
Data dodania: 2018-07-05 (15:18)
Kluczowe informacje z rynków: EUROSTREFA: Bloomberg cytując źródła w Europejskim Banku Centralnym podał, że niektórzy członkowie tego gremium uważają, że podwyżka stóp we wrześniu lub październiku 2019 r. nadal jest „na stole”, chociaż rynki finansowe wyceniają taki ruch na grudzień 2019 r.
EUROSTREFA / NIEMCY: Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Niemiec na ten rok (do 2,2 proc. z 2,5 proc.), ale podwyższył na przyszły (do 2,1 proc. z 2,0 proc.), tłumacząc to rosnącym ryzykiem w krótkim terminie (wojny handlowe, Brexit). Tymczasem opublikowane dzisiaj rano dane nt. zamówień w przemyśle skoczyły w maju do 2,6 proc. m/m wobec szacowanych 1,1 proc. m/m.
USA / EUROSTREFA / WOJNY HANDLOWE: Niemiecki Handelsblatt podał, że amerykański ambasador w Niemczech miał powiedzieć podczas spotkania z szefami największych koncernów motoryzacyjnych, że Trump mógłby wstrzymać plany podwyżki ceł na importowane auta, jeżeli UE zmieniłaby stawki dla amerykańskich aut. Niemiecka strona odmówiła jednak komentarza.
WIELKA BRYTANIA: Według spekulacji premier May może zaproponować podczas jutrzejszego, kluczowego spotkania z ministrami bardziej „łagodną” wersję Brexitu, co może być trudne do zaakceptowania przez zwolenników bardziej radykalnych rozwiązań.
Opinia: Dolar zaczyna tracić impet wzrostowy i nie jest już traktowany jako interesująca alternatywa. Powodów jest kilka – rentowności amerykańskich obligacji rządowych przestały w ostatnich dniach spadać, co wcześniej było sygnałem większego popytu na tzw. bezpieczne przystanie. Jednocześnie o ile dane ISM dla przemysłu były przyzwoite, to przed nami ISM dla usług, zapiski z ostatniego posiedzenia FED, oraz jutrzejsze dane Departamentu Pracy. Osobiście mam wrażenie, że FED wyczerpał na jakiś czas pole do generowania pozytywnych niespodzianek dla rynku. Przesunięcie mediany oczekiwań członków FED na łącznie 4 podwyżki stóp w tym roku i utrzymanie 3 ruchów w przyszłym, sprawia, że może być trudno o więcej. Oczywiście w ankiecie brali udział wszyscy członkowie FED, a tutaj mamy nieco zawężone pole (FOMC), ale wiele to nie zmienia. To wszystko dzieje się w sytuacji, kiedy zaczynają powracać oczekiwania dotyczące posunięć innych banków centralnych – dzisiejsze plotki z ECB na temat września 2019 r., ostatnie „jastrzębie” sygnały z Riksbanku, a wcześniej Norges Banku i cały czas będąca w tle możliwość podwyżki stóp przez Bank Anglii w sierpniu – chociaż, co do tej ostatniej opcji to mam duże wątpliwości ze względu na niewyceniane w pełni ryzyka związane z Brexitem (jutro przekonamy się czy premier May zdoła przekonać do swoich rozwiązań buntowników we własnej Partii Konserwatywnej). Z kolei wątek wojen handlowych wydaje się być nieco zgrany – jutro mają wejść pierwsze podwyższone cła USA-Chiny na dużą skalę (na razie 34 mld USD), teoretycznie można obawiać się dalszej eskalacji, ale plotka o tym, jakoby Trump mógłby pójść na rękę Niemcom w temacie stawek na import aut, może pokazywać, że nie wszędzie może być tak źle, jak mogłoby to wyglądać.
Na koszyku BOSSA USD widać, że budujemy szczyty – od 3 tygodni nie udało się wyraźnie wyjść ponad opór 80,5 pkt. Rynek czeka, zatem już tylko na impuls, który uruchomi korektę ruchu obserwowanego od połowy kwietnia.
Na układzie EURUSD widać, że próbujemy się przebijać przez opór 1,1685-1,1725, co jest dobrym sygnałem na kolejne dni. Wybicie ponad 1,1726 dawałoby szanse na ruch w stronę 1,18.
W centrum uwagi zaczyna być funt za sprawą oczekiwań związanych z jutrzejszym spotkaniem premier May z ministrami nt. Brexitu. Układ techniczny GBP/USD wydaje się być lekko pozytywny, po tym jak powróciliśmy ponad poziom linii trendu wzrostowego (obecnie 1,3215). Kluczowe zaczyna być ułożenie dziennego wskaźnika MACD, który miałby szanse przełamać swoją linię spadkową trendu poprowadzoną od lutego b.r. Niemniej wydaje się, że wciąż warto zachować daleko idącą ostrożność, co do potencjalnego optymistycznego scenariusza w nadchodzących dniach.
USA / EUROSTREFA / WOJNY HANDLOWE: Niemiecki Handelsblatt podał, że amerykański ambasador w Niemczech miał powiedzieć podczas spotkania z szefami największych koncernów motoryzacyjnych, że Trump mógłby wstrzymać plany podwyżki ceł na importowane auta, jeżeli UE zmieniłaby stawki dla amerykańskich aut. Niemiecka strona odmówiła jednak komentarza.
WIELKA BRYTANIA: Według spekulacji premier May może zaproponować podczas jutrzejszego, kluczowego spotkania z ministrami bardziej „łagodną” wersję Brexitu, co może być trudne do zaakceptowania przez zwolenników bardziej radykalnych rozwiązań.
Opinia: Dolar zaczyna tracić impet wzrostowy i nie jest już traktowany jako interesująca alternatywa. Powodów jest kilka – rentowności amerykańskich obligacji rządowych przestały w ostatnich dniach spadać, co wcześniej było sygnałem większego popytu na tzw. bezpieczne przystanie. Jednocześnie o ile dane ISM dla przemysłu były przyzwoite, to przed nami ISM dla usług, zapiski z ostatniego posiedzenia FED, oraz jutrzejsze dane Departamentu Pracy. Osobiście mam wrażenie, że FED wyczerpał na jakiś czas pole do generowania pozytywnych niespodzianek dla rynku. Przesunięcie mediany oczekiwań członków FED na łącznie 4 podwyżki stóp w tym roku i utrzymanie 3 ruchów w przyszłym, sprawia, że może być trudno o więcej. Oczywiście w ankiecie brali udział wszyscy członkowie FED, a tutaj mamy nieco zawężone pole (FOMC), ale wiele to nie zmienia. To wszystko dzieje się w sytuacji, kiedy zaczynają powracać oczekiwania dotyczące posunięć innych banków centralnych – dzisiejsze plotki z ECB na temat września 2019 r., ostatnie „jastrzębie” sygnały z Riksbanku, a wcześniej Norges Banku i cały czas będąca w tle możliwość podwyżki stóp przez Bank Anglii w sierpniu – chociaż, co do tej ostatniej opcji to mam duże wątpliwości ze względu na niewyceniane w pełni ryzyka związane z Brexitem (jutro przekonamy się czy premier May zdoła przekonać do swoich rozwiązań buntowników we własnej Partii Konserwatywnej). Z kolei wątek wojen handlowych wydaje się być nieco zgrany – jutro mają wejść pierwsze podwyższone cła USA-Chiny na dużą skalę (na razie 34 mld USD), teoretycznie można obawiać się dalszej eskalacji, ale plotka o tym, jakoby Trump mógłby pójść na rękę Niemcom w temacie stawek na import aut, może pokazywać, że nie wszędzie może być tak źle, jak mogłoby to wyglądać.
Na koszyku BOSSA USD widać, że budujemy szczyty – od 3 tygodni nie udało się wyraźnie wyjść ponad opór 80,5 pkt. Rynek czeka, zatem już tylko na impuls, który uruchomi korektę ruchu obserwowanego od połowy kwietnia.
Na układzie EURUSD widać, że próbujemy się przebijać przez opór 1,1685-1,1725, co jest dobrym sygnałem na kolejne dni. Wybicie ponad 1,1726 dawałoby szanse na ruch w stronę 1,18.
W centrum uwagi zaczyna być funt za sprawą oczekiwań związanych z jutrzejszym spotkaniem premier May z ministrami nt. Brexitu. Układ techniczny GBP/USD wydaje się być lekko pozytywny, po tym jak powróciliśmy ponad poziom linii trendu wzrostowego (obecnie 1,3215). Kluczowe zaczyna być ułożenie dziennego wskaźnika MACD, który miałby szanse przełamać swoją linię spadkową trendu poprowadzoną od lutego b.r. Niemniej wydaje się, że wciąż warto zachować daleko idącą ostrożność, co do potencjalnego optymistycznego scenariusza w nadchodzących dniach.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.