
Data dodania: 2018-07-10 (13:07)
Po udanym zeszłym tygodniu złoty z przytupem wszedł w kolejny, zyskując bardzo wyraźnie do swoich głównych konkurentów. Tymczasem wśród walut rynku wschodzącego podczas wczorajszej sesji największą uwagę skupiła turecka lira, która to była jedną z bardziej zmiennych wśród całego bloku EM z uwagi na ogłoszenie przez nowego-starego prezydenta składu rządu z dość zaskakującym rezultatem.
Podczas pierwszej części poniedziałkowej sesji notowania tureckiej waluty wcale nie wyglądały źle. Jeszcze krótko po godzinie 14:00 lira była jedną z mocniejszych walut wśród rynków wschodzących, niemniej jednak wkrótce później nastąpił dramatyczny zwrot. Bezpośrednią przyczyną takiego obrotu sprawy (wymazanie ponad 1%-owego wzrostu w ciągu kilku minut) była informacja, jakby nowy dekret prezydencki miał zawierać zmiany w prawie dotyczącym polityki monetarnej. Choć nie poznaliśmy żadnych szczegółów, rynek dopowiedział sobie wszystko sam. W obliczu stale rosnącej inflacji i utrzymujących się istotnych nierównowag zewnętrznych trudno sobie wyobrazić, by obecny poziom stóp procentowych był już wystarczający, by wyhamować zarówno wyższy poziom cen, jak i potężną deprecjacją tureckiej waluty. Kolejne posiedzenie centralnego banku Turcji zaplanowane jest na 24 lipca i już teraz mówi się jasno, że potrzebne są dalsze podwyżki stóp procentowych, na które rzecz jasna przyzwolenie musi wyrazić prezydent Recep Erdogan. Wracając jednak do wątku wczorajszego ogłoszenia składu nowego rządu, warto przede wszystkim podkreślić, że decyzja Erdogana zepchnęła lirę na dużo niższe poziomy (dzienna zmiana na USDTRY była największa od 24 maja, czyli krótko po nieoczekiwanej podwyżce stóp). Najważniejszą zmianą, jaka najpewniej wystraszyła inwestorów, było ogłoszenie stanowiska nowego ministra skarbu i finansów, którym został zięć głowy państwa sprawiając, że w oczach zagranicznych inwestorów polityka monetarna może stać się mocniej zależna od obecnego rządu. Jakby tego było mało, nowy gabinet Erdogana będzie liczył dużo mniej osób (redukcja z 27 do 16 ministrów), niemniej jednak zmniejszenie liczebności odbyło się przede wszystkim kosztem przyjaznych rynkowi ministrów. Miejsca zabrakło między innymi dla Mehmeta Simsek’a, który do tej pory sprawował urząd wicepremiera, będąc wcześniej ministrem finansów. Simsek uważany był przez uczestników rynku jako swoista równowaga dla niejednokrotnie dość szalonych pomysłów Erdogana. Nowi ministrowie obejmują swoje urzędy już dzisiaj. Choć po wyborach powszechnych przed dwoma tygodniami wydawało się, że turecka waluta najgorsze może mieć już za sobą, znaczne przetasowania wśród ministrów kładą dodatkową presję na lirę poddając w wątpliwość niezależność banku centralnego. Z tego też powodu można oczekiwać, że tamtejsza waluta pozostanie pod lekką presją przynajmniej do czasu najbliższego posiedzenia władz monetarnych (podwyżka stóp i zapowiedź kontynuacji prowadzenia takiej polityki powinna być odebrana pozytywnie przez rynek). Na koniec zauważmy również, że kryzys walutowy, polityczny w Turcji wciąż negatywnie oddziałuje na tamtejszy rynek finansowy. Po czerwcu 12-miesięczna suma napływu kapitału zagranicznego zarówno do rynku akcji, jak i obligacji spadła do najniższego poziomu od października ubiegłego roku.
Tymczasem notowania złotego o poranku zachowują się względnie stabilnie, utrzymując solidne zyski z poniedziałkowej sesji. Wtorek przyniesie nam odczyt między innymi brytyjskiej produkcji przemysłowej (wczoraj Boris Johnson złożył rezygnację ze stanowiska ministra spraw zagranicznych) oraz niemieckiego indeksu ZEW. O godzinie 8:50 za dolara należy zapłacić 3,6715 złotego, za euro 4,3113 złotego, za funta 4,8646 złotego, zaś za franka 3,7015 złotego.
Tymczasem notowania złotego o poranku zachowują się względnie stabilnie, utrzymując solidne zyski z poniedziałkowej sesji. Wtorek przyniesie nam odczyt między innymi brytyjskiej produkcji przemysłowej (wczoraj Boris Johnson złożył rezygnację ze stanowiska ministra spraw zagranicznych) oraz niemieckiego indeksu ZEW. O godzinie 8:50 za dolara należy zapłacić 3,6715 złotego, za euro 4,3113 złotego, za funta 4,8646 złotego, zaś za franka 3,7015 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.