiniał poprzednie administracje za słabe stosunki dyplomatyczne między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, bagatelizując raczej jakiekolwiek negatywne zaangażowanie w tej kwestii samych Rosjan. Na koniec tego rodzaju spotkań nie zabrakło rzecz jasna ciepłych słów płynących z obydwu stron. Podczas gdy Trump sugerował, że przed poniedziałkowym spotkaniem relacje między obydwoma państwami jeszcze nigdy nie były tak złe, Putin opisał rozmowę jako szczerą i użyteczną. Trump nie omieszkał dołożyć swoich trzech groszy, nazywając spotkanie z rosyjskim prezydentem głęboko produktywnym dialogiem. Niemniej jednak z finansowego punktu widzenia na razie wiele się nie zmieniło, a relacje między obydwoma gospodarkami zapewne pozostaną napięte.
Tymczasem w kraju Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj dane odnośnie do majowego bilansu płatniczego, które pokazały nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących równą 42 miliony euro. Wartość ta znacznie przewyższyła rynkowy konsensus zakładający pogłębienie się kwietniowego deficytu. Na taki stan rzeczy złożyła się nadwyżka na rachunku obrotów towarowych równa 98 mln euro, a także dodatnie saldo usług na poziomie 1668 mln euro. Warto zauważyć, że w maju roczna dynamika eksportu ogółem wyniosła 3,1% w porównaniu z całkowitą dynamiką importu na poziomie 1,7%, choć efekt bazy odegrał tutaj pewną rolę. Rozpatrując same towary, roczna dynamika ich eksportu wyniosła 2,7% zaś importu 1,7% (w ujęciu rocznym dynamika eksportu była pierwszy raz wyższa w tym roku aniżeli importu). Niemniej jednak rozpatrując 3-miesięczne średnie, można wciąż zauważyć, że dynamika eksportu towarów w dalszym ciągu pozostaje słabsza w porównaniu z importem — schemat zgodny z poprzednimi miesiącami, świadczący o wciąż solidnym popycie wewnętrznym i nieco bardziej ograniczonym zewnętrznym. W przypadku usług 3-miesięczna średnia dynamika roczna wyniosła 5% w przypadku eksportu oraz 4,3%, jeśli chodzi o import. W rezultacie lekka nierównowaga zewnętrzna po maju uległa zmniejszeniu. Dwunastomiesięczna suma krocząca salda rachunku bieżącego wzrosła z -1160 mln euro do -916 mln euro, w tym na samym rachunku towarowym z -1037 mln euro do -869 mln euro. Na koniec wątku polskiego warto wspomnieć wczorajszy komunikat agencji ratingowej S&P, która choć pozostawiła prognozy wskaźników fiskalnych i PKB bez zmian, to mocniej obniżyła oczekiwaną ścieżkę inflacji. Średnioroczna inflacja w latach 2019-2021 została zredukowana do 2,5% z odpowiednio 3,5%, 3% i 3%.
Podczas wtorkowej sesji poznamy między innymi dane dotyczące brytyjskiego rynku pracy, zaś w amerykańskim Senacie swoje półroczne przemówienie będzie miał prezes Fed, tym razem Jerome Powell. Z kraju o godzinie 10:00 GUS opublikuje dane odnośnie do krajowego rynku pracy za czerwiec. Po godzinie 9:15 za dolara płacono 3,6729 złotego, za euro 4,3088 złotego, za funta 4,8660 złotego i za franka 3,6902 złotego.
Tymczasem w kraju Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj dane odnośnie do majowego bilansu płatniczego, które pokazały nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących równą 42 miliony euro. Wartość ta znacznie przewyższyła rynkowy konsensus zakładający pogłębienie się kwietniowego deficytu. Na taki stan rzeczy złożyła się nadwyżka na rachunku obrotów towarowych równa 98 mln euro, a także dodatnie saldo usług na poziomie 1668 mln euro. Warto zauważyć, że w maju roczna dynamika eksportu ogółem wyniosła 3,1% w porównaniu z całkowitą dynamiką importu na poziomie 1,7%, choć efekt bazy odegrał tutaj pewną rolę. Rozpatrując same towary, roczna dynamika ich eksportu wyniosła 2,7% zaś importu 1,7% (w ujęciu rocznym dynamika eksportu była pierwszy raz wyższa w tym roku aniżeli importu). Niemniej jednak rozpatrując 3-miesięczne średnie, można wciąż zauważyć, że dynamika eksportu towarów w dalszym ciągu pozostaje słabsza w porównaniu z importem — schemat zgodny z poprzednimi miesiącami, świadczący o wciąż solidnym popycie wewnętrznym i nieco bardziej ograniczonym zewnętrznym. W przypadku usług 3-miesięczna średnia dynamika roczna wyniosła 5% w przypadku eksportu oraz 4,3%, jeśli chodzi o import. W rezultacie lekka nierównowaga zewnętrzna po maju uległa zmniejszeniu. Dwunastomiesięczna suma krocząca salda rachunku bieżącego wzrosła z -1160 mln euro do -916 mln euro, w tym na samym rachunku towarowym z -1037 mln euro do -869 mln euro. Na koniec wątku polskiego warto wspomnieć wczorajszy komunikat agencji ratingowej S&P, która choć pozostawiła prognozy wskaźników fiskalnych i PKB bez zmian, to mocniej obniżyła oczekiwaną ścieżkę inflacji. Średnioroczna inflacja w latach 2019-2021 została zredukowana do 2,5% z odpowiednio 3,5%, 3% i 3%.
Podczas wtorkowej sesji poznamy między innymi dane dotyczące brytyjskiego rynku pracy, zaś w amerykańskim Senacie swoje półroczne przemówienie będzie miał prezes Fed, tym razem Jerome Powell. Z kraju o godzinie 10:00 GUS opublikuje dane odnośnie do krajowego rynku pracy za czerwiec. Po godzinie 9:15 za dolara płacono 3,6729 złotego, za euro 4,3088 złotego, za funta 4,8660 złotego i za franka 3,6902 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









